Autor Wątek: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"  (Przeczytany 406799 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2085 dnia: Marca 17, 2018, 01:59:03 pm »
taaaa, ubrać w słowa... tyle się tych słów pcha czasem do głowy, że ogarnąć trudno, tym bardziej, że najsampierw lecą te niecenzuralne  :P
i jakby nie one - można by książkę napisać - tytuł już mam: "Rozeszło się po kościach"  xhc

Mag, litości ::((  ;D
W kwestii tapety pozwolę sobie zdania nie zabierać, ale pewnie się nie znam :P
W kwestii chemii - trzymam, niech toczą dalij :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2086 dnia: Marca 17, 2018, 02:26:49 pm »
Mag xhc uwielbiam cię, do "Rozeszło się po kościach" konieczny tom pierwszy- "Dostałam w kość"  :-* :-* :-*
 cudnie, że wyniki  pozwalają na dalsze leczenie, niech tak zostanie
brawa za spacerowanie i tysiące kroków :oklaski:
fajnie, że zakwitł pomysł z tapetowaniem ( tapeta bardzo ładna), za tydzień powinna pojawić się już prawdziwa wiosna :0ulan:
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2087 dnia: Marca 17, 2018, 03:38:09 pm »
Ta tapeta w kuchni podoba mi się, bo taka kolorowa. Ta Twoja taka spokojniejsza.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2088 dnia: Marca 17, 2018, 04:00:22 pm »
Bardzo ładnie wyglada z tymi białymi/jasnymi meblami  :oklaski:
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2089 dnia: Marca 17, 2018, 05:08:22 pm »
Mag :0ulan: :0ulan:
Natalia

Offline Monia_Lissa

  • Swojaki
  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 440
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2090 dnia: Marca 17, 2018, 07:27:35 pm »
Fajnie!
Ja też mam mnóstwo planów i też czekam na ciepełko za oknem.

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2091 dnia: Marca 17, 2018, 09:08:11 pm »
Tytuł mnie powalił na łopatki  xhc
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2092 dnia: Marca 17, 2018, 09:57:35 pm »
Mag,  masz talent niezaprzeczalny, zapisuję sie na pierwsze wydanie pierwszego tomu  :)
Cieszę się z dobrych wiadomosci o leczeniu
Tapeta też mi się podoba
Jestem na tak
 :0ulan:
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2093 dnia: Marca 17, 2018, 10:38:26 pm »
też z niecierpliwością czekam na pierwszy tom i już go zamawiam
Talentów nie wolno marnować  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2094 dnia: Marca 17, 2018, 11:05:47 pm »
Mam podobne kafelki w kuchni :) tyle że są szare i takie jakby przetarte, wyglądają spokojniej. Tapeta bardzo mi się podoba, uwielbiam te marokańskie motywy :)

A tytuł mnie rozwalił.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2095 dnia: Marca 18, 2018, 11:11:57 am »
no to już druga książka (po historycznej Pilota) byłaby do wydania  8)
Mag, nie marnuj talentu  :D

edit.
trzecia - bo jeszcze przyrodniczo-podróżniczo-przygodowa brai  :P
« Ostatnia zmiana: Marca 18, 2018, 11:20:17 am wysłana przez Becia »
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Barbara

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 313
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2096 dnia: Marca 18, 2018, 05:59:36 pm »
Mag, Twoja tapeta z orientalną mozaiką jest super! Trzymam kciuki za leczenie  :0ulan:
Mastektomia -09.2011
Rak piersi przewodowy inwazyjny, G2, Er i PGR dodatnie, HER2 (-), p T1b
Tamoxifen
Egistrozol

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2097 dnia: Marca 18, 2018, 07:58:17 pm »
Marokańskie wzory są piękne :),
i chyba mnie zainspirowałaś, bo planuję dać panele na ścianę w kuchni,
a właśnie przydałoby się wyraziste wzornictwo.
Były onegdaj piękne, marokańskie, duże, torby damskie.

Za resztę nieustająco zaciskam kciuki i co tylko się da, ale tego już chyba nie muszę pisać,

niech się wreszcie udaje, pogodowo, wyjazd na wieś  :),

i dobrze, że czasami już Ci się udaje "obśmiać" problem :-*

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2098 dnia: Marca 23, 2018, 12:33:16 am »
"Rozeszło się po kościach". Uśmiechnęłam się. Trafnie, zabawnie, prawdziwie. I smutnie.
Pisz. Na mnie zawsze pisanie działa pomocnie; we wszystkim.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #2099 dnia: Marca 30, 2018, 06:56:24 pm »
we wtorem wzięłam 4 zastrzyk xgewy, a wczoraj byłam w Bytomiu na kolejnych badaniach krwi,

wyszły jako_tako - leukocyty (po tygodniowej przerwie w rybocyclibie) grzecznie podskoczyły i załapały się na normę, neutrofile stanęły na poziomie 1 (granicznym by nie zmieniać dawki leku, bo dolna norma to 1,9) i to całkiem dobrze, choć od dziś zaczynam 3 cykl leku i neutrofile będą nadal dostawać po łbie...

natomiast bardzo mnie martwią czerwone wskaźniki:
erytrocyty 2,87 (norma 4,2-5,4)
hemoglobina 9,7 (norma 12-16)
hematokryt 29,4 (norma 37-47)
od początku diagnozowania (czyli od listopada) wartości systematycznie spadają,
były w normie, potem poniżej, teraz łapią się już na anemię,
wiem, że anemia jest charakterystyczna przy przerzutach do kości - ale nic się nie zatrzymuje i do ilu tak będzie spadać?

niepokoję się, bo w zeszłym tygodniu zaplanowałam na kwiecień tygodniową wycieczkę do Edynburga (nagle i niespodziewanie, tak że sama lecę a wracam z córkowatą - super pomysł, nie?) i tak bardzo się cieszyłam, bo całkiem dobrze się czułam, ostatni tydzień (to ten z 7 dniową przerwą na rybocyclib, biorę wtedy tylko letrozol) był jakiś taki w moim odczuciu silny...

a teraz boję się lecieć  >:( - nie chcę dziecku narobić kłopotu...
nie mam z kim o tym pogadać, moja, prowadząca badanie kliniczne lekarka jest bardzo małomówna, odnoszę wrażenie, że gdybym ja się nie odzywała, ona porozumiewałaby się ze mną na migi - to mało komfortowa sytuacja  >:(

4 kwietnia mam TK a 9 kwietnia scyntygrafię - to badania z programu klinicznego,
ech, dobrze że chłopina ogarnął te Święta, bo byśmy mieli tylko dwa mazurki pomarańczowe w zasyfionej chacie :P

może jutro będę myślała o tym bardziej optymistycznie - postaram się  8)




rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich