W dniu 17.03.2017 roku z jamy macicy pobrano mi fragmenty tkanki miękkiej dł. do1,3 cm oraz skąpe wyskrobiny.W dniu 30.03.2017 roku otrzymałam wynik badania histopatologicznego w,ktorym napisane jest wszystko po łacinie "Fragmenta poylypus endometrialis et fragmenta epithelii paraepidermoidalis sine laesionibus".Proszę mi pomóc w rozszyfrowaniu tego wyniku czy jest wszystko prawidłowo,i czy mogę spać spokojnie.Serdecznie z góry dziękuje za udzielenie odpowiedzi.