rafaello z kasza jaglaną ( bezglutenowe)

[Amor]

zrobiłam, wyszła góra pralinek i dla mnie - bomba, nie mogłam się z wami nie podzielić przepisem bo  łatwy, zdrowy , i przepyszny
•3 szklanki mleka 1,5% ( dałam kokosowe)
•1 szklanka wiórków kokosowych + wiórki do obtoczenia
•3-4 łyżki miodu
•1,5 szklanki kaszy jaglanej
•szczypta wanilii
•4 łyżki płatków migdałowych
•opcjonalnie bakalie i/lub kakao dla uzyskania ciemnych kulek.

Wykonanie:
 Kaszę zalewamy zimnym mlekiem, dodajemy wiórki i ekstrakt waniliowy, gotujemy aż kasza całkowicie wchłonie mleko. Odstawiamy. Gdy już trochę przestygnie, dodajemy miód i migdały, formujemy kulki, które obtaczamy w wiórkach. Odstawiamy do lodówki pod przykryciem na minimum godzinę, żeby stwardniały. Delektujemy się pysznym smakiem!

[madzia_61]

podobny przepis podawałam w "deserach i słodkościach"
,rzeczywiście pychotka ,robi się błyskawicznie

[agawa]

coś dla mnie 

[betty]

Zrobiłam.
W smaku super, ale chba popełniłam jakis błąd, po mimo leżenia w lodówce nie stwardniały.
Może gotowałam za krótko??

[Amor]

tzn kasze trzeba ugotwac w mleku , na tyle, by była ugotowana raczej miękka.
Potem musi ostygnąć, zanim robi się z niej kulki.  Sa dość miękkie , ale rafaello nie jest twarde twarda jest tylko wafelkowa skorupka, której tu ( niestety) brak!
gdybys chciała mieć twardsze kulki jest inny przepis z dodatkiem oleju kokosowego ( nie wspomnę już nawet o przepisach z uzyciem masła!!)

[lulu]

A może kaszę w nieco mniejszej ilości płynu ugotować, będzie bardziej zwarta.

[Amor]

płyn przecież całkowicie wyparowuje, zostaje sama kasza

[Amor]

moje mają taką konsystencję ( zostały 3 , resztę zamroziłam )

[lulu]

Jak chcę ugotować ryż na sypko, to biorę 1 część ryżu i 2,5 części płynu i to jeszcze zależy jaki ryż. Jak bym chciała aby był bardziej zwarty, to na jedną część ryżu dam 2 części płynu.
Jaglankę rzadziej gotuję i raczej na rzadko, więc nie mam doświadczenia na gęsto, ale spróbowałabym rozparzyć ją jednak w mniejszej ilości płynu.

[betty]

To był mój pierwszy raz z jaglanką.
Wyglądają jak Twoje amorku, więc chyba jednak się udały.

Nie wiem, czemu założyłam, że będą twardsze..

[Krynia58]

Też zrobiłam 
Poza  tym że mogłam wykonać ciut mniejsze kulki to wyszły bardzo dobre. Część obtoczyłam w karobie.
Moja córka zaproponowała żeby następnym razem kulki moczyć w rozpuszczonej białej czekoladzie i dopiero obtaczać we wiórkach. Powstanie wtedy twardsza skorupka, ale kuleczki będą mniej zdrowe.....

[Amor]

to może w czarnej gorzkiej czekoladzie? będą zdrowsze niż w białej tylko nazwiemy je rafaello- Ferrero:)

[Krynia58]

 
Myślę  że na smaku nie straciłby. Spróbować można

[lulu]

No właśnie, czego to się nie robi dla wnuków. Ponieważ ten mój najmłodszy jest pies na słodycze, a inne jedzenie może nie ustnieć, to trzeba było zmienić dietę, bo gadzina by tylko słodycze połykała.
Dziś zrobiłam kulki z ugotowanej kaszy jaglanej, daktyli, rodzynek, moreli i żurawiny, obtoczyłam w wiórkach kokosowych. Teraz siedzą w lodówce. Robiłam tak aby nie widział, bo jestem przekonana, że kasza odstraszyłaby go na dobre.
Do następnych dodam trochę kakao i suszone śliwki, dziś o śliwkach zapomniałam.

[hamak]

Dziewczynki, a jak z indeksem/ładunkiem glikemicznym tych kulek (i wsiech podobnych)?
Znaczy chodzi mi o to, jak bardzo one są/nie są dla cukrzyków.