Autor Wątek: Xanderla i Clarzole  (Przeczytany 33392 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #135 dnia: Stycznia 22, 2020, 03:24:41 pm »
Czy op operacji nie dostałaś zestawu ćwiczeń,które powinnaś wykonywać kilka razy dziennie?Nie pamiętam już dokładnie,ale ćwiczyłam przez 8-10 miesięcy ( minimum)
Oczywiście dasz radę .Patrz inaczej ,nie masz jeszcze dwa wlewy tlko TYLKO dwa.Potem będzie już ostatni -tak brzmi pozytywniej!!!
Natalia

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #136 dnia: Stycznia 22, 2020, 08:46:47 pm »
Tak, tak płytkę dostałam z instruktażem ćwiczeń i masażu (nawet mąż zrobił mi takie sznurki do ćwiczenia). Bardziej chodziło mi o masaż limfatyczny samej dłoni - jak pisała Braja. Całą rękę masuje, ćwiczę, wkręcam żarówki, stosuje klina  ;D (również na noc) a kciuk spuchnięty.
Dzięki Natalko - masz rację - tylko 2 a 14 już za mną  :) no i brewki już rosną  ztx
Lulu tobie też dziękuję  :)
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #137 dnia: Stycznia 23, 2020, 04:39:05 am »
Miałam okazję być na warsztatach, które porowadził dr. Doś. Specjalista od masażu limfatycznego. On pokazywał, i ćwiczyliśmy, jak "przepychać"chłonkę. Broń Boże robić to siłowo. Delikatny masaż zaczynał sie od palców rąk i kolejno w górę ręki, to raczej jest głaskanie. On mówi, że naczynia limfatyczne są bardzo czułe i delikatny masaż najlepiej je pobudza.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #138 dnia: Stycznia 23, 2020, 09:57:24 pm »
takie masaże robiła mi moja rehabilitantka, ale już miałam przypadek masażu odwrotnego  >:(  zaraz zrezygnowałam mimo twierdzenia że są różne szkoły masażu  ::((
przepraszam że w tym wątku, ale co jest dla mnie baaardzo dziwne, od operacji do rekonstrukcji ja zapomniałam co to jest chłonka, nie zbiera się, wszystko zaczęłam nosić w lewej ręce  :o
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #139 dnia: Lutego 24, 2020, 07:33:15 pm »
Aniu, i kolejny miesiąc za Tobą. Jak się czujesz? Czy dobrze liczę, że ostatnia czerwona przed Tobą? I czy wiesz coś już o radio? Trzymaj się zdrowo.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #140 dnia: Lutego 24, 2020, 08:51:17 pm »
Tak, dzisiaj ostatni drink "Krwawej Mery" - od jutra idę na odwyk  ztx ztx ztx
Ogarnia mnie wszechobecne ble, ble, ble  xhc na parę dni zamieniam się w zombi  :greensmilies-021:
Termin radio mam na 27.03. - jakieś porady co do przygotowania i znoszenia radio? (co do mycia czytałam różne opinie) Włoski na głowie jednak jeszcze się wykruszają (córka miała frajdę gdy goliła bo najpierw porobiła wzorki  :D) łysy placek z lekkim meszkiem - ból w tym, że robię się włochata na twarzy  :'(  . Po chemii nadal zaczynam o Clarzole bo zastrzyk brałam cały czas.
Anciu dzięki za pamięć i wsparcie  :-*
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #141 dnia: Lutego 24, 2020, 10:05:44 pm »
Aniu, skutecznego odwyku życzę, odpoczywaj

Co do radio, dla mnie był to najłatwiejszy etap leczenia. Ja się delikatnie myłam (radio w maju, a było ciepło) pod prysznicem.
Pod koniec stosowałam, jakiś krem, który mi poradziły panie obsługujące maszynę. Zwykły z apteki, nazwy nie pamiętam. Delikatnie go wklepywałam w zaczerwienione miejsca. Bez by też się obyło

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #142 dnia: Lutego 26, 2020, 10:42:47 pm »
ja Aniu trafiłam na upały majowe, 30 stopni  ::((  wg zaleceń nie mogła spaść kropla wody na miejsce naświetlane i do dyspozycji tylko odświeżające chusteczki na resztę ciała  ::((  a na miejsce naświetlane sypałam alantan
przeszłam 25 lampek bez żadnych problemów, potem radiolog mi dał receptę na krem do wcierania po myciu, ale co to było to zapomniałam :-\
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #143 dnia: Lutego 27, 2020, 08:22:35 am »
A ja wchodziłam pod prysznic. Może dlatego mam wciąż inny kolor skóry.

Podczas radio luźny ubiór, co by nie podrażniać skóry.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #144 dnia: Lutego 27, 2020, 05:40:25 pm »
Ja miałam radio na przełomie czerwca i lipca i miałam zakaz moczenia naświetlanego miejsca jeszcze 2 tygodnie po skończeniu naświetlań. To miejsce się nie pociło, więc nie było problemu, a poza tym sypałam się alantanem. Nie miałam żadnych problemów.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #145 dnia: Lutego 28, 2020, 12:37:45 pm »
a poza tym sypałam się alantanem. Nie miałam żadnych problemów.

A moja skóra zaczeła strasznie wysychac i pękać po alantanie.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #146 dnia: Lutego 28, 2020, 12:54:26 pm »
Ja swoją skórę przygotowywałam przez parę miesięcy do naświetlania.Smarowałam codziennie (od chwili ,gdy się dowiedziałam o całej terapi) olejem arganowym.Solidnie wmasowywałam go w pierś.W czasie terapi nic nie stosowałam.Brałam prysznic nie stosując na pierś żadnych mydeł itp.
Natalia

Offline AniaM

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 118
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #147 dnia: Marca 01, 2020, 08:18:14 pm »
W końcu wróciłam do życia  ztx już poznaję bliskich  ztx
Dzięki za rady - właśnie dużo osób mówiło aby nie myć przy radio - kumpela ze szpitala myła i miała straszne rany leczone sterydami i kroplówkami. Jak na razie to intensywnie nawilżam popiersie specjalnym kremem i powoli zbieram się do życia. Mąż kupił mi WAX na łysinkę - jak sobie ogolę łepek i posmaruję to będzie połysk bez zarysowań  :D
Macie jakieś pomysły na włochatą twarz? Nie wiem czy to przez hormony czy co ale strasznie zarosła a golić się nie będę :'(
Ogólnie jest dobrze - rozpiera mnie radość, że już skończyłam chemię - choć jeszcze ble ble daje się we znaki.
"My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano." GANDALF

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #148 dnia: Marca 02, 2020, 08:36:47 am »
Ja też zauważyłam, że zaczynam obrastać sierścią. Nic z tym nie robiłam, teraz po prawie 3 latach od zakończenia leczenia, tylko chemia, bez radio, owłosienie właściwie wróciło do normy. Staram się też nie oglądać siebie w lustrze będąc w okularach. 😂
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Xanderla i Clarzole
« Odpowiedź #149 dnia: Marca 17, 2020, 11:53:56 am »
Aniu, i co z Twoimi lampkami. Czy w obecnej sytuacji radio będziesz miała w ustalonym terminie? Czy nieco przesuną?
Dbaj o siebie, bo po chemii to odporność maleńka.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.