Inne choróbska > Różne choroby
Plucie krwią
braja:
Kilka dni temu rozmawiałam z przyjaciółką, tą co kiedyś mieszkała w Madhuvan. Od pół roku pluje krwią! 😨 Przebadano ją już wzdłuż i wszerz, żadnych raków nie znaleziono w płucach, przełyku, żołądku czy gardle, nie ma zaburzeń krzepnięcia, ani wrzodów żoładka, zatoki OK, nie krwawią jej dziąsła. Badania kwi ma dobre. Ona od dawna nie ma dobrego zdrowia, a jest dużo młodsza ode mnie. W Madhuvan wiecznie miała problemy z okresem, który się niemal nie kończył. Badania jednak wykluczyły mięśniaki czy problemy z tarczycą. Teraz jednak okres ma normalny. No i co to może być? Poddałam jej myśl, że może endometrioza. Ale czy tej nie widać w rezonansie lub tomografii?
Natalia:
Endometrioza i plucie krwią,to raczej nie.Ja bym jednak stawiała na nadkwasotę i problemy układu trawiennego.
lulu:
Plucie krwią, to zbyt ogólne pojęcie. Bo czy to jest przy kaszlu, czy przy odchrząkiwaniu. Przecież gdyby ta krew cały czas płynęła, to już dawno by się wykrwawiła. Jeśli nie ma takiego dobrego zdrowia, to może te malutkie żyłki (jama ustna, gardło) pod wpływem wysiłku pękają
braja:
Jeśli dobrze zrozumiałam to odpluwa jakby gęstą ślinę czy flegmę z krwią. Czyli przy odchrząkiwaniu raczej
lulu:
Miałam podobnie ale nie tak długo, jak mnie męczył uporczywy kaszel. Trwało to około 2 miesiące. Po każdym większym ataku kaszlu flegma była trochę zabarwiona.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej