Obiecałam, wrzucam
Potrzebujemy:
-2,5 szklanki mąki
-2/3 kostki masła - ma być miękkie
-200g. żółtego sera- im twardszy tym lepiej - startego na najmniejszych oczkach
-2 jajka
-1- 1,5 łyżeczki soli
-kilka łyżek mleka do posmarowania ciasteczek
-coś do posypania: mak, słonecznik, kminek, czarnuszka.....
Mikserem ucieramy miękkie masło i sól, dodajemy jajka, mieszamy- można mikserem. W tym momencie masa prawie zawsze wygląda jak zwarzony krem z grudkami, ale nie ma to znaczenia. Następnie dodajemy mąkę i ser i wyrabiamy ciasto. Formujemy kulę, zawijamy w folię, wkładamy do lodówki na ok. godzinę.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto wałkujemy, wykrawamy ciasteczka o dowolnym kształcie. Układamy na blasze, smarujemy mlekiem, posypujemy czym kto lubi. Pieczemy ok.15 minut.
Smacznego
