Nie tyle poprawy, co podobno cieśń wraca. Ja w lwewj ręce mam okropną ale jakoś wytrzymuję. Już kilka lat temu chirurg chciał mnie ciąć ale się wymigałam. W prawej też jest tylko mniej zaawansowana. Właśnie ta opinia, że po zabiegu może wrócić, powstrzymuje mnie przed decyzją. Są inne metody leczenia, np. unieruchomienie na ileś tam czasu, tylko czy w przypadku ręki jest to wykonalne?, nie pomóc nią sobie wcale.