Autor Wątek: Nawracające zapalenie pęcherza  (Przeczytany 5504 razy)

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Nawracające zapalenie pęcherza
« dnia: Marca 13, 2018, 06:27:14 pm »
Przyznam, że mam dość. Od stycznia to chyba czwarty raz. Coz z tego, że szybko mija, jak równie szybko wraca?Zrobiłam tym razem posiew z antybiogramem, ale wynik dopiero jutro, a męczę się od poniedziałku. Na razie wiadomo, że są liczne bakterie.
i tu pytanko.
Brać furaginę? Nic nie brać i czekać na wynik? Z wynikiem pójdę do lekarza i pewnie skończy się antybiotykiem, oby raz a dobrze.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 13, 2018, 06:42:49 pm »
reniferku, witaj w klubie  :(
u mnie przy zapaleniu leukocyty podwyższone i erytrocyty czasem
leczyłam się już u urologa
dał mi dwa lata temu szczepionkę Uro-Vaxom i teraz rzadziej mnie dopada
jak tylko zaczyna mnie piec przy sikaniu i biegam z kilkoma kropelkami, biorę przez kilka dni furaginę
urolog powiedział mi, że gdy w sanatorium mam ćwiczenia w basenie mam brać profilaktycznie wieczorem
Ty już robiłaś badanie, więc wzięłabym tę furaginę

« Ostatnia zmiana: Marca 13, 2018, 06:44:46 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 13, 2018, 06:57:26 pm »
Dzięki Beciu. Czyli nie jestem sama...
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 14, 2018, 02:15:41 am »
Mnie dopada co jakis czas, zwykle wlasnie po wymoczeniu sie w jakiejs wodzie  >:( Choc na ogól nie mam wielu objawów, procz lekkiego pieczenia i metnego moczu. Pije żurawine i łykam wtedy cystone.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 20, 2018, 01:50:35 am »
oj, dopadło mnie, siedzę n kibelku, cierpię i szukam w wątkach, bo sama jakiś zalożyłam na ten temat. znowu moj mocz krwiscie wyglada, wziełamdwie urofuraginy, ale chyba muszę rano do lekarza i laboratorium.
A miałam iść do roboty po dłuższej przerwie.
buuuu, boli, piecze, nie da się połozyć, a zmęczona jestem po sześciu godz. w gliwicach :(
jak nie urok to.....
mało mi tego z meżem :(
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 20, 2018, 07:23:19 am »
Danusiu współczuję... Teraz to Ci najmniej potrzebne. Zrób posiew i zobaczysz, co tam wyjdzie.
U mnie były standardowe bakterie, niby wrażliwe na wszystko. Po antybiotyku przeszło, tylko na jak długo?
Za radą Amorka kupiłam sok z żurawiny i piję, choć kwach to jest okrutny. Może pomoże zapobiec następnej przygodzie. Może też potem spróbuj?
Przytulam 😘 😘😘
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 20, 2018, 09:29:53 am »
Danusiu, nie możesz zapominać o sobie, dbając o męża. Osłabiony organizm, niestety wywlecze słabe nasze punkty  ::((
A do tego jeszcze na głowie masz teściową i pewnie bliźniaczki, choc o tym nie piszesz.
Za dużo na jednego. Może na jakiś czas zawieś pracę, chyba, że możesz pracować z domu i masz wyrozumiałych współpracowników, którzy czasem pociągną za Ciebie. Kiedyś odrobisz
Danusiu mocno przytulam  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 20, 2018, 01:34:55 pm »
pojechałam jednak do pracy, nie badam na razie, furagina jakby pomaga, więc zrobie za kilka dni kontrolnie. Wolałabym nie brać antybiotyku.
Dano, bliźniaczki daleko - w W-wie, więc wnuki mnie nie obciazają (byli niespodziewanie w sobotę, ale wieczorem pojechali z powrotem, nie chcieli nas obciążać noclegiem),
ale fakt muszę być na "chodzie",
zurawinowy sok piłam reniferku przy poprzednim zapaleniu w grudniu, ale rozcieńczalam wodą. Kupie znowu.
a co do przyczyny, to widzę, że pewnie poza innymi powodami, jeśli długo wstrzymuję i mało piję(wczoraj tak było Gliwice, potem u teściowej) to się rozwija bardzo szybko
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 20, 2018, 02:00:56 pm »
Danusiu tę żurawinę pij trochę dłużej nie tylko gdy masz problem.Furaginę też powinno się zażywać przez dłuższy okres.Tak mówiła koleżanka co walczyła z tym problemem.Ja w samochodzie lub torebce mam butelkę z wodą I staram się popijać.
Natalia

