Autor Wątek: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"  (Przeczytany 406093 razy)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #90 dnia: Maja 18, 2013, 07:39:15 pm »
przesyłam Wam z lasu big buziaki  :-*


dzięki. ja Ci przesyłam zdechłego znad walizek...
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #91 dnia: Maja 19, 2013, 12:45:48 pm »
metko, Ty już pewnie w połowie drogi jesteś :D
a tu tak jest cudnie, że postanowiliśmy wracać jutro...
no fajnie_fajnie, bo zaraz wracam na słonko - ale muszę wstać jutro o 5  ::((

tymczasem przesyłam Wam widok z ławki na tarasie, to ta na której mogę siedzieć godzinami i gapiąc się na zielone, słuchać ptaszysków,
na pierwszym planie konwalie na stole, za nimi las
  mnx




[załącznik usunięty przez administratora]


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #92 dnia: Maja 19, 2013, 12:47:03 pm »
Pięknie...
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #93 dnia: Maja 19, 2013, 12:49:14 pm »
No dobrze, że powiedziałaś o tych konwaliach, bo myślałybyśmy, że to jakieś drzewo wyrośnięte .....
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #94 dnia: Maja 19, 2013, 12:56:23 pm »
metko, Ty już pewnie w połowie drogi jesteś :D


a gdzie tam w połowie! młoda ma gorączkę na razie obserwujemy, dajemy syropki, kończymy się pakować i obmyślamy plan B. już wiadomo, że do wawki nie pojedziemy - teraz tylko pytanie - nocleg na trasie (włocławek/ciech/toruń) czy jednym ciągiem.
jeszczem nie wyjechana, a już chcem wracać.
fajne konwalie. i las. tyż mam taki wazonik.
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #95 dnia: Maja 19, 2013, 01:41:28 pm »
tez tak lubię ,cisza ,las ,mag zazdroszczam  :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #96 dnia: Maja 19, 2013, 04:15:45 pm »
jak w domu
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #97 dnia: Maja 21, 2013, 02:27:14 pm »
też się lubiem gapić na zielone...godzinami
dziś se poszłam do altanki.....na zieloność się pogapić.....i odjechałam
łeb mnie boli....ale za wcześnie na pifffko  ;D
cus mam dziś ciężki dzień  ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #98 dnia: Maja 21, 2013, 04:27:05 pm »
Różyczko, jutro będzie lepiej, może burza wisi w powietrzu  >:D
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #99 dnia: Maja 22, 2013, 01:14:48 am »
Burza dała popalić mi wczoraj. Łeb mnie napierniczał równo.

Mag, Twój widok, Twoja wieś, Twój las - równie piękny jak mój ;) Chce się żyć, czyż nie?  8)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #100 dnia: Maja 23, 2013, 08:56:01 pm »
bardzo rzadko narzekam, bardzo rzadko jest mi jakoś zauważalnie źle,
dziś jest taki dzień

zupełnie nieoczekiwanie, spodziewając się całkiem czegoś innego - dowiedziałam się, że Sylwia - moja ulubiona i jedyna modelka, której zdjęcia robiłam do Kalendarza Młodych Amazonek - zmarła 7 lutego ... na białaczkę,
białaczka, najprawdopodobniej spowodowana była leczeniem raka piersi,
co zresztą za różnica...

Sylwia, młoda, śliczna, wesoła, skromna, dobra osoba - nie żyje...

chodzę więc od południa jak w malignie i wspominam... przejrzałam całą stertę zdjęć z sesji do tego kalendarza, przeczytałam kilka wątków na bordowym forum, gdzie pełno Jej wpisów, gdzie pełno radości, świeżości, nadziei ...
pełno tam też NAS - tu obecnych,
wpisy anioła, amado, Amora, Keli, róży, dani, Tojki, danuty... przepraszam jeśli kogoś pominęłam, ale spędziłam na tamtym forum pół dzisiejszego dnia i tak mi strasznie smutno, że aż nie potrafię tego opisać...

napisałam kilka słów o Sylwii, bo obiecałam to Jej mężowi:

Sylwia - Moja Ulubiona Modelka...

poznałyśmy się tylko dzięki temu, że w 2008 roku zaproszono mnie i daisy do wzięcia udziału w tworzeniu Kalendarza Młodych Amazonek na rok 2009,
zaplanowałyśmy wspólną sesję i szukałyśmy na forum chętnych modelek - i tak się złożyło, że w kwietniu 2008 w Zielonej Górze, do której ja jechałam z Sosnowca a Sylwia z Koszalina, w wynajętym studiu fotograficznym spędziłyśmy prawie cały dzień, była z nami daisy i jej modelka - mamotsa,

Sylwię zobaczyłam pierwszy raz poprzedniego dnia - gdy zakwaterowałyśmy się u daisy - przyznam, że nie byłam pewna, jak "wyjdą" nam założenia sesji, ale wszystkie wątpliwości minęły, gdy po kilku pierwszych ujęciach spojrzałam do komputera na zrobione zdjęcia,
Sylwii twarz - symetryczna o delikatnych rysach i prześlicznych oczach - była stworzona do fotografowania, a i sama Sylwia w trakcie pracy stawała się bardziej pomysłowa i twórcza...  i już wiedziałam, że trafiła mi się idealna modelka...

na pierwszy rzut oka skromna, spokojna i cicha - z czasem dawała się poznać jako wesoła i wojownicza młoda kobieta,
właśnie taką Ją zapamiętam!

SYLWIA - STYCZEŃ W KALENDARZU 2009



idę napisać o Niej na różowym



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #101 dnia: Maja 23, 2013, 09:00:00 pm »
o kurde
a jeszcze przedwczoraj wspominałyśmy spotkanie w Poznnaiu, na którym kilka z nas miało okazję poznać Sylwię...

      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #102 dnia: Maja 23, 2013, 09:04:12 pm »
A ja i mój mąż spotkaliśmy się z Sylwią i jej mężem w Poznaniu na warsztatach.
« Ostatnia zmiana: Maja 23, 2013, 09:13:30 pm wysłana przez lulu »
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #103 dnia: Maja 23, 2013, 09:10:06 pm »
Zaraz wiedziałam o kim mag pisze..... smutno mi bardzo, piękna kobieta  >:(
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #104 dnia: Maja 23, 2013, 09:15:14 pm »
pamiętam Sylwię z kalendarza
osobiście chyba się nie spotkałyśmy
smutno...
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen