Autor Wątek: Nalewki - głównie zdrowotne  (Przeczytany 13707 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #30 dnia: Września 18, 2018, 02:45:06 pm »
malinowa nalewka  mnx już na myśl ślinka leci
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #31 dnia: Września 26, 2018, 11:02:01 pm »
Drogie - ja z doskoku, za to z kłopotem. Nastawiłam hektolitry nalewki z aronii. Kilka kilo + tony miodu + cytryny + wanilia, cynamon + spiryt rozcieńczany alko.
Miało być - pycha. A zalatuje ścierą. I stanowczo zbyt cierpkie. No - się nie nadaje...

Macie pomysł - co zrobić? Oprócz wylania. Bo jednak szkoda... 

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #32 dnia: Września 27, 2018, 04:13:42 am »
Robiłam kiedyś wino z aronii, z samego soku, oj ciężkie było ale dało się wypić, mnie nie przeszkadza ta cierpkość. W tym wypadku, nalewki, to proponuję eksperymenty. Pewnie spróbowałabym, najpierw na małych ilościach, rozcieńczyć trochę wodą i wtedy dodać spirytus. A tak w ogóle to się dziwię, to nie jest do Ciebie, nazwie nalewek, kiedy w nalewce, np. z wiśni jest więcej innych składników niż wiśni. Jeśli robię jakąś nalewkę, to mam zawsze trzy składniki. Dany owoc, cukier, spirytus, używam tylko spirytusu. Jest tylko jeden wyjątek, różańcówka. Dodaję tam sok limonka-cytryna aby wydobyć kolor. W przyszłym roku spróbuję tylko z sokiem z cytryny.
« Ostatnia zmiana: Września 27, 2018, 04:21:32 am wysłana przez lulu »
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #33 dnia: Września 27, 2018, 10:14:44 am »
Agawo, aronia wymaga dużo cukru. Przepisy, które dostałam miały na 1 kg aronii 1 kg cukru. Ja dawałam połowę, czyli 1/2 kg. Do tego na 1 kg aronii około 100 liści z wiśni, no i przemrożenie wcześniej aronii oraz sok z 1/2 cytryny.
Liście do aronii zasypanej cukrem i wodą (do rozpuszczenia cukru) najpierw i po odcedzeniu dopiero spirytus.
W Twojej sytuacji, oszacuj ile miałaś aronii? Pewnie nalewka wymaga jeszcze sporo cukru. Zrób gęsty syrop i dodawaj po trochę, sprawdzając, czy sie poprawia. Trochę cierpkości nie zaszkodzi. Nie wiem, czy liście z wiśni teraz coś by dały.

Agawo, po naparstku, nawet cierpki napój da się wypić. Miód, aronia = lekarstwo, a ono nie musi być dobre, byle skuteczne  >:D :)

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #34 dnia: Września 27, 2018, 12:18:46 pm »
wielka specjalistka od nalewek nie jestem...(produkuje ew.tylko z wiśni...+cukier+spiryt.)
ale się wypowiem w sprawie zalatywania ścierą  ;)
onegdaj taką ścierową wyprodukowałam z aloesu....( +miód+wino)......na żółądek była....i nawet nią ten żółądek wyleczyłam...(jak mniemam  ;)) choć ścierką zalatywała....ale to lekarstwo w końcu było  :P
i jednego winowajcę widzę w tym aromacie......miód....miał zabic gorycz aloesu no i być na zdrowie...ale smaczne to nie było
myśle, że u ciebie mogło być tak samo
jak pisze Dana...po naparstku na zdrowie  :)

 
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #35 dnia: Września 28, 2018, 06:23:17 pm »
cierpkość mi nie przeszkadza...
tylko ta ściera
wczoraj próbowałam; no się nie da  >:(

może to ten miód rzeczywiście?
albo to, że aronii nie przemroziłam  ???

wczoraj dolałam wody zagotowanej z cukrem i trochę cytryny
Lulu - ja tymi róznościami walczyłam właśnie ze ścierą, bo tak zazwyczaj nie dodaję niczego...

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #36 dnia: Września 28, 2018, 07:34:45 pm »
A może na spokojnie poczekaj aż się przegryzie. Pamiętam jak zrobiłam nalewkę z na łupinach z orzecha. Zaraz po zrobieniu to gębę wykrzywiało, że  ... Jak postała sobie tak ze dwa miesiące, to okazało się że palce lizać.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #37 dnia: Września 28, 2018, 11:59:34 pm »
odstawiłam do kąta
za karę

zajrzę, jak sobie przypomnę  ;D

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #38 dnia: Września 29, 2018, 10:06:32 am »
Agawo, nalewkę próbuje się po trzech miesiącach, a jeszcze lepiej pół roku  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #39 dnia: Września 29, 2018, 09:32:35 pm »
Chętnie bym pomogła, ale pomysłu to za bardzo nie mam :( Nalewkę robię drugi raz w życiu.
Aronia była słodka, nie przemrażałam, zalałam na 4 tygodnie pół_na_półem (spiryt+wódka), właśnie toto zlałam - nie daje ścierą, pachnie bardzo fajnie i taka gęścizna :) Teraz owoce zasypałam cukrem, lekko, bo liznęłam tego alko i słodkawe się zdaje. Do owoców dorzuciłam kilka skrawków imbiru - może on by coś pomógł Twojej nalewce ??? Ale najlepiej, wg mnie, niestety ;), najpierw odczekać, jak radzą dziewczyny, się przegryzie - wyłoni się rzeczywisty smak :)
Też miałam potem ciapnąć ciutkę miodu, w tej sytuacji raczej sobie odpuszczę ;) A może ten Twój miód był nie_za_zbyt łagodny w smaku ??? Jaki dałaś?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #40 dnia: Września 29, 2018, 10:40:06 pm »
Lipowy; dostałam od koleżanki, co sobie pasiekę założyła i eksperymenty robi. Miód dam w sobie - deliszys :)
Zaraz pokroję imbir; dobry pomysł... Jeśli w przyszłości będzie nadawac się do picia, to smaku czy przepisu absolutnie nie powtórzę - tylu ingrediencji w życiu nie pomieszałam ;)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #41 dnia: Września 29, 2018, 10:40:45 pm »
 xhc xhc xhc

Nie przesadź ino :D Ja dałam na półtora kilo z sześć, siedem takich niemal przezroczystych ;) plasterków. Wszka ma to być aroniówka, a nie imbirówka  ;D
« Ostatnia zmiana: Września 29, 2018, 10:43:35 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #42 dnia: Września 29, 2018, 11:03:26 pm »
Centymetr wkroiłam na 5 litrów już przefiltrowanej. Do drugiego słoja nie wrzuciłam. Będa studia porównawcze ;) W razie czego wymieszam, coby imbirówką za mocno nie jechało.
Mam dosyć nalewek na długo, aż do kolejnego roku  :greensmilies-021:

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #43 dnia: Września 29, 2018, 11:30:31 pm »
Agawo, nie może być i zdrowe i dobre  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Nalewki - głównie zdrowotne
« Odpowiedź #44 dnia: Września 30, 2018, 08:09:17 am »
Dana a nalewka malinowa, palce lizać, a jak rozgrzewa ....
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna