Autor Wątek: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności  (Przeczytany 10716 razy)

Offline Maria1991

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 1
Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« dnia: Lipca 04, 2018, 11:06:30 am »
Jestem Amazonką od 17 lat po radykalnej mastektomi i usunięciu węzłów chłonnych w lewej ręce, przez 16 lat miałam umiarkowany stopień niepełnosprawności, obecnie pozbawiono mnie tego przez Powiatowy, a następnie po odwołaniu się także przez Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Opolu. Uważam, że zostałam niegodnie potraktowana i chciałabym się poradzić, czy jest sens złożyć odwołanie do Rejonowego Sądu Pracy? Pozdrawiam Amazonka Maria

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 04, 2018, 11:16:15 am »
Znam Amazonkę, która nie popuściła i składała kolejno odwołania i w sądzie sprawę wygrała, ale jej najbardziej chodziło o kartę parkingową, aby udowodnić, że brak węzłów też wpływa na motorykę.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 04, 2018, 12:30:31 pm »
mnie umiarkowanego pozbawiono  po 10 latach ....węzłów nie mam w prawej...jestem praworęczna
dostałam lekki na stałe (cel:zakup środków wg zalecen lekarza...tylko)
nie odwołałam się, bo brak mi nerwów...byłam 2 razy na odwoławczej komisji z zusu i tego upokorzenia wystarczy mi do końca życia

ale jak się czujesz silna i opanowana, żeby się szarpać w sądzie to próbuj  :) ....musisz miec inne choroby dodatkowe poparte przez zaswiadczenia i wyniki badań.....ale jak nie masz  obrzeku , przerzutów i innych chorób.... to dla samych węzłow ...a raczej ich braku szkoda zdrowia na sądy
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 04, 2018, 12:44:25 pm »
Niby tak, ale wychodzi wciąż niejednolite traktowanie nas w różnych regionach Polski. Na mój chłopski rozum, po tak ciężkiej chorobie, ze stałym zagrożeniem możliwością przerzutów, zniszczonymi żyłami po chemioterapii, ograniczoną zdolnością oddechową po radioterapii, lekki powinien być na stałe, zaś co do wyższej grupy, to może i dodatkowe choroby, znaczny obrzęk itp.
Ja mam jeszcze umiarkowany, ale dostaję go na 2 lata, wolałabym już lekki, ale na stałe, bo to chodzenie co dwa lata jest upokarzające, a tłumaczenie dlaczego tylko na dwa lata śmieszne, tylko wcale mi nie do śmiechu
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 04, 2018, 02:43:18 pm »
do Sądu Pracy, a nie do WSA?, poczytaj dobrze pouczenie w orzeczeniu
jestem z Łopola, miałam trzy lata umiarkowany, rok lekki, a od pięciu lat nic
też mastektomia radykalna i wyciachane węzły, prawa ręka, jestem pracująca

odwoływałam się, z wynikiem niegatywnym, oczywiście
napisałam im cały elaborat z uzasadnieniem powodów dlaczego moim zdaniem powinnam dostać stopień

od sądu odstąpiłam, bo za dużo emocji mnie to kosztowało, chociaż uważam, że warto próbować
doszłam wtedy do wniosku, że dobrze by było żeby stowarzyszenie w imieniu nas wszystkich się tym zajęło
pociągając oczywiście za "właściwe sznurki" 

jedna dziewczyna, też od nas, po zaskarżeniu orzeczenia do sądu dostała dozgonnie umiarkowany
ale skarżyła się, że bardzo odchorowała stanowisko sądu, a potem uzasadnienie wyroku, bo chyba wnioskowała o większy stopień

nie mam na nią namiarów

aaa.... i o tej pracy pisałam, bo z moich obserwacji wynika, że niepracujące (emerytura, renta) dostają/dostawały na dłużej i częściej znaczny, są mniej kosztowne

nasze województwo pod tym względem jest jedynym z gorszych, no i wszystko to co róża pisała to prawda, ale to sama chyba wiesz

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #5 dnia: Lipca 04, 2018, 05:27:28 pm »
po tylu latach od choroby raczej nic nie wskórasz,
mnie umiarkowany zabrano chyba po 14 latach od choroby, potem miałam na 2 lata lekki i na kolejnej komisji lekki bezterminowo


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #6 dnia: Lipca 12, 2018, 08:11:57 pm »
"fajnie" tak zadać pytanie ??? ???, a potem olać respondentów, którzy odpowiadając starali się pomóc

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #7 dnia: Lipca 12, 2018, 08:15:10 pm »
Mirusia, daję Ci lajka :D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #8 dnia: Lipca 12, 2018, 10:04:01 pm »
fakt  >:(
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 13, 2018, 08:45:09 pm »
po tylu latach od choroby raczej nic nie wskórasz,
mnie umiarkowany zabrano chyba po 14 latach od choroby, potem miałam na 2 lata lekki i na kolejnej komisji lekki bezterminowo

A na ile Ci ten umiarkowany dawali? Mnie teraz tylko na rok i trochę mnie to martwi...
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 13, 2018, 09:53:23 pm »
Mnie niedawno dali na 2 lata (po raz trzeci powtórzyli się)
Wielka łaska na rok  >:(
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 13, 2018, 10:01:36 pm »
w czasie choroby dostałam na pół roku  ;)
może orzecznik myslał, że zejdę przez pólroku z tego świata, to naet szkoda mu było dac mi znaczny, bo naraziłabym państo na wydatek 153 zł miesięcznie ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 13, 2018, 10:10:59 pm »
Dla mnie niepojęte jest, jak jest możliwe, by orzecznictwo w różnych miastach tak się różniło. Dla mnie byli łaskawi, bo znaczny miałam chyba na 3 lata i powtórka na 2 lata (byłam w trakcie rekonstrukcji). Potem już umiarkowany.
Czy federacja amazonek zabierała głos w tej sprawie kiedykolwiek?
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 13, 2018, 10:15:43 pm »
zabierała, ale nic do tej pory z tego nie wyniknęło
w ostatnim czasie (PIS chce zmienic zasady zarowno przynawania renty jak i stopnia niepełnosprawności - podalam linka do artykuły w którymś z watków o niepełnosprawności) zdaje sie, ze  K.Wehmann brała udział w spotkaniu dot. zmian - po mojemu zmiany sa na minus dla niepełnosprawnych takich jak my.
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności
« Odpowiedź #14 dnia: Lipca 14, 2018, 01:49:56 pm »
reniferku, umiarkowany miałam za pierwszym razem na 5 lat, potem na 2 i chyba na rok

od dawna Federacja ciśnie temat, tylko nie jest to widać takie proste


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich