Autor Wątek: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...  (Przeczytany 65874 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #300 dnia: Maja 18, 2018, 10:05:03 pm »
trzym się madziak....juz niedaleko finisz :0ulan:
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #301 dnia: Maja 19, 2018, 05:33:49 am »
:0ulan: podziwiam bardzo
dziękuję :)
idziesz jak burza, brawo!
ani się obejrzysz, a będzie koniec leczenia!
moja przyjaciółka też teraz się leczy i jest na półmetku białej,
(trochę jej dokuczają stopy i dłonie, robią się jej takie krwawe odczyny)
moja hemoglobina 8,5 ::((
:) no teraz to już poleci Mag :) ...u mnie nic a nic z podobnych skutków ubocznych... senność, ale tylko w dniu wlewu, głównie ze względu na podanie sterydow i Clemastyny :/ ...Mag to niziutka ta Twoja Hgb :/ próbujesz ją czymś podnieść ? łykasz żelazo, pijesz zielone koktajle, buraczki? - mi bardzo one podnosiły wyniki :)
I już półmetek  :-*
Brawo Madziaczku

już już... tak mnie to cieszy :)
trzym się madziak....juz niedaleko finisz :0ulan:
dziękuję :*
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #302 dnia: Maja 19, 2018, 08:47:52 am »
madziaku,
żelazo mam w normie, poziom wit.B12 również,
wcinam buraczki i natkę, ale wtedy mi się podnosi poziom potasu, więc poszukuję innych rozwiązań i tak błądzę


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #303 dnia: Maja 19, 2018, 11:58:42 am »
Madziak, a jak Marcelek?
Czy Lenka już go zaakceptowała i czy pomaga mamie przy maluszku?

Zjeżdżaj z górki, a chemia niech zabije raczysko, a Ciebie oszczędzi. Ściskam mocno  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #304 dnia: Maja 19, 2018, 01:28:45 pm »
madziaku,
żelazo mam w normie, poziom wit.B12 również,
wcinam buraczki i natkę, ale wtedy mi się podnosi poziom potasu, więc poszukuję innych rozwiązań i tak błądzę
u mnie też potas zawsze był w górnej granicy, teraz to nie wiem, bo pełna morf. za 2 tygodnie :/ powodzenia :*
Madziak, a jak Marcelek?
Czy Lenka już go zaakceptowała i czy pomaga mamie przy maluszku?

Zjeżdżaj z górki, a chemia niech zabije raczysko, a Ciebie oszczędzi. Ściskam mocno  :-*
tak tak, już jest ok :) Lenka bardzo pomaga przy braciszku, jak tylko zaczyna płakać biegnie ze smoczkiem i mu podaje... a Marcelek ok, ale od 3 tygodni ma katarek i nie wiem jak mu już pomóc :/ to co dr zlecił nie pomogło, a antybiotyku nie ma co, bo gorączki nie ma :/
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #305 dnia: Maja 19, 2018, 02:37:54 pm »
 :-* :-* :-*

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #306 dnia: Maja 19, 2018, 05:37:39 pm »
Był taki czas, że moja córka miała problem z aftami. Radziła sobie jak mogła ale najbardziej pomagały jej, Tantum verde w do spryskiwania, solcoseryl żel dentystyczny, Tymsal w spray'u. Z naturalnych sposobów, to goździki, pasta do zębów z goździkami, picie naparu z goździków, żucie goździków.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #307 dnia: Maja 20, 2018, 08:42:28 am »
Lulu Tantum stosowalam nie bardzochce pomógł, Solcoserylem teraz smaruje i coś dziś lepiej już :) ...a goździków wcale nie próbowałam na afty, tylko na ból zęba dawno dawno :) ...dziękuję :)
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #308 dnia: Czerwca 18, 2018, 01:02:30 pm »
Madziak, jak mija Wam wiosna?

Jak maleństwo? Jak Twoja kondycja?
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline madziak

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 91
  • CARPE DIEM
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #309 dnia: Lipca 02, 2018, 11:04:50 pm »
Madziak, jak mija Wam wiosna?

Jak maleństwo? Jak Twoja kondycja?

Witam serdecznie... dawno mnie tu nie było, bo czas za szybko leci i sporo obowiązków przy dzieciach jest... ale to dobrze, bo nie ma czasu na siedzenie i rozmyślanie :)
Dzieciaczki rosną  :)) córcia to mała łobuziara, a synek narazie grzeczny i spokojny (jeszcze)  :D ...ja w piątek zakończyłam chemioterapię, włoski rosną - już dwa razy strzygłam :) ...od 6 sierpnia zaczynam radio też w CO na Ursynowie, będę mieszkać w hostelu, a na weekendy wracać będę do dzieci... niech leci ;)
Rak potrójnie ujemny w ciąży, G3, Ki67 100 %
Operacja oszczędzająca - 11.2017
Chemioterapia 4 x AC i 12 x Paklitaksel - 12.2017-06.2018
Radioterapia - 08/09.2018
Mutacja BRCA1 - 01.2019
Rak tarczycy - operacja 02.2019
Mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją - 05.2019
Adneksektomia - 08.2019

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #310 dnia: Lipca 02, 2018, 11:11:02 pm »
I levzenie lafa chwila się skończy, dzieci rosną i do przodu.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #311 dnia: Lipca 02, 2018, 11:37:55 pm »
I levzenie lafa chwila się skończy

Że tak powiemy - chyba... po włosku... :o    ;D
 :0ulan:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #312 dnia: Lipca 03, 2018, 07:15:33 am »
Tak to jest jak piszę z telefonu. Miało być po polsku i miało być " leczenie trwa za chwilę ...".
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #313 dnia: Lipca 03, 2018, 08:21:43 am »
Madziak super mamo, brawa dla Ciebie  :oklaski:
Jeszcze chwila i będzie po leczeniu, a Ty zdrowa wrócisz na łono rodziny
Wytrzymaj jeszcze chwilę  :0ulan:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Szczęście maszeruje z tymi, którzy starają się z całych sił...
« Odpowiedź #314 dnia: Lipca 03, 2018, 09:40:50 am »
Super madziak!!
Radioterapia jest od poniedziałku do soboty.
Dogadaj się z paniami, żebyś mogła być w soboty z samego ranka.
Idziesz już z walizką, a potem hyc i już kurs na dom.

Pamiętaj o pudrowaniu naświetlanego obszaru.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,