Autor Wątek: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"  (Przeczytany 406487 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #390 dnia: Stycznia 03, 2015, 12:06:58 am »
mag się robimy sentymentalne ,właśnie dzisiaj podczas spotkania u przyjaciół o tym samym rozmawialiśmy ,moi znajomi już rodziców nie mają ,mąż mój także a ja mam mamcie i ciesze się że ja mam ,oj  starość nie udała się panu Bogu/choróbska itp/
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #391 dnia: Stycznia 03, 2015, 03:45:36 pm »
Ja tam od zawsze byłam sentymentalna i świetnie rozumiem takie nastroje. Od zachorowania postanowiłam zniszczyć wszystko co we mnie emocjonalne, skore do wzruszen. Ciut się udało , ale czasami cos zaskowycze we mnie.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #392 dnia: Stycznia 04, 2015, 08:45:37 pm »


no i się bardzo wzruszyłam
  8)

a czymże byłby dzień bez wzruszenia?….
Gdy myślę o dzieciach, które zbyt szybko straciły swoje mamy, zawsze mi się robi jakoś tkliwie… A myśl, że kiedyś opuszczę swoje dzieci (bo innej kolejności nie zakładam) jest dla mnie trudna, choć moi synowie to ogromne i wielkie i dojrzałe dorosłe osobniki. Jakoś wydaje mi się, że będę im zawsze potrzebna. Jako jakiś stały i bezpieczny port…

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #393 dnia: Stycznia 04, 2015, 09:11:05 pm »
aga.....tylko we związku z ta potrzebą bycia potrzebną  ;)...........nie ganiaj za nimi po podwórku z kubkiem kakao jak będą mieli po 45 lat  ;D

................góra do 44 roku  :P
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #394 dnia: Stycznia 04, 2015, 09:26:45 pm »
;D e_tam, na ganienie to za leniwa jestem  ;D Ja tylko siedzę i oni wiedzą, że w razie czego - jestem  :) Nawet, gdy po 3 latka mieli to nie ganiałam, więc teraz tym bardziej. Ja z tych, co uważają, że jak potrzebuje to sam przyjdzie.

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #395 dnia: Stycznia 17, 2015, 04:31:08 pm »
gadamy sobie czasem o małżeństwie, miłości, rozstaniach
ludzie sobie ślubują "dopóki nas śmierć nie rozłączy"
a czasem nawet śmierć nie rozłącza
moj tata zmarł 2 tygodnie po mamie
wczoraj byliśmy na pogrzebie ojca bratowej
a dziś dowiedzieliśmy się, że w poniedziałek kolejny pogrzeb- matki bratowej
tak jedno po drugim
albo jedno za drugim
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #396 dnia: Stycznia 17, 2015, 04:44:33 pm »
niesamowite są takie historie...


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #397 dnia: Stycznia 17, 2015, 05:31:22 pm »
Dotyczy to nie tylko tych zaślubionych par. Bratowej mama, mając alzheimera i zdrowie nienajgorsze tak poza tym, zmarła trzy dni po śmierci siostry, która nie miała swojej rodziny i od zawsze mieszały razem i pomagała jej w wychowywaniu dzieci, prowadzeniu domu. Sądzono, że ona nic nie kojarzy. Nikt jej nie mówił o śmierci siostry. Rodzina zjechała i musiała coś usłyszeć, skojarzyć. I na dzień przed pogrzebem siostry zmarła. Goście nie wyjechali, za dwa dni odbył się kolejny pogrzeb. A mówi się, ze osoby z alzheimerem nie poznają bliskich i w niczym się nie orientują  :-\
Może to przypadkowy zbieg okoliczności, a może nie  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #398 dnia: Marca 24, 2015, 09:08:19 pm »
znowu nic nie wyszło z mojego systematycznego pisania tu  ::((
ale się postaram poprawić  8)

w dniu zaćmienia słońca byłam z córkowatą w czeskim Cieszynie i okolicy,
wychodząc z domu w ostatniej chwili zamieniłam zdjęcie RTG płuc córkowatej na swój RTG panoramiczny zębów - bo inaczej latałybyśmy po Cieszynie z wielką kliszą  ;D

a tak miałyśmy poręczne moje zębiska i co chwila wyciągałam je z torebki, by podziwiać poruszające się po słońcu nadgryzienia,
czasem tylko ludzie dziwnie się na nas patrzyli,
za którymś razem, na prawie pustej uliczce w okolicy rynku, przyglądał nam się idący w naszą stronę młodzieniec,
ale nie patrzył z zaciekawieniem co to niby my robimy,
patrzył na nasz super_sprzęcior do oglądania słońca, patrzył z zainteresowaniem... to na nas, to na słońce,
no ale na słońcu nic nie widział, najwyżej mocno go raziło,
zaproponowałam mu więc, machnięciem w jego kierunku moim RTG, by sobie zerknął przez kliszę,

uradował się, ale wyjął przy tym całe zdjęcie z koperty   ::((
(my oglądałyśmy wyciągając kawałeczek - z brzegu jest taki najciemniejszy kawałek),
no i najpierw pooglądał sobie moje wszystkie zęby, a dopiero użył kliszy do oglądania zaćmienia...
pogapił się, powiedział:"właśnie podążam do planetarium " i poszedł...

niech się cieszy, że to zęby były, bo mogłam zabrać mammografię  xhc


a to fotka zaćmienia zrobiona przez rtg:



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #399 dnia: Marca 24, 2015, 09:11:45 pm »
ja nie obserwowałam zaćmienia, obserwowałam jeno studentów obserwujących zaćmienie przez klisze rtg, były standardowo płuca, ale i stopy, kolana i zęby chyba też się trafiły

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #400 dnia: Marca 24, 2015, 09:13:08 pm »
przez szybkę spawalniczą miałam zielone słońce ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #401 dnia: Marca 24, 2015, 09:15:24 pm »

no i najpierw pooglądał sobie moje wszystkie zęby, a dopiero użył kliszy do oglądania zaćmienia...
xhc
Z bachorkami z 6b (że też się w ogóle dałam namówić :o ) przez niebieską butelkę od wody mineralnej (jedyny dostępny sprzęcior) śmy próbowali - nie za bardzo ;)
A trzeba było słyszeć ich jęki: "...bo to może być ostatnie zaćmienie słońca w naszym życiu..." Ich ostatnie? - se pomyślałam  ::((  ;D
« Ostatnia zmiana: Marca 24, 2015, 09:19:11 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #402 dnia: Marca 24, 2015, 10:09:53 pm »
zważywszy że jest co kilkanaście lat, to widać chcą żyć szybko i umierać młodo :D

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #403 dnia: Marca 24, 2015, 10:18:08 pm »
mag to Was wywiało aż do Cieszyna  ztx
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: "Mówię to, co myślę, a myślę, co mi się podoba"
« Odpowiedź #404 dnia: Marca 25, 2015, 04:07:46 pm »
madziu, nawet porządnie wiać nie musiało, cieszyn od nas niedaleko  ;)
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/