Autor Wątek: Nagły wzrost cisnienia  (Przeczytany 15295 razy)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #60 dnia: Grudnia 07, 2017, 10:03:56 pm »
o chorobach. Ale nadczynność tarczycy to nie moja bajka. Pewnie zwiększenie (trzykrotne) euthyroxu ma tu znaczenie. I generalnie ja mam nieco wyższe, np. ciśnienie 90/60 a plus 103. Ale jednak blisko 200 uderzeń na minutę to mi szybko pompkę wyeksploatuje :-(
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #61 dnia: Grudnia 07, 2017, 10:05:18 pm »
o szybkości bicia serca, to do zapytania agawy, anciu, za szybki puls nie musi świadczyć o chorobach, ja jestem jak to nazywają lekarze "szybka", ale ta moja szybkośc (arytmia) jest do okiełznania tabletkami, ale są arytmie, którym towarzyszą zmiany w secu (przedsionki) wtedy to jest znacznie poważniejsza sprawa, tarczyca, jak u Ciebie, ma tu znaczenie musiałabyś o tym powiedzieć lekarzowi
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2017, 10:12:14 pm wysłana przez Mirusia »

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #62 dnia: Grudnia 07, 2017, 10:08:22 pm »
Aniu Zuza też tak miewa  raczej ma puls wyższy niż ciśnienie  to Hashimoto
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #63 dnia: Grudnia 07, 2017, 10:08:46 pm »
Też mam wysoki puls, przy normalnym ciśnieniu. Kardiolog mówił, że ogólnie nie jest źle, ale serducho szybciej się zużywa :(
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #64 dnia: Grudnia 07, 2017, 10:14:53 pm »
dlatego  przepisano  mi  tuż po zachorowaniu  betalock brałam 8 lat dziecięca dawkę, co z ciśnienie  i tak skacze przy stresie ale puls jest książkowy:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #65 dnia: Grudnia 08, 2017, 01:08:53 pm »
A tak w ogóle to chyba coś na rzeczy jest z tym stresem, tu w szpitalu miałam nadspodziewanie wysokie ciśnienie, raz nawet przekroczyłam 130 (dla mnie to jakaś kosmiczna wartość, normalnie mam 100/60)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nagły wzrost cisnienia
« Odpowiedź #66 dnia: Grudnia 08, 2017, 01:25:51 pm »
Mnie szpital, ani czekanie na wyniki badań nie stresowało tak, by ciśnienie wzrastało. Nawet kiedyś, gdy byłam przyjmowana na chemię (4 przedoperacyjne brałam leżąc w szpitalu) i mówię pielęgniarce, szkoda czasu na mierzenie ciśnienia bo mam dobre. A ona każdy w tym momencie ma podwyższone. Zdziwiła się, gdy ciśnienie okazało się wzorcowe
Ale jeśli chodzi o stresy związane ze zdenerwowaniem (nie będę pisała z jakiego powodu) to np. wczoraj w jednej minucie wzrosło mi do 149/89. Poczułam kołatanie serca i sobie zmierzyłam. Takich momentów miałam w życiu sporo, gdy ciśnienie wzrastało do 160/95, ale po uspokojeniu mijało. Nic z tym nigdy nie robiłam. Ot samo życie, nie chce być tylko miłe, poukładane  :(








Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++