Autor Wątek: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych  (Przeczytany 6841 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« dnia: Lutego 27, 2017, 04:27:27 pm »
Jak wiecie - tak sobie zrobiłam, że nagle zniknęłam z rzeczywistości. I jak wiecie - tak czasami mam ;)
Przez ponad 2 tygodnie włóczyłam się po Wyspach Kanaryjskich, korzystałam z pomocy i przewodnictwa moich przyjaciół, którzy jakiś czas tem podjęli decyzję o zmianie swojego życia i od ponad 2 lat mieszkają tam na stałe.
Zdecydowałam, że nie osiądę w ich domu na dłużej, a namówię ich na objazd okolicznych wysp. Tym sposobem udało mi się zobaczyć_dotknąć trzech wysp: Lanzarote, Fuerteventura i La Graciasa.
Każda z nich jest inna.
Lanzarote - na niej wulkany są najświeższe; ostatnie wybuchy były w XiX wieku i zalały wtedy ponad 70% wyspy powiększając ją o nowe kawałki. Wylana lawa ciągle jest żywa, nie porośnięta prawie niczym - poza terenem hoteli, gdzie wiele zielonego - dookoła czarno-smutny krajobraz: wszędzie pył wulkaniczny, kamienie lawowe... Plaże są skaliste, nieprzyjemne do relaksu, za to pełne niesamowitych kształtów powstałych, gdy wrząca lawa złączyła się z zimnym morzem. Fantastyczne tunele, skały, obsuwiska...
Fuerteventura - wyspa bardziej zielona, ale też cieplejsza, choć leży bardziej na północy. Ponoć to zasługa gorących wiatrów z Sahary, z której też nawiewany jest miły i żółciutki piasek. Dlatego piękne plaże. Ale też ciągle wieje; żaden kapelusz się na głowie nie utrzyma. Wyspa jest dlatego mekką serfiarzy z całego świata; nie, nie próbowałam, tylko się gapiłam ;)
No i perełka - La Graciosa - wyspa zachwalana jako miejsce na absolutny relaks. I zgadza się w całości. Jest ona najmniejsza z pozostałych (są w archipelagu jeszcze mniejsze, ale czasu i kasy nie starczyło na zobaczenie), prawie pusta, człowieka spotyka się z rzadka. No i fantastyczne widoki nieskażona cywilizacją. Pomimo tego, że jest najmniejsza, to jest jedną z najstarszych wysp, więc lawa wulkaniczna już dawno w większości jest porośnięta wszystkim zielonym. Gdybym tylko miała więcej odwagi - tam bym zasiadła na stałe.

Dni spędzone na wyspach minęły mi bardzo szybko. Kolejne wycieczki, nowe widoki, ciepło okrywające moje przemarźnięte cielsko, ach... No i jedzenie, takie jakim mogłabym się odżywiać na stałe - świeże, pachnące... Ale przede wszystkim brak dostępu do internetu ;) Żadnych wieści z polskiej polityki - cudo :)
Wróciłam odświeżona, napełniona ciepłem, wypoczęta. Choć - hehe, jednak zmęczona bardzo. Dawno nie spędziłam tak aktywnie urlopu. I mam ogromną nadzieję, że uda mi się polowanie na kolejne bilety w tamtą stronę - zgadzam się całkowicie - to Wyspy Szczęśliwe...
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2017, 04:32:09 pm wysłana przez agawa »

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 27, 2017, 04:28:11 pm »
kolejne -

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 27, 2017, 04:28:46 pm »
i jeszcze jedna wyspa :)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 27, 2017, 04:33:32 pm »
Przepięknie Aga  :oklaski: :oklaski:
Natalia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 27, 2017, 04:38:19 pm »
Bajka...Chyba niedługo też będę mogła tam pojechać do kogoś, kto przenosi się na Kanary na stałe. Kilku moich znajomych ma takie pomysły na emeryturę...przyglądam się.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 27, 2017, 04:39:46 pm »
No cudnie tam :D
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 27, 2017, 04:41:51 pm »
cudo! ostatnia fotka jak z raju :)
też tam chcę, zaraz!


(przy fotkach zostając, mam techniczne pytanie: jak robi się te przezierne napisy?)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 27, 2017, 04:53:38 pm »

Dawno nie spędziłam tak aktywnie urlopu.


 ??? To Juesej to było dawno ???   ;)


zgadzam się całkowicie - to Wyspy Szczęśliwe...

I ja się zgadzam w pełni :) :) :)

ps. A robota tam jakaś jest? Bo jak tak Polacy tam licznie wybywają, to może i mój M. - bo klimat w Sz. mu już z leksza zbrzydł ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 27, 2017, 05:13:49 pm »
Rajuśku....Raj!

jeszcze. ja chcę jeszcze!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 27, 2017, 05:47:04 pm »

(przy fotkach zostając, mam techniczne pytanie: jak robi się te przezierne napisy?)

zmniejszacz.pl - ostatni krok- można zamiast znaku wodnego 'zmniejszacz' wpisać swój ;)


. A robota tam jakaś jest? [/size]

Głównie w przemyśle  8) turystycznym - hotele etc  >:D Wymagają trzech języków, oczywiście na czele z hiszpańskim  >:( Sprawdzałam..., eh...


Kilku moich znajomych ma takie pomysły na emeryturę...przyglądam się.

Też się przyglądam ;) Kierunek chyba zdecydowanie dobry  :P Niestety to nie takie hop_siup; robią trudności rezydentom  >:(

Dopisek w sprawie zdjęć - widać różnicę w zdjęciach robionych ajfonem, a lustrzanką - zdecydowanie jednak te drugie są lepsze. Lustrzanka szanownego ma też filtry, więc w niektórych zdjęciach jakby więcej przestrzeni. Widać to najbardziej, gdy nie są pomniejszone w zmiejszaczu; mają jakby kolejny wymiar...
I tak - ostatnie zdjęcie, mniam... Właśnie lustrzanka :) Natomiast miejsce obfotografowane, oblegane (jeśli można tak powiedzieć na pustej wyspie  ;D Chyba z całe 5 osób, oprócz nas, tam z aparatami zalegało  >:D
« Ostatnia zmiana: Lutego 27, 2017, 05:53:42 pm wysłana przez agawa »

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 27, 2017, 05:54:17 pm »
Na Kanary ma kierunek jeden z moich znajomych. Inni są jeszcze lepsi...Goa, te rzeczy.  ;)
Robota ich nie kręci...to emerytura ma być. I nawet z małym uposażeniem pono w tropikach da radę.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 27, 2017, 06:01:46 pm »
Tak - Azja jak najbardziej :) Kanary jednak dla nas ciągle drogie, natomiast Goa - super :)
Gdy tam byłam kilka lat temu spotkaliśmy Polaków, młodych, którzy porzucili wszystko tu i tam - prawie na plaży - sobie żyli...
Nam znajomą, która na emeryturze stwierdziła, że zima u nas dla niej za droga i każdego listopada wyjeżdża do Tajlandii, na jakąś wysepkę; tysiąc zł w zupełności starcza jej na miesiąc życia - wynajęcie domku + jedzenie.

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 27, 2017, 08:46:40 pm »
Piękny przerywnik w szarym życiu  :oklaski:
Nieustannie zazdroszczę, marzyłoby mi się takie podróżowanie, nie w tłumie z biurem, wycieczką, tylko w malutkiej grupce, najlepiej zgranej paczce, ale życie pisze swój scenariusz  :(  a marzenia i tak warto mieć

Chętnie bym się przyłączyła do Twojej znajomej i zimowała w Tajlandii lub inszym ciepłym kraju. Zimy nie lubię
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #13 dnia: Lutego 27, 2017, 09:46:31 pm »
moja odkręgosłupowa Basia właśnie teraz poleciała na 7 tygodni na Wyspy Zielonego Przylądka,
a na przełomie roku była miesiąc na Kanarach właśnie,
kupują tanie loty, miejscówki do spania znajdują na miejscu, jedzą miejscowe żarcie ze straganu...
ona jeszcze całkowitą emerytką nie jest, ale mówi, że jest to dobry pomysł, by na pół roku wyjeżdżać w ciepłe miejsce...


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #14 dnia: Lutego 27, 2017, 09:56:28 pm »
To wielka zaleta nie_całkiem_normowanego czasu pracy :) A n-le w tej kwestii to wogle maja przesrane ::)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)