Autor Wątek: Orina Krajewska: Choroba i  śmierć mamy to graniczny moment w  moim życiu  (Przeczytany 1533 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
http://kobieta.wp.pl/orina-krajewska-choroba-i-smierc-mamy-to-graniczny-moment-w-moim-zyciu-5994049262392449a

Lekcje Małgorzaty Braunek

Zostaw stare za sobą, nie przywiązuj się do niczego, szukaj nowego, nie żyj przeszłością.
Najpierw spróbuj zrozumieć – zawsze staraj się wczuć w perspektywę drugiej osoby i poszukać przyczyn jej postępowania.
Nie zapadaj się, uśmiechnij się.
Nigdy nie jest za późno na zmianę, praca nad sobą nigdy się nie kończy.
Słuchaj ludzi, każdy jest ciekawy.
Nieważne, kim będziesz, ważne, żebyś była szczęśliwa.
Po śmierci mamy na nowo zadałam sobie pytanie: Kim jestem? Zaczęłam od wsłuchiwania się w swój głos, ustalania swoich granic, tego, co jestem w stanie przyjąć na siebie, a czego już nie. To cały czas trwa.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926

Właśnie się będę zbierać do książki - rozmowy z Braunek "Jabłoń w ogrodzie, morze jest blisko".
Liczę na sporą dawkę spokoju, wyciszenia, mądrości...
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)