Autor Wątek: Scyntygraficzne badanie kości  (Przeczytany 55467 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:05:24 pm »
tylko węzłów szkoda :(

Gdy na mammografii pokazał się mój raczek pierwsze kroki skierowałam do CO w wawce na Rentgena. I tam od razu usłyszałam o procedurze węzła wartowniczego. Ale… czas oczekiwania na operację był długi. Bardzo. W miesiącach. Bez gwarancji terminu.
Poszłam więc na konsultację gdzie indziej. I tam usłyszałam, że głupot się naczytałam, że mi się w głowie poprzewracało. Że wycinamy wszystko razem z węzłami.
Na szczęście mam przyjaciółkę_onkolożkę, która mi wytłumaczyła znaczenie możliwości oszczędzenia węzłów. Z podkulonym ogonem wróciłam do CO. Miałam szczęście i wskoczyłam na miejsce innej osoby, czyli po 3 tygodniach zadzwoniono do mnie z terminem operacji.
Mam zachowane węzły. Okazało się, że ich wycinanie byłoby niepotrzebnym okaleczeniem.
Do tej pory mam żal… taki nieadekwatny, do tej pani doktorki, która mnie diagnozowała w tym innym szpitalu, że mi nie przedstawiła sprawy jasno. MOgła przecież powiedzieć tak: 'u nas w szpitalu nie ma możliwości przeprowadzenia procedury węzła wartowniczego; możemy pani zaproponować operację taką_a_taką, ale w pani przypadku, warto rozważyć możliwość oszczędzenia węzłów' można to zrobić tu i tu.". Zamiast tego usłyszałam wiele słów, które mogły spowodować, że dałabym sobie wyciąć węzły…

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:12:43 pm »
ja wiedziałam, że coś takiego istnieje, ale u mnie myśleli chyba, że ja już jedną nogą w grobie jestem, prawie 8 cm zmian widocznych w rezonansie, powiększone węzły, młody wiek i kilka miesięcy zwłoki od momentu wykrycia (pierwszy raz w coi mnie zdiagnozowali, że mam niby zmiany łagodne), także tego ... niespecjalnie miałam ochotę walczyć, serio byłam przekonana, że mam zajęte węzły i cieszyłam się, ż e szybko biorą mnie pod nóż

myślę, że przy rakach "bezobjawowych", tj nienamacalnych i niewyciekowych, tj widocznych tylko w badaniach faktycznie jest inaczej, trochę się mówi o tym, że mammografie czasem wykrywają raki, których może wcale nie trzeba leczyć ...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 23, 2014, 11:14:48 pm wysłana przez aquila »

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 23, 2014, 11:17:40 pm »
Każdy przypadek jest inny. Dlatego zawsze podkreślam - dla mnie niezwykle ważne jest bycie pod opieką lekarza, do którego mamy zaufanie. Pewnie mnie też inaczej by traktowali, gdybym nie miała lat 45 a np 25  8) 
« Ostatnia zmiana: Stycznia 23, 2014, 11:19:20 pm wysłana przez agawa »

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #33 dnia: Stycznia 24, 2014, 05:59:07 pm »
nie wiem czy nie za daleko się posunęłam w myśleniu  ;)
ale gdyby se organizm agawy sam poradził z tym "in situ" ;).....i nie został znaleziony
to nie było by nas na fiolecie  O0  ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #34 dnia: Stycznia 24, 2014, 06:00:10 pm »
wniosek z tego taki, że nic się nie dzieje przypadkowo  ;D

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #35 dnia: Stycznia 24, 2014, 07:06:55 pm »
hehe… noooo, fakt, myślisz, Różo, bardzo daleko  :P same przypadki nami rządzą  >:D

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 25, 2014, 01:39:02 pm »
wniosek z tego taki, że nic się nie dzieje przypadkowo  ;D

i na próżno. Powiedzonko, które lubię cytować: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, wciąż aktualne :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 25, 2014, 09:11:47 pm »
Dziewczynki z in situ- radujcie się ,ze raczek był w tej fazie- ona przerzutow nie daje, a przynajmniej bardzo mało to prawdopodobne. Natomiast jeżeli był zdiagnozowany to na 100% powinien być usunięty bo za chwilkę już mógłby wychylić głowkę . Jeśli organizm miałby poradzić sobie z ta gadziną to ta była już na pewno za duza. Na to nie liczcie. Z bardzo małymi, niewidocznymi komórkami często sobie radzi ale nie z takimi ,które już widać. Tak,ze nie załujcie decyzji.
 Dlaczego Agawo zrobili ci mastektomię ,jeśli to był jeden in situ. BO przecież  w groźniejszych stanach robią oszczędzającą? Chyba ,ze było kilka ognisk?
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 25, 2014, 09:15:06 pm »
Ja też już miałam dawno zapytać o to agawy.
Jakosik mi siem zdawało, że mogem w ten sposób jej spokój zaburzyć.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 25, 2014, 09:33:20 pm »
MOja kuzynka miała in situ ,ale 3 ogniska i takze miała mastektomię.Mam nadzieję,ze nie zburzyłam spokoju Agawy , ma przecież piekną zrekonstruowaną i bezpieczną pierś!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #40 dnia: Stycznia 25, 2014, 09:37:08 pm »
No jasne!

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #41 dnia: Stycznia 25, 2014, 09:38:17 pm »
Bo był tak usytuowany, że robiąc oszczędzającą, by tylko brzydki kawałek został  :( Do tego moje piersi do dużych nie należały, miseczka B… I się zdecydowałam na całość…

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #42 dnia: Stycznia 25, 2014, 09:39:13 pm »
Tak myślałam  :0ulan:

Offline Nastja1989

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 658
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #43 dnia: Marca 06, 2016, 08:08:31 pm »
Do scyntygrafii można w ubraniu czy trzeba się rozebrać?
Carcinoma mammae invasivum piersi prawej trójujemny,
Ki67 - >20%, T2N0M0, G3
4 x AC,8x paclitaxel, 6x cisplatyna
Mastektomia 21.03.2016
Radioterapia -maj-czerwiec 2016
Wrzesień ... kolejne starcie

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Scyntygraficzne badanie kości
« Odpowiedź #44 dnia: Marca 06, 2016, 08:13:12 pm »
w ubranku  :)
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon