Autor Wątek: 35 - 40  (Przeczytany 26370 razy)

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #45 dnia: Grudnia 07, 2013, 06:34:35 pm »
Hej domina. Witaj na fiolecie  ;)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #46 dnia: Grudnia 07, 2013, 06:48:04 pm »
Witam cię ,chociaż może tu nie powinnam bo ja nie w tej grupie wiekowej! ;)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #47 dnia: Grudnia 07, 2013, 08:04:17 pm »
domino,  ja też zachorowałam mając 37 lat, a teraz mam prawie 51  ::(( +   ztx


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwca 05, 2014, 01:26:01 pm »
W końcu się tu dopiszę. Podejrzenie raka prawej piersi padło, kiedy miałam niecałe 36 lat, leczenie zaczęłam już jako 36-latka. Mastektomię przeszłam 22 maja - mając 36 i pół, rocznikowo już 37. Dopóki tu nie zawitałam i nie zaczęłam poznawać różnych osób w szpitalu, myślałam, żem bardzo młoda jak na raka. Teraz widzę, że się myliłam, a raczysko w młodym wieku to wcale nie taka rzadkość. Gdybym wcześniej miała taką wiedzę jak teraz, pewnie bym robiła USG i wcześniej znalazła dziada... Cóż, jest jak jest, czasu nie cofnę. Pocieszają mię ino przykłady tu obecnych młodo zachorowanych, co się dobrze mają :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwca 05, 2014, 02:29:40 pm »
Nic so ie nie zarzucaj.Ja miałam systematyczne badania co roku .30 stycznia 2013 miałam USG i mammografie było wszystko ok,a pod koniec października miałam dwie zmiany w lewej piersi wielkości 1,3 1,6 ktòre sama wyczułam.tak że profilaktyka nie zawsze się sprawdza.Myśl pozytywnie ,nastaw się do walki.Jak mòj onkolog powiedział ,należy pòł roku chemii wymazać z pamięci a pòźniej to prstka ! :0ulan:
Natalia

Offline kawka

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpnia 19, 2015, 01:57:35 am »
Diagnozę rak usłyszałam mając 35 lat, minęły prawie dwa lata...ale moje leczenie jeszcze się nie zakończyło
 cieszę się że tu trafiłam

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #51 dnia: Sierpnia 19, 2015, 08:23:26 am »
My też się cieszymy, że tu jesteś :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #52 dnia: Sierpnia 19, 2015, 09:31:40 am »
Kawka trzym się kochana i daj się bliżej poznać  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline kawka

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpnia 19, 2015, 11:39:40 am »
Trochę się tu gubię  ;) mało techniczna jestem
chemię i radio zakończyłam w zeszłym roku ale cycuś dalej nieoperacyjny

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpnia 19, 2015, 12:08:50 pm »
Trochę się tu gubię  ;) mało techniczna jestem
powoli_powoli i dojdziesz do wprawy :D  za każdym razem gdy czytam, że ktoś "gubi się na forum", przypominam sobie moje początki:
trzy miesiące, dzień w dzień czytałam forum i tak bardzo chciałam coś napisać (a pytań miałam mnóstwo, jako, że dopiero rozpoczęłam leczenie) ... i guzik mi wychodziło z tym pisaniem, no nijak mi nie wychodziło ..... az po 3 miesiącach VIKTORIA !!! napisałam pierwszy post, a pierwsza na ten post odpowiedziała Parabola  :D
od tamtego czasu minęło równo 7 lat, bo to w sierpniu 2008 roku było  :)
a ja jestem jedna z większych gaduł na forum :)
kawko, do dzieła, czytaj i pisz, a jak nie bardzo wiesz co, gdzie i jak napisać to pytaj; w tym watku możesz dopytać o funkcjonowaniu  forum
http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=120.0
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpnia 19, 2015, 06:05:09 pm »
Dalej nieoperacyjny?  :o  Doktory mają jakis pomysl co z nim zrobić?
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpnia 19, 2015, 07:40:38 pm »
Też pytam za brają ?

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpnia 19, 2015, 10:26:19 pm »
Ktoś na forum opisywał taki przypadek, chyba Dana? Pamietam tylko, że tamtego radioterapią ususzyli i potem wycięli
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpnia 19, 2015, 10:36:20 pm »
Dobrze Braju pamiętasz. Tak miała moje mamusia. Było to w roku 1976-77. W tamtych czasach chemii nie było. Naświetlali długo (nie pamiętam ile razy), skóra na zewnątrz wyglądała jak spalona (tak mi został ten widok w pamięci, choć mamusia nie narzekała). Po operacji brała tylko nolvadex, szukany w aptekach z darów (takie dziwaczne to były czasy). Po 16-nastu latach był przerzut do wątroby. Poradziła sobie z nim i tym razem była już chemia z całym dobrodziejstwem. Rakom dała radę, ale serduszko wysiadło kilka lat później  :(

Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline kawka

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: 35 - 40
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpnia 19, 2015, 11:05:04 pm »
Kobitki jestem zaskoczona Waszą wiedzą  :)
Moja sytuacja jest taka, że po radio planowali operację (6 m-cy), no ale za mc będzie rok od jej zakończenia a obrzęk piersi nie ustępuje, nastąpiły silne zwłóknienia tkanek, bo radio było bardzo drastyczne. Teraz jakby operowali, to mogłoby się nie goić...no a operacja musi być głęboka. Narazie ciągle badania:rezonans, tomograf...i tak w kółko. No i mimo her plus nie kwalifikuje się na herceptynę...lekarz mówi że dostanę w razie ew przerzutów. No ale to nie nastąpi!