Różności > Desery i słodkości

Dietetyczny placuszko mazurek z marchewką

(1/3) > >>

danuta:
wczoraj upieklam dla znajomych, którzy trzymają dietę antycholesterolową ciasto bez przepisu, improwizowałam troszkę.
Wyszło bardzo dobre - moim zdaniem, oni też chwalili, ale moze przez grzeczność.
Podaję mniej więcej składniki:
5 jaj (nieduże), pół szklanki cukru, 3 marchewki starte na drobnych oczkach, 4łyżeczki mąki, olej rzepakowy ok. 1-2 łyżki,
ok. 100-120g orzechów laskowych startych na grubej tarce (uzywam przystawki do jarzyn w elektycznej maszynce zelmera do miesa), niespełna 100g orzechów włoskich startych na drobnej, trochę płatków migdałowych startych też na drobnej, dwie płaskie łyżeczki sody.
Żółtka ubite z cukrem, piana na sztywno, marchew trochę odciśnieta z soku. Orzechy laskowe całe uprażone na patelni, skórkę wykruszyć, potem zetrzeć na grubo.
Wszystko wymieszać łyzką i do średniej tortownicy. Piekłam ok. 50 min. 180 st.
Ozdobiłam na górze startą skórka z pomarańczy, którą chwilę podusiłam na patelni z odrobiną wody i miodu. Nie zrobiłam zdjęcia, ale fajnie wyglądało.
Myśle, ze mozna do tej skórki wlać troszke rumu czy spirytusu, bo moze dać aromat.
Proste i smaczne, prawie bez tłuszczu i mąki. Można potraktować jako mazurek ozdabiając bardziej, ewentualnie jakaś polewa czekoladowa i te wiórki pomarańczowe.

Perła:
To chyba coś dla mnie, bo od przyjazdu, to wege jestem i właśnie tony marchwi przerabiam. Za chwilę rodzinie bokiem wyjdą, bo oprócz soków, to i pasztety i kotlety, a i nawet "śląskie"z wytłoczyn z wyciskarki.  :D Więc dopóki jeszcze marchew im podchodzi, może wypróbuję ten przepis.  :)

Natalia:
Brawo ,ja niestety antytalent kulinarny jestem ::((

Becia:

--- Cytat: Perła w Marca 26, 2018, 02:50:32 pm ---właśnie tony marchwi przerabiam.
(...)a i nawet "śląskie"z wytłoczyn z wyciskarki.  :D

--- Koniec cytatu ---
Perła co to za "śląskie" z marchwi? :-\[

Perła:
No normalnie..😊Przecież wiesz, jak się śląskie robi😆A tu nie z ziemniaków.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej