czytałam ją, wyszła chyba dwa lata temu,
Schreiber napisał ją jak już wiedział, że umiera - po kolejnym nawrocie guza mózgu,
odniosłam wrażenie, że napisał ją, by czytelnicy nie zwątpili w jego 'program antyrakowy', bo on nadal (mimo, że jemu się nie udało i choroba powróciła) wierzy w to, co pisał w Antyraku,