Rak piersi > Kolejne starcie

Ela - prośba o opinie i wsparcie

(1/2) > >>

betty:
Kochane!!
Będzie długi tekst, ale proszę o przeczytanie.
Chodzi o Elę - dziewczynę z mojego miasta.
Nie znam jej osobiście, ale jestem w stałym kontakcie z jej przyjaciółką Kasią.
Ela miała pecha i zachorowała ponownie, jak wiele z nas. Niestety na początku była leczona na onkologii na naszym zadupiu. Kiedy trafiła wreszcie do CO w Warszawie do dr Gruszweld, ta złamała ręce. Według słów pani dr leczenie od początku było nieprawidłowe. Konsylium nawet nie pytało, tylko poinformowało Elę, że CO przejmuje leczenie. Aktualnie jest w trakcie radioterapii, generalnie wszystko idzie jak po grudzie, tam gdzie może coś nie wyjść, to nie wychodzi. Ostatnio zginęły wyniki pooperacyjnych receptorów.
Ela siedzi w głębokiej szafie. Po swoich wcześniejszych doświadczeniach obawia się, czy aktualnie prowadzenie leczenia jest optymalne. Nie była na konsultacji u dr Lange, nie ma siły. Boi się wszystkiego, nawet naszego forum. Pod naciskiem Kasi przygotowała tekst, który wklejam poniżej.
Wasze wpisy przekaże jej Kasia (która, mam nadzieję, wkrótce się u nas zarejestruje🤔).
Proszę Was o przeczytanie i odniesienie się.
I o wsparcie, rzecz jasna💕💕💕
No to wklejam:

14.06.2008 r. - kwadraktomia lewostronna i biopsja węzła wartowniczego (T2M0N0)
   Rozpoznanie histopatologiczne:
Carcinoma ductale in situ (CDIS) cum microinvasione multifocolare.
Na obszarze o największym wymiarze 3cm utkanie CDIS typu sitowatego i litego, z wieloogniskową inwazją (NG2). 2 węzły chłonne wartownicze bez przerzutów raka.
ER i PGR – ujemne; HER2(3+)
9.07.2008 r. poszerzenie marginesów – utkania raka nie stwierdzono
09.09.2008 r. - 7.10.2008 r. - radioterapia
30.06.2010 r. mastektomia prosta lewostronna z procedurą węzła wartowniczego pachy lewe
   Rozpoznanie histopatologiczne:
Carcinoma ductale (G2)mammae precipue carcinoma ductale in situ (SDIS) (p.T1bN0)
Na obszarze największym wymiarze ok. 8cm utkanie CDIS z typem „comedo” (NG3) włącznie z ogniskami mikroinwazji. Wśród tego znaleziono ognisko o średnicy ok. 1 cm. O utkaniu raka przewodowego inwazyjnego. Ogniska kanceryzacji zrazików. Zbadano 6 węzłów chłonnych bez przerzutów.
Chemioterapia + herceptyna


11.09.2018 r. biopsja
Rozpoznanie histopatologiczne:
Rak inwazyjny gruczołu piersiowego typ NST
Stopień złośliwości wg skali Bloom-Richardson`a w modyfikacji Elston Ellisa (3+2+1=6);G2
Ognisko DCIS – nieobecne
Receptor estrogenowy 100%
receptor progesteronowy 100%
HER2 0%
Ki67 <14%
Podtyp biologiczny: Luminalny A

Chemioterapia przedoperacyjna: AC/PCL (4+12 wlewów) 10.2018 – 7.05.2019 r.

5.06.2019 r. operacja – mastektomia radykalna zmodyfikowana prawostronna
   Wynik histopatologiczny:
Stan po chemioterapii: Komórkowość 70-80%, Grupa RCB III
1.   Typ histologiczny: rak przewodowy naciekający (NST)
2.   Stopień złośliwości G2 (2+3+1)
3.   Największy wymiar komponentu naciekający – 9cm
4.   Odsetek utkania raka in situ: CDIS – 10-15%
5.   Marginesy chirurgiczne (od obojczyka – 0,1 cm, od brzucha – 0,7 cm
6.   Radykalność zabiegu – R0
7.   Liczba wszystkich węzłów chłonnych z przerzutami 6 (z naciekaniem tkanki okołowęzłowej na dystans 1mm)
8.   Liczba wszystkich znalezionych węzłów chłonnych – 8
9.   Srednica największego przerzutu w węźle chłonnym – 0,7 cm
10.    pTNM: yp T3N2
11.   Komentarz: Komórki raka bez ewidentnych uszkodzeń po terapii. Wokół komórek nowotworowych intensywne włóknienie, ogniskowe nacieki limfocytarne i skupiska makrofagów. Rak nacieka na okolicę zabrodawkową piersi.

1.07.2019r. Etruzil 2,5 mg
od 29.07.2019 r. radioterapia


Diagnostyka genetyczna w 2011r. I w 2019 r. - Nie stwierdzono patogennych zmian w sekwencjach genów BRCA1 i BRCA2.

oooAncia!:
To już kolejny wynik (po AniM) z zapisem, że komórki bez widocznych uszkodzeń po terapii.

Co to znaczy?

Betty, a może by Ela dała się namówić na warsztaty simontonowskie? Żeby psychę podreperować?

amado:
Druga pierś to jakby drugie zachorowanie, do wyleczenia i bycia zdrowym; chemia nie zadziałała zbyt dobrze, ale tak się zdarza przy tak wysokiej hormonozależności, teraz dostała etruzil i jest to dobry, silny antyhormon (rozumiem, że ma już naturalną menopauzę, bo nie ma zoladexu); zajęte węzły są wycięte i naświetlane, miałam 5 węzłów zajętych i przecie było to już ponad 13 lat temu; o ile dobrze pamiętam to jest w CO prowadzone badanie kliniczne z rybocyklibem w leczeniu adjuwantowym może by się tam dała radę dostać

betty:
 Anciu, na pewno Eli warsztaty by się przydały.
Może jak zakończy radioterapię?

Kasiab:
Witam na forum,
jestem koleżanką Eli,
w warsztatach simontonowskich uczestniczyła już 2 razy i kolejne zaplanowane na początek września.
Obecnie radioterapia - 3. tydzień, jest osłabiona...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej