Autor Wątek: Alergia - odczulanie  (Przeczytany 5597 razy)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Alergia - odczulanie
« dnia: Stycznia 19, 2017, 10:14:48 pm »
Przeczytałam wątek o alergii, ale nie znalazłam tego, czego szukałam.

Dziś byłam z Młodym u alergologa.
Testy oddechowe z krwi wyszły nieciekawie, a ponieważ z roku na rok jest gorzej, postanowiła o odczulaniu.

Można na dwa sposoby: zastrzyki raz w tygodniu (potem co dwa tygodnie), albo krople pod język podawane codziennie według odpowiedniego, ściśle określonego schematu, w określonej godzinie, w domu.

Biję się z myślami, co wybrać.
Młody zastrzyków nie lubi, wiadomo.
Ale to tylko raz na tydzień, w obecności lekarza.
Krople podajemy sami, sami też obserwujemy czy się coś złego nie dzieje .
No i krople słono kosztują - około 330 pln na 6 tygodni.

Macie jakieś doświadczenia? Coś poradzicie?

2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 19, 2017, 10:19:44 pm »
ja nie mam bladego pojęcia, ale czy Mirusia kiedyś nie pisała coś o odczulaniu?


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 19, 2017, 10:48:01 pm »
Z tego co doczytałam w necie, krople maja tę przewagę nad zastrzykiem, że wolniej się wchłaniają, co zmniejsza ryzyko mozliwych skutków ubocznych.
Są drogie, bo nierefundowane.
Może niepotrzebnie zaczynałam wątek.
A może potrzebnie, bo napiszę Wam za jakiś czas, czy i jak działają;)
Może się komuś przyda taka wiedza..
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 19, 2017, 11:01:43 pm »
A zastrzyki są  refundowane?
Mojego M. odczulaliśmy kilka lat, dostawałam wprawdzie receptę (nie pamiętam, czy to jakaś refundacja na nich była), ale ogromną kasę i tak w aptece zostawiałam za te fioleczki.
Dowiedz się, jaka cena zastrzyków, może wcale nie wyjdą tak drożej te krople...

A swoją drogą zastrzyk cienką igiełką, szybko i luzik. No przecie on już kawaler prawie_że dorosły jezd ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 20, 2017, 12:08:22 am »
A lekarz coś sugerował ??? co wg jego praktyki jest lepsze
Betty mnie temat interesuje, bo jeden z moich wnuków b. często kaszle, niby osłuchowo ok, ale nie można przecież wciąż być przeziębionym (8-mio latek) i nie wiem na co córka czeka, by go intensywniej nie diagnozować.

Testy oddechowe z krwi wyszły nieciekawie, a ponieważ z roku na rok jest gorzej, postanowiła o odczulaniu.
testy oddechowe z krwi, jak możesz to przybliż, ja to rozumiem tak: badana krew, a czynnik uczulający poprzez drogi oddechowe
Na czy polega to, że z roku na rok jest gorzej. Betty nie znam tematu, a martwię się o wnuka, jak znajdziesz czas i nie uznasz moich pytań za głupie, to proszę skrobnij coś
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 20, 2017, 07:41:37 am »
Hamaczku, zastrzyki refundowane, wychodzi koszt dla rodzica 3,20 zł.
Mój syn jest wielki jak brzoza, ale igiełek boi się okrutnie. ;)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 20, 2017, 02:10:44 pm »
Hmmmm......, wydaje mi się, że zastrzyki były zawsze refundowane i mimo to cena była zawsze powalająca.

Betty, raczej Ci nie pomogę w odpowiedzi co lepsze, bo my mamy doświadczenie z synowatym tylko co do zastrzyków,
chyba były podawane co miesiąc, przez okres grubo ponad dziesięć lat, a te tygodniowe, weszły w ostatnim roku odczulania, z których zrezygnował, mimo moich i jego lekarki namolnych namów. Lek wykupiony, leżący już w lodówce, u alegrgologa, a ten nie, po prostu odmówił i już, a zmusić wtedy już nie potrafiłam/mogłam. Chyba miał już dość tej zabawy. Kropelek na ten czas nie było chyba, albo też nikt nam nie zaproponował, ale też nie sądzę, bo ostatnia alergolog była z tych postępowych.

Co do samych zastrzyków, igły maciumpkie, przed i po badaniu spirometria, a po podaniu ok 1 godziny trzeba poczekać na miejscu. Raz nam się po podaniu zdarzyło wyjść, coś zjeść, tuż obok, i dostałam opierdol z góry na dół, że gdyby zdarzył się wstrząs, to bym sama nie poradziła, to mi wystarczyło. Parę godzin po podaniu i chyba następny dzień cały zero dużego wysiłu, aby nie przegrzać organizmu, czyli wf, baseny, gorące kopięle odpadają. Zresztą mój z reguły cały następny dzień źle się czuł, taki pokładający się był. Potem już ok, jeśli życie alergika wziewnego w okresie pylenia mozna nazwać ok.

Wiesz o tym, że w niektórych krajach, mimo stwierdzonej alergii, się nie odczula.
Różne są zdania lekarzy.
Ja jednak podjełam inną decycję i mam nadzieję, że przynajmniej astmy uniknęłiśmy.

Co do skuteczności samego odczulania jest, np. różnie, u synowatego jednak nienajlepiej, nie wiadomo, czy będzie nie musiał kiedyś do tego wrócić. Ale znam takich co po dwóch latach np mogli sobie je już darować.

W tym roku zacznie natomiast jego luba sama się odczulać. Ciekawam, co jej zapronują.
Tylko tam są juz początki astmy i alergie różnego rodzaju.

Dano test z krwi, to zwykłe pobranie krwi na obecność alergenów w ciele człowieka, wziewnych, dotykowych, pokarmowych, na tej podstawie dobiera się szczepionkę dla delikwenta. Jest to test droższy, ale bezpieczniejszy (badanie odbywa się za zewnątrz) od tego skórnego, gdzie poprzez nakłucia skóry reki podaje się alergeny, a potem mierzy wielkośc odczynów zapalnych.

Dano, wprawny pediatra, po wyglądzie sluzówki gardła widzi, czy to odalergiczne, czy nie. Jest wtedy śliska, pokryta większą ilością śluzu i napuchnięta.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2017, 02:13:03 pm wysłana przez Mirusia »

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 20, 2017, 03:07:02 pm »
No właśnie Mirusiu, chyba tego ryzyka wstrząsu anafilaktycznego przestraszyłam się najbardziej..
Pozostajemy przy kroplach - tu też mogą pojawićnsię skutki uboczne w postaci nadżerki na śluzówce albo opuchlizny.
Ale nasza dr jest od pon do piątku codziennie, w razie czego mamy do niej walić.

Mój młody szczęśliwie astmy nie ma..

Dana, sory, nie doczytałam.
Gorzej z roku na rok tzn że wydłuża się okres, kiedy trzeba podawać leki, że reakcja alergiczna jest silniejsza.
Kiedyś podawaliśmy claritinę od marca do końca sierpnia i wystarczało, w ostatnim roku były cięższe objawy, trzeba było włączać nowe leki.
Z krwi wyszło więcej - oczywiście trawy i zboża najgorzej, ale doszedł kot.
Chomik mieszkający z nami w związku z tym uczula, ma nie przebywać u Matiego.

Na miejscu Twojej córki poszłabym do alergologa, testy wszystko wyjaśnią.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2017, 03:12:44 pm wysłana przez betty »
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 20, 2017, 03:08:55 pm »
Hmmmm......, wydaje mi się, że zastrzyki były zawsze refundowane i mimo to cena była zawsze powalająca.

Właśnie, jakaś stówka mi się kojarzy z haczykiem za kilka sztuk, chyba trzy, a odczulał się przez kilka lat od ósmego roku życia (a teraz ma 21).
No tak, jak zwykle i do wszystkiego - okazuje się, że za wcześnie mi się rodzić zachciało ;D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 20, 2017, 03:12:18 pm »
A kropelki na bank tego ryzyką nie niosą, upewniłaś się?, 
bo jak już, to chyba lepiej lepiej zastrzyk pod nadzorem, wiesz ile ludzi się odczula, przecież w razie cuś mają antidotum.

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 20, 2017, 03:13:44 pm »
A kropelki na bank tego ryzyką nie niosą, upewniłaś się?, 
bo jak już, to chyba lepiej lepiej zastrzyk pod nadzorem, wiesz ile ludzi się odczula, przecież w razie cuś mają antidotum.

Przeczytałam wiele stron.
Krople są dużo bardziej bezpieczne.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 20, 2017, 03:35:25 pm »
Hamaczku, a jaki efekt u Twojego syna?

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 20, 2017, 07:16:30 pm »
W zasadzie nijaki...Odczulany był na roztocza głównie, niewiele się poprawiło w wyniku, za to w praktyce tak, za to z upływem lat coraz mocniej zaczął reagować na bylicę, a jako dziecko podczas jej pylenia objawów nie miewał. Dziwak ;) A że leków nie lubi żadnych, to w sezonie zasmarkany, oczy czerwone, a nic łykać nie potrzebuje/nie chce. Nie wiem jak teraz tam w tej Sz.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2017, 07:29:24 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 20, 2017, 09:03:41 pm »
Klimat, myślę, że lepiej.

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Alergia - odczulanie
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 22, 2017, 08:30:25 pm »
No oczywiście.
Jak jutro miały już być krople (w aptece to na zamówiejie), to od wczorsj Młody był uprzejmy zachorować.
Niby nic, ale z nocha leci, kaszle.
Jutro muszę z nim do pediatry pójść, coby osłuchała i oceniła czy dawać, czy się wstrzymać.

Wrrr
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,