Autor Wątek: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych  (Przeczytany 6876 razy)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #15 dnia: Lutego 27, 2017, 10:02:56 pm »
Ale będąc na emeryturze, to sobie polecisz...:)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #16 dnia: Lutego 27, 2017, 10:21:03 pm »
Tak se obiecuję :D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #17 dnia: Lutego 27, 2017, 10:56:01 pm »
Hamaczku są jeszcze zimą 2 tygodnie ferii, na Kanary styknie  :)
Mag, a Twoja Basia sama jeździ  ??? czy w grupie ???
Mnie bardzo ciągnie do takiego stylu życia, sama odwagi nie mam, a moi tutejsi wycieczkowi znajomi, z którymi byłam w Peru i Boliwii, to dla mnie za wysoki standard. Nie potrzebuje takiego, a i za drogo  :-\
globtroterów do towarzystwa w moim otoczeniu nie mam. Póki co pozostaje palcem po mapie, reportaże w tiviku...
no i chętnie chłonę wszystko, co w temacie podróży tu naskrobiecie
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #18 dnia: Lutego 27, 2017, 11:37:27 pm »
z chłopem jeździ, to uny ją tak gania po tym świecie
w Tajlandii jedną zimę już zimowali


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #19 dnia: Lutego 28, 2017, 09:26:19 am »
Moja znajoma emigrująca zimowo to też Basia  >:D Może jest coś na rzeczy  ;D C:-)
Dana, moja_Basia nie chce nikogo do towarzystwa; nie raz już ją prosiłam o towarzystwo ;) Ona sama, tylko sama, i już.
Natomiast moje marzenia podsycają różne kobiety, które w świecie spotykam, które podejmują wyzwanie i jadą w świat same. W Stanach spotkaliśmy pewną Japonkę, starszą, z pewnością miała ponad 60tkę; przemierzała Stany na motorze. Boszeee, co to za baba  :oklaski: A teraz spotkałam pewną Francuzkę, która też sama pomieszkuje na La Gracioza; zajmuje się łowieniem ryb i malowaniem. Cudna kobieta.
Fantazjuję sobie, że kiedyś też się odważę  ;D ztx
Kiedyś, kiedyś...
Tylko angielski jeszcze podciągnę  :P

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #20 dnia: Lutego 28, 2017, 10:21:13 am »
Podziwiam Wszystkich podróżujących ,mnie przestało już ciągnąć .Te kraje są cudowne ,ale jak pomyślę o żmijach,krokodylach i inszym szkaradztwie to chęci przechodzą.
Natalia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #21 dnia: Lutego 28, 2017, 10:54:31 am »
Mnie ciągnie nieustanie i tam gdzie gady jeszcze bardziej, ale strach + nieznajomość hiszpańskiego, angielskiego, paraliżują  ::((
Z kasą bym sobie poradziła, ale byciem gdziekolwiek samą, raczej nie
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #22 dnia: Lutego 28, 2017, 09:41:46 pm »
Agawo, ależ tam cudnie, chyba zacznę szukać tanich lotów :)

Co do podróżowania, kiedyś na Ukrainie spotkałam dziewczynę (Polkę), która miała za sobą samotną wyprawę nad Bajkał. Koleją. Mówiła, że wszyscy poddawali w wątpliwość jej szczęśliwy powrót, a tymczasem to była podróż jej życia. I nikt jej nie okradł, nie zgwałcił, wręcz przeciwnie, wszyscy pomagali :)
Ja na razie mam malutkie marzenia - może być nawet Bałtyk i Tatry, a w dłuższej perspektywie - Chorwacja, Portugalia i kiedyś_kiedyś (jak se zarobię, chłe chłe) - Skandynawia.
Dana, a niemiecki znasz? Naprawdę w wielu miejscach po niemiecku się dogadasz szybciej niż po angielsku, na południu Włoch na przykład, co mnie zaskoczyło :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #23 dnia: Lutego 28, 2017, 10:45:00 pm »
We Włoskim Tyrolu szybciej po niemiecku, niż po włosku, ale się zdziwiłam  ???
Niemiecki poza tym to jeszcze w Holandii, Szwajcarii (ale kanton niemiecki) Austrii i na tym finisz. Reszta świata to jednak głównie angielski  :(
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #24 dnia: Marca 01, 2017, 08:00:04 am »
Masz rację Dana . Do dzisiaj żałuję ,że olałam angielski w szkole .Tyle lat nauki ZMARNOWAŁAM,mogłabym teraz spokojnie u dzieciaków zamieszkać ( tzn w ich kraju) .dzisiaj do nauki już nie ta głowa ::(( ::((
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nieduży kawałek Wysp Szczęśliwych
« Odpowiedź #25 dnia: Marca 09, 2017, 08:00:06 pm »
Aga super podróż , doskonały czas wybraliście ! Poznałam Lanzarottę i tez mamy stałe  zaproszenie od przyjaciół - Niemców , mieszkających tam  przez większą część roku. Oj pojechałabym choćby dziś ;) ale jutro rano muszę być u wnuków! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat