Autor Wątek: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)  (Przeczytany 142788 razy)

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #45 dnia: Kwietnia 10, 2013, 08:28:59 pm »
Perła u mnie była kupna, biała kapustka z jogurtem i chrzanem.

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #46 dnia: Kwietnia 10, 2013, 08:30:17 pm »
Kapusta z jogurtem i chrzanem ?
Hmm, nigdy nie jadłam takiego zestawu.
Kapusta pokrojona w piórka i do tego jogurt i chrzan ?

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #47 dnia: Kwietnia 10, 2013, 08:33:04 pm »
Ja tez miałam kapustkę z marchewką ,cebulką dymką ,jogurtem cytryną i chrzanem. Pycha. TYlko kapustkę po skrojeniu szybko sparzyłam wrzątkiem, gdzies kiedys wyczytałam ,ze tak powinno się obchodzic z tym warzywkiem.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #48 dnia: Kwietnia 10, 2013, 08:36:56 pm »
Toż mówię kruca ...., że kupna.
Ale moja córka mówi, że z chrzanem, to z chrzanem.
Niewiele go tam smakowo było. Bardzo delikatna.
Następnym razem sama skład przeczytam to Wam napiszę.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #49 dnia: Kwietnia 10, 2013, 08:40:00 pm »
Nie , no taką surówkę to trzeba samemu skroic!! Ja jeszcze szczęsliwie  miałam kapustę eko! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #50 dnia: Kwietnia 10, 2013, 09:40:14 pm »
Też kupuję surówkę z chrzanem - colesław się nazywa - a kojarzy mi się  nie wiedzieć dlaczegoz Cześkiem Mozilem
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #51 dnia: Kwietnia 10, 2013, 09:43:58 pm »
Tylko sprawdźcie te kupne- zawsze mają dodatek chemii! Jakies stabilizatory, jakies E i inne świnstwa.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #52 dnia: Kwietnia 10, 2013, 09:52:53 pm »
o kapuście mowa ... wczoraj jadłam m.in. kiszoną z majonezem (nie, nie jestem w ciąży), zaraz po tym słone paluszki zagryzałam czekoladą (drogie bravo, czy jestem normalna ...); trudno powiedzieć co było obiadem, bo generalnie jem bez przerwy od przyjścia z pracy do samiutkiego wieczora

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #53 dnia: Kwietnia 10, 2013, 09:53:35 pm »
Ja mam z wiarygodnego źródła - surówki mają jednodniową datę spożycia - to chyba są bez tych świństw  ???
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #54 dnia: Kwietnia 10, 2013, 10:04:20 pm »
Hmm... wiem,ze kiedys studiowałam skład i cos mi podpadło. ( chociazby ocet). Natomiast jak pomyślę ,ze mógł mięchać ją jakis facet co przed chwilką cosik innego robił łapą to..... dobra juz nic nie mówię! ;)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #55 dnia: Kwietnia 10, 2013, 10:06:23 pm »
Amor... mam tak samo  :-[
Choć czasami, gdy czasu na cokolwiek brak... staram się wyłączyć myśłenie  :-\

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #56 dnia: Kwietnia 10, 2013, 10:11:04 pm »
zawsze czytam składy, ale jak mnie dopada gastro to jest mi wszystko jedno, byle coś zjeść 

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #57 dnia: Kwietnia 13, 2013, 04:44:21 pm »
Za chwilę atakuję przepis Suchala na schab ze szpinakiem. Co do jakości żarcia...i mięsa. Dostałam cynk, że nie wolno jeść karkówki (dziennikarskie źródło)! Wiecie dlaczego? Bo zwierzyna właśnie w kark dostaje wszelkie zastrzyki (antybiotyki i inny badziew)....Wzruszyłam ramionami, ale jakoś nie kupuję.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #58 dnia: Kwietnia 13, 2013, 04:48:15 pm »
No patrz Perła, a ja na jutro przerabiam karkówkę. Nie mogłaś wcześniej tej swojej wiedzy przekazać. To teraz ja już będę musiała bez mięsa się obyć. Karkówka ....jw
wołowina.....padlina, drób...... hormony, ryby..... rak od zatrutej wody.
To co ja mam jeść.

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Dzień dobry :) Ja na obiadek przyszłam... ;)
« Odpowiedź #59 dnia: Kwietnia 13, 2013, 04:52:07 pm »
No...roślinki >:D  Też mam dylematy...głównie na drobiu i rybach lecę, a to wszystko przytrute. Tak że...tą karkówką przejmujemy się umiarkowanie :D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat