Autor Wątek: Leczenie oszczędzające pierś  (Przeczytany 777 razy)

Offline AnSkw

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 1
Leczenie oszczędzające pierś
« dnia: Marca 09, 2023, 10:58:48 pm »
Witam na forum. Jestem tutaj nowa. Chciałabym opowiedzieć o swoich przejściach z tą paskudna choroba i dowiedzieć się czy ktoras z Pań była w podobnej sytuacji. Zostałam zakwalifikowana do leczenia oszczędzającego między innymi że względu na młody wiek (38lat), przeszłam półroczną chemię, guz z piersi zniknął, z węzłów też prawdopodobnie. Mimo to na konsultacji z chirurgiem przed operacją dowiaduję się, że pomimo to trzeba będzie pierś amputować, bo ktoś zawalił sprawę i nie zalecił na początku założenia znacznika guza przez co lekarz nie wie gdzie ciąć a nie chce robić tego w ciemno na podstawie poprzednich badań USG. Jestem załamana. Pół roku walki z nadzieją że ten koszmar się wkrótce skończy. Nie wiem co dalej robić. Może ktoś był w podobnej sytuacji. Bardzo proszę o wiadomości.
« Ostatnia zmiana: Marca 09, 2023, 11:00:40 pm wysłana przez AnSkw »

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Leczenie oszczędzające pierś
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 10, 2023, 05:02:30 pm »
Witaj!  :0ulan:

Wprawdzie w podobnej sytuacji nie byłam, ale się odzywam bo nie pamiętam czy któraś z aktywnych uczestniczek tego forum miała identyczny przypadek natomiast kilka takich przypadków widziałam w przeciągu mojej aktywności na różnych grupach i forach onkologicznych. Zdarza się niestety, bo machina leczenia na NFZ często przypomina taśme w fabryce zamiast indywidualnego podejscia do pacjenta.  :(

Na szczęście to nie oznacza że musisz się pożegnać z cycem na zawsze jesli Ci na nim zależy. Możesz zrobić mastektomię z jednoczesną rekonstrukcją co sie na NFZ jak najbardziej nalezy. Jeżeli w Twoim ośrodku leczenia tego nie robią to musiałabyś poszukać innego. Z tego co mówią mądre głowy  przy takiej rekonstrukcji rany szybciej się goją niż gdy jest to ponowna operacja. Ale możesz oczywiscie mieć dosć na ten moment i odłożyć rekonstrukcję na później. Nie wiem która opcja jest lepsza dla Ciebie, bo każdy organizm jest innny.

Ja osobiscie rekonstrukcji nie robiłam, ale mi nie zalezy. Jestem 11 lat po raku trójujemnym. Przyjamniej 2 adminki z tego forum miały rekonstukcje parę lat po operacji i rezultat był piękny
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Leczenie oszczędzające pierś
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 12, 2023, 11:36:34 am »
Ja mimo sugestii lekarzy że może być oszczędzająca żądałam amputacji, to dawało mi pewność, że zrobiłam dla siebie to co mogłam. Zupełnie nie przeszkadza mi to, że mam protezy, obu piersi, bo jestem obustronna.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna