Autor Wątek: Kleszcze a chemioterapia  (Przeczytany 1737 razy)

Offline kamila94984

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 2
Kleszcze a chemioterapia
« dnia: Lipca 09, 2017, 12:21:47 am »
Witam wszystkich, z góry przepraszam jeśli post nie jest na miejscu. Mam pytanie mam 23 lata jestem obecnie po chemii czerwonej miałam już mastektomie a obecnie jestem w trakcie leczenia herceptyna, i niestety znalazłam dziś na nodze kleszcza. Był już suchy nie wiedząc że tam. Jest drapalam się po nodze i trach wypadł cały. Został tylko ślad po ugryzieniu. Czy ktoś miał podobna sytuację? Co w niej robić?

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Kleszcze a chemioterapia
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 09, 2017, 11:10:07 am »
kamilo,
jak piszesz, że kleszcz był suchy, to wygląda na to, że wcale się nie wbił - gdyby się wgryzł, to byłby pękaty od Twojej krwi i samym drapaniem raczej byś go nie usunęła,
to by był optymistyczny scenariusz,

a jeśli jednak zdążył Cię użreć, to pierwszymi objawami zarażenia borelioza są objawy podobne do grypowych, a po kilku dniach może też wystąpić rumień - wtedy wiadomo, że borelioza jest i należy brać antybiotyki przez około 4-6 tygodni

jeśli rumień nie wystąpi, możesz po 7 tygodniach (nie wcześniej) zrobić test "western blott" - niestety najczęściej robi się go prywatnie






rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Kleszcze a chemioterapia
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 09, 2017, 11:13:20 am »
myślę, że Twoje leczenie i ewentualne leczenie borelki nie kolidują ze sobą,
tu masz link do wątku o boreliozie:

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=748.0


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline kamila94984

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Kleszcze a chemioterapia
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 09, 2017, 11:21:27 am »
kamilo,
jak piszesz, że kleszcz był suchy, to wygląda na to, że wcale się nie wbił - gdyby się wgryzł, to byłby pękaty od Twojej krwi i samym drapaniem raczej byś go nie usunęła,
to by był optymistyczny scenariusz,

a jeśli jednak zdążył Cię użreć, to pierwszymi objawami zarażenia borelioza są objawy podobne do grypowych, a po kilku dniach może też wystąpić rumień - wtedy wiadomo, że borelioza jest i należy brać antybiotyki przez około 4-6 tygodni

jeśli rumień nie wystąpi, możesz po 7 tygodniach (nie wcześniej) zrobić test "western blott" - niestety najczęściej robi się go prywatnie
Dziękuję za odpowiedź, zdążył się wbić bo jest ślad no i była moja skóra na nim. Dziś obserwuje i jest malutka kropka tylko w tym miejscu gdzie był kleszcz. Jeśli nie był długo w ciele to nie zdążył się napić krwi więc nie napecznial.😊