Autor Wątek: Xanderla i Clarzole  (Przeczytany 33729 razy)

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #120 dnia: Października 01, 2019, 10:32:58 pm »
Ania, ja cały czas łysą glacę prałam szamponem, przeca włosy rosną na głowie a ją trzeba czymś prać  xhc
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #121 dnia: Grudnia 14, 2019, 11:00:42 am »
No i minął roczek od diagnozy... żyję  ztx  ztx ztx
Właśnie skończyłam białą damę a w poniedziałek zaczynam krwawą Mary ... Jakoś ciągnę, badania krwi są dobre, rezonans flaczków wyszedł OK, kosteczki też wyszły dobrze  ztx
Czekam już na święta  :)
Kochanie kobitki - Błogosławionych Świąt Narodzenia Pańskiego  O:-)
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #122 dnia: Grudnia 14, 2019, 04:04:13 pm »
brawo Aniu! gratuluję i życzę dużo zdrowia! w Święta i po Świętach  :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #123 dnia: Grudnia 14, 2019, 04:11:02 pm »
Brawo! Jeszcze troszkę i bedzie super :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #124 dnia: Grudnia 14, 2019, 04:46:12 pm »
Widzisz, uruchamiam komputer i wchodzę na forum z zamiarem zajrzenia do Twojego wątku, bo cisza. I forumow ai na łączach. A tu BACH! Dobre wiadomości.

Kolejnych lat w zdrowiu. Spokojności w święta (co by dzieci i mąż wyręczyli w czym tylko się da). I co by ta czerwona nie sponiewierała zbytnio (bo potrafi dać czadu).

I bardzo się cieszę z takich wyników badań.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #125 dnia: Grudnia 14, 2019, 07:18:25 pm »
I tak roczek za roczkiem będzie mijał, oby tylko w zdrowiu i szczęściu.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #126 dnia: Grudnia 14, 2019, 10:59:34 pm »
Aniu gratulacje i wielkie  :oklaski: :oklaski:  czerwoną zupkę też ogarniesz, duużo następnych roczków  :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #127 dnia: Grudnia 15, 2019, 08:27:44 am »
Dziękować, dziękować kochane dziewczyny  :) Wam też życzę dużo zdrowia i wielu jeszcze roczków  :-*
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #128 dnia: Stycznia 21, 2020, 02:52:05 pm »
Druga Krwawa Mery... i to była masakra... czułam się i wyglądałam jak zombi przez 4 dni... w piątek zaczęłam poznawać bliskich  :D i wracać do życia  :D
Teraz zgaga wypala mi przełyk... i zaczął puchnąć kciuk po operowanej stronie. (może macie jakieś rady )

Z dobrych wieści - jeszcze 2 krwawe  ztx a potem radio.
Mogę już zrobić sobie fryzurę  ztx  ztx  ztx - jest to co prawda 2 mm jeżyk ale jest  O0
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #129 dnia: Stycznia 21, 2020, 04:27:42 pm »
Piłam mielone siemię lniane( parzone) .Soki owocowo -warzywne na poprawę krewki.Będzie dobrze!!!
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #130 dnia: Stycznia 21, 2020, 04:56:29 pm »
Ja po czerwonej dwa dni miałam bardzo dobre, bo brałam sterydy, a później trzy dni zalegalam w łóżku, więc blisko tydzień słaby, a później wracałam do żywych.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #131 dnia: Stycznia 22, 2020, 12:06:35 am »
Ania, Natalia dobrze radzi, kup ziarno i zmiel sobie w domu. Kupne mielone jest wyczyszczone ze wszystkiego dobrego  :(
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #132 dnia: Stycznia 22, 2020, 10:21:33 am »
A ja parzyłam niemielone i piłam tą wodę (można też dodać do herbatki). Na mnie lepiej działało.

A co do kciuka- polecam masaż limfatyczny dłoni. Niestety nie wiem czy jest jakiś filmik na youtubie, ja się nauczyłam od mojej pani od akupresury. Działa rewelacyjnie!
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #133 dnia: Stycznia 22, 2020, 12:39:50 pm »
To może Braju opisz tu ten zabieg.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #134 dnia: Stycznia 22, 2020, 02:24:57 pm »
Siemię już stosuje (sama mielę albo całe), jem też migdały. Co do masażu to też jestem za tym abyś trochę opisała jak to robić. Ogólnie całą rękę masuję rano i wieczorem.
Dzięki kobietki za słowa otuchy - te dwa razy jakoś dam radę  :)
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF