Autor Wątek: Bieszczady  (Przeczytany 13989 razy)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 17, 2016, 12:03:37 am »
Kela, Strzebowiska, to strzał w dychę! Jeśli macie pobyt w Kulbace, to wyściskaj ode mnie Martę i Krzyśka!  :D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 17, 2016, 12:31:07 pm »
2 lata temu byliśmy TU http://meteor-turystyka.pl/nadsolina-chrewt,chrewt.html#foto

Po nas znajomi pojechali do tego samego właściciela, ale do domu (wynajmowali pokój). Też byli zadowoleni. Cudowne miejsce na oglądanie nocnego nieba, bo jak zgasną latarnie to czarno jak w....
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 17, 2016, 09:30:03 pm »
Dobrze, że już w ogłoszeniu piszą o całkowitym zakazie palenia.
Tacy jak ja (czyli nałogowi palacze) nie mogą tam się zatrzymać. Buuuuuu

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 01, 2018, 11:43:11 am »
Rozmyślam o wakacjach. Gadamy z siostrą o wspólnym wyjeździe w Bieszczady.
Ale: czy ja ze swoją neuropatią, kiepską kondycją i zrytymi stawami dam radę?
Mam obawy, bo nawet po płaskim na dalszą trasę się nie nadaję.

A chciałabym, bo nigdy nie byłam.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 01, 2018, 11:56:01 am »
betty ZACHĘCAM z całego serca
Bieszczady mają łatwe trasy - rowniez takie spacerowe :).
Nie wiem jakie okolice bieżesz pod uwagę. Ja znam tylko okolice Polańczyka i Soliny. Byłam zachwycona. Rozważam ponowny wyjazd, ale raczej sanatoryjno-rehabilitacyjny (byc może prywatny 2-u tygodniowy turnus).

Jesli nie jestes zdecydowana, przeczytaj jakis bieszczadzki blog - od razu nabierzesz chęci :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 01, 2018, 11:56:30 am »
zacznij codziennie spacerować, coraz szybciej
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 01, 2018, 11:59:39 am »
Betty dla samych widoków warto tam pojechać. Jeśli byście autkiem jechali, to Ci biegający by biegali, a Ty podjeżdżasz sobie i gitara.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:02:53 pm »
nooooo i autkiem mogłabyś zaliczyc małą /dużą pętle bieszczadzką :)
cuuuudnnnneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee widoki :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:05:14 pm »
a ja betty namawiam jednak na korzystanie z nóżek  ;) - same korzyści :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:06:05 pm »
Też bym kciała w Bieszczady. Będąc młodą harcerką bywałam, nieczęsto, ale chłop nie był, by mu się podobało :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:12:00 pm »
Podczytuję trochę. Ten Polańczyk wydaje się ok.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:12:35 pm »
to turnus nasz bieszczadzki trza robić, też bym tam pojechała, chodzić mogę, w górę trochę gorzej, ale Bieszczady płaaaaaskie  :)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:36:08 pm »
dziewczyny, a macie jakiś wolny tydzień, albo dwa?
moze faktycznie bysmy ruszyły wespół_w_zespół?
ja 3 stycznia idę na komisje zusowska - wtedy bede wiedziala kiedy mi wypadnie wyjazd. W innym terminie (oprócz tych strategicznych w robocie) mogłabym se jakis urlop wykombinować, tym bardziej, że wchodza nowe przepisy odnosnie urlopó i trza chyba będzie szybkościowo wybrać ten ubiegloroczny :)

eh, marzy mi sie znowu turnus w Dedalu w Polańczyku :)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:39:11 pm »
Tojka, razem pisałyśmy  :P
może maj?

też bym chętnie pojechała w Bieszczady  :)
nie byłam tam jeszcze
koleżanka z pracy ma tam domek, a jej znajoma, mieszkająca tam, wynajmuje kwatery turystom
« Ostatnia zmiana: Stycznia 01, 2018, 12:41:26 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Bieszczady
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 01, 2018, 12:40:19 pm »
tylko nie zapomnijcie zaklepać tygodnia na lipiec w Bystrej
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat