Autor Wątek: in situ  (Przeczytany 26694 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: in situ
« Odpowiedź #30 dnia: Września 10, 2019, 08:27:57 am »
Ola niestety w Polsce amputacja piersi jest bardzo częsta.Ja miałam dwie zmiany,HR+ i pierś została.
Natalia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: in situ
« Odpowiedź #31 dnia: Września 10, 2019, 10:20:45 am »
Natalko, już pisałyśmy o tym, zależy gdzie leży, ile zmian, jaka wielkość piersi. U mnie przy małym B i guzie naciekającym, usadowionym głęboko, prawie przy żebrach, oszczędzająca w ogóle nie miałaby sensu. Bym nie uogólniała, że u nas w Polsce. Znam wiele amazonek, które miały oszczędzającą.

Olu, powodzenia i najmądrzejszych decyzji doktorów, pozdrawiam

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: in situ
« Odpowiedź #32 dnia: Września 10, 2019, 11:10:55 am »
Dana pierwszą diagnozę miałam w Polsce i od razu usłyszałam decyzję o amputacji piersi.Dlatego twierdzę,że jednak w Polsce robią to dużo częściej niż na zachodzie.Jestem tego przykładem.
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: in situ
« Odpowiedź #33 dnia: Września 10, 2019, 12:14:08 pm »
Natalio gdybyś się z nami sptykała, tak jak ostatnio warsztaty, to sama byś widziała ile jest oszczędzających. Mnie też proponowano i przy prawj i później, przy lewej piersi metodę oszczędzającą, wręcz namawiali lekarze ale ja sama chciałam amputację.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: in situ
« Odpowiedź #34 dnia: Września 10, 2019, 01:04:05 pm »
Amorkowi też proponowali oszczędzającą. Wybrała mastektomię. (Amorku popraw, jeśli mam dziurę w pamięci).

Ważne, żeby pozytywnie myśleć i wierzyć, że dokonałyśmy właściwego, najlepszego dla nas wyboru.

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: in situ
« Odpowiedź #35 dnia: Września 10, 2019, 10:09:24 pm »
 Skoro guzów jest kilka, to  trudno powiedzieć w którym miejscu w piersi się "nic nie dzieje". Ja bym osobiście nie ryzykowała żadnego oszczędzania w takiej sytuacji, bo zawsze może się okazać, że jednak czegoś w badaniach nie dostrzeżono i w linii cięcia będą komórki nowotworowe, a wtedy byłaby druga operacja i pewnie jeszcze do tego radioterapia. Możesz  się dopytać o mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: in situ
« Odpowiedź #36 dnia: Września 11, 2019, 01:08:14 pm »
Olu, braja ma rację,

przy raku wieloogniskowym zakazana jest operacja oszczędzająca, bo nie da się stwierdzić, czy po wycięciu guzów nie zostały w piersi komórki nowotworowe,

natomiast przy in situ koniecznie powinni Ci zrobić jednoczasówkę - to robi wiele ośrodków w Polsce, gdzie się leczysz?


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: in situ
« Odpowiedź #37 dnia: Września 12, 2019, 11:15:33 pm »
Jest tak jak piszą dziewczyny. Miałam raka wieloogniskowego i jedno ognisko niewidoczne w żadnym badaniu obrazowym, nawet w rezonansie, wyszło dopiero w histopacie po operacji. Jednoczasówka to dobry pomysł.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)