a może polecacie inne odżywki,witaminy?
suplementy zwykle słabo się wchłaniają i niedobrze brać je w ciemno, bo nadmiar witamin też może być szkodliwy, tak jak ich brak
jeśli pojawią się objawy niedoboru czegoś to wtedy warto po nie sięgnąć, ale i tak dobrze, żeby preparat miał status leku, wtedy wiadomo, że jeśli piszą, że tam jest 50 mg magnezu to jest 50, a nie np 3,8; suplementów nikt nie kontroluje; producent może sprasować gówno w tabletkę, powiedzieć, że zawiera cuda na kiju i sprzedawać, nawet w aptekach, więc jeśli już, to lepiej wybierać dużych, sprawdzonych producentów, takich, którzy też produkują leki;
w czasie chemii każdy preparat należy konsultować z lekarzem, bo może być mega dobroczynny dla zdrowego człowieka, ale może kolidować z chemią
tak jest z suplementami omega3 - ogólnie się zaleca, bo nasza polska dieta jest uboga w omega3, ale w czasie chemii, z tego co pamiętam, nie wolno (przynajmniej w czasie wlewów, być może kilka dni po już można, trzeba dopytać); wiele suplementów ziołowo-witaminowo-mineralnych może np rozrzedzać lub zagęszczać krew, to też trzeba mieć na uwadze (np. gingko biloba chyba rozrzedza, a pokrzywa zagęszcza)