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 20, 2018, 05:40:08 pm »
tak jak napisała Natalia, gdy mnie dopadnie ta przypadłość, przez kilka dni biorę furaginę
zgodnie z ulotką - pierwsza doba 4xpo 2 tabletki, kolejne doby 3x po 2 tabl.
urolog powiedział mi, żeby dużo pić i nie wstrzymywać moczu

Danusiu, też pamiętam, że już kiedyś dyskutowałyśmy o naszych pęcherzach, tylko nie wiem w jakim wątku
:P
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 20, 2018, 06:44:47 pm »
http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=1715.msg163378#msg163378
chyba to tutaj była dyskusja na temat chorób pęcherza -  wątek : układ moczowy
 i już dawno pisałam, ze przy nawracających problemach z pęcherzem trzeba całe lata pic, jesc zurawinę  najlepiej codziennie
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 20, 2018, 07:00:26 pm »
Tak, macie rację, duzo pić i nie zatrzymywac, troszkę to zaniedbalam.W grudniu bralam dosc dlugo furagine i antybiotyk, ale widać za malo.biore teraz co 6 godz. Dwie tabl. Urofuraginy50.podjade jeszcze do apteki po sok żurawinowy.
Wode zwykle mam ze soba, ale wczoraj w Gliwicach bylo tak zimno, ze siedzielismy w kurtkach i kompletnie nie chcialo mi sie pic zimnej wody.Nie zadbalam o siebie
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 20, 2018, 11:16:01 pm »
Amorku, dzięki za wskazanie wątku, który miałyśmy z Danutą na myśli  :)
tak, pamiętam, że od dawna doradzasz żurawinę  :)
suszoną jem, jeszcze sok sobie kupię
Oleofarm też ma sok z żurawiny i w aptece na mieście nawet go widziałam, tylko te kolejki tam...  ::)
« Ostatnia zmiana: Marca 20, 2018, 11:22:36 pm wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline eliza

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 253
  • nie mogę się poddać gadowi!
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 21, 2018, 06:48:32 am »
Jak trudno z sokiem to jedzenie żurawiny też jest pomocne, mozna jesc non stop czy masz zapalenie czy nie, bo żurawina zakwasza mocz i w ten sposób walczy z bakteriami. Szczególnie jak mało sie pije , bo jakaś podróż czy jesteś na badaniach, to choc tą zurawine podjadać.
Ja brałam kiedyś przez rok czasu żurin to takie kapsułki żurawinowe, jedną dziennie i dało na jakiś czas spokój.
Co do furaginy, to lekarz mówiła, że trzeba brać na początku dużo 4 razy dziennie, po 2 tabletki, przez 2 dni, potem 3 razy dzienie, potem można po kilku dzniach zejsć do 2 razy, ale po zakończeniu leczenia powinno się ok 2 tygodnie jeszcze na noc brać, gdy jest dłuższy zastój moczu w pęcherzu, bo śpimy. I przy furaginie to koniecznie wit C, ale to chyba wszystkie non stop bierzemy.
A ten pęcherz to już taka babska przypadłość, szczególnie po menopauzie. A tą to my mamy jak nie z natury to po chemiach...
22.10.2014,biopsja carcinoma ductale invasivum G3,3-,6.11.14 mastectomia,+ węzły pachowe/1z19 zajęty/ACx4 + 12x Taxol/1xtydzien/
08-09.15-dobre wyniki, 2miesięczny czas radości
7.10.15- przerzut do węzłów nadobojcz.5.11.15 - cisplatyna,3/4.2016 radio
od 6.16 cisza, 17.08.18 guz lewa pierś nierakowy

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nawracające zapalenie pęcherza
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 21, 2018, 10:31:22 am »
To ja jestem szczęściarą. Chyba raz w życiu miałam, a jestem 16 lat po mendopauzie  ztx
Współczuję cierpiącym z tego powodu  :-*
Mnie zaś kaszel męczy od tygodnia i od tego boli nawet pacha ta bezwęzłowa, każdy ma swój słaby punkt  :(
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++