Autor Wątek: dziurawiec podczas leczenia chemią  (Przeczytany 2644 razy)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
dziurawiec podczas leczenia chemią
« dnia: Lutego 24, 2017, 01:08:06 pm »
dlaczego nie można pić dziurawca podczas leczenia:

https://dietetica.com.pl/blog/dlaczego-nie-mozna-popijac-herbatki-z-dziurawca-podczas-chemioterapii.html


(wymieniają też tamoks)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: dziurawiec podczas leczenia chemią
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 24, 2017, 10:17:00 pm »
O jak dobrze że jestem taka niesystematyczna! Zaczęłam kiedyś brać ziołowe tablety na uspokojenie, z dziurawcem na bank, na szczęście szybko zaczęłam o nich zapominać i zarzuciłam. Osłabiałabym se działanie tamosia. To już wolę być nerwowa  >:D
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)