ja się staram uodparniać na reklamę, co of kors nie jest wbrew pozorom łatwe
gdyby rajstopy były gitesmajonez, to by mi aż tak bardzo ta reklama nie przeszkadzała, bojkotuję jedynie produkty reklamowane agresywnie i seksistowsko
jak reklama mi się podoba, a produkty są kiepskie, to też nie kupię, dove kiedyś miał fajne reklamy, ale co z tego jak kosmetyki takie sobie