Autor Wątek: domowa granola  (Przeczytany 2528 razy)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
domowa granola
« dnia: Marca 19, 2017, 08:11:47 am »
nie znalazłam przepisu na granolę podawanego kiedyś przez Amorka...
a natknęłam się w tv na taki przepis:
"DOMOWA GRANOLA
Czas przygotowania: 20 min. + 30 min. pieczenia
Składniki:
2 szklanki płatków owsianych
100 g orzechów laskowych / płatków migdałowych / orzechów włoskich / pestek dyni/pestek słonecznika
4 łyżki miodu lub syropu klonowego
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
garść suszonych owoców np. jabłek, rodzynek
do podania: jogurt naturalny lub mleko, ulubione owoce
Sposób przygotowania:
Płatki owsiane wsyp do miski, dodaj do nich orzechy lub pestki.
W garnuszku rozpuść masło, dodaj miód i olej. Wymieszaj.
Wlej zawartość garnuszka do płatków owsianych i mieszaj, aby wszystkie płatki pokryły się syropem.
Rozłóż mieszankę na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zapiekaj płatki w 160 stopniach ok. 30 minut. Mieszaj raz na jakiś czas, by się równomiernie złociły.
Podpieczone płatki pozostaw do ostygnięcia. Następnie pokrusz na drobne części i przełóż do szczelnego pojemnika.
Podawaj z jogurtem i owocami."


Amorku, czy Ty podawałaś podobny?
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: domowa granola
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 19, 2017, 08:54:53 am »
Napiszę tylko, że robię podobnie,  tyle że bez masła i świetnie mi się sprawdzają moje syropy z mniszka i kwiatów czarnego bzu. Wreszcie je zagospodarowuję. Acha, suszonych owoców już nie piekę,  dodaję na końcu. Jakoś mi ich żal. .w końcu już są suche ;)
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: domowa granola
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 19, 2017, 09:26:01 am »
no tak...
po co tam jeszcze masło, chyba można pominąć i z tymi owocami też racja  8)
oj zazdroszczę Ci tych syropów z czarnego bzu... na moim osiedlu pełno ich, ale jakoś nie mam odwagi
  :-\
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: domowa granola
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 19, 2017, 10:13:32 am »
Beciu ja nie pamiętam, jakies granole kiedyś robiłam , nawet batoniki, ale od dawna sama jadam kasze na sniadanie, a Olek ma zupełnie inne dania z powodu cukru, który pojawił  się  czczo te poł roku temu. Teraz ma super wyniki, ale owsianki na pierwsze śniadanko mu nie wolno.
 Przepisów na granolę jest mnóstwo w internecie. A jak wystukasz light, albo odchudzona czy fit to będą ulepszone.
Sok z  bzu jest pyszny .
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: domowa granola
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 19, 2017, 05:15:08 pm »
nie dziwię się, że nie pamiętasz, bo to było dosyć dawno... a mnie się Twojego wpisu nie chce szukać, może przypadkiem na niego trafię  8)
w aptece widziałam sok z czarnego bzu, muszę sprawdzić skład 
:P
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: domowa granola
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 20, 2017, 09:16:26 pm »
znalazłam granolę podawaną przez Amorka sześć lat temu  ::) C:-)

"Składniki:

* 450 g płatków owsianych (można użyć różnych odmian płatków)
* 120 g ziaren słonecznika
* 120 g sezamu (lub innych nasioni)
* 175 g soku lub musu jabłkowego (dodałam miąższ 2 świeżych jabłek, starty na miazgę)
* 2 łyżeczki mielonego cynamonu
* 1 łyżeczka mielonego imbiru
* 120 g syropu ryżowego lub złotego syropu (nie miałam, ugotowałam syrop z 60 g cukru
zwykłego i 40 g wody)( ja slodziłam tylko syropem z agawy)
* 4 łyżki płynnego miodu
* 100 g brązowego cukru (dałam syrop cukrowy, nie dodałam tego cukru)
* 250 g migdałów (dałam płatki migdałowe)
* 1 łyżeczka soli
* 2 łyżki oleju
* 300 g rodzynek

Jeszcze sypnęlam kokosem.

Nagrzać piekarnik do 170 stopni. Wszystkie składniki (oprócz rodzynek) wymieszać w dużej misce, masa musi przypominać konsystencją mokry piasek. Rozłożyć masę na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 40 minut, co jakiś czas mieszając płatki na blasze, żeby się równomiernie opiekły. Po upieczeniu wystudzić, wymieszać z rodzynkami i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Ja nagrzałam piekarnik do 150 i piekłam granolę z termoobiegiem ok. 1 godziny, aż płatki stały się naprawdę dobrze przypieczone i chrupiące"
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."