kciuki zacisnę za ludzkiego lekarza!
Dzięki, Dzieweczki - był ludzki
, i miły - ten sam, co dwa lata temu
, chcę zawsze do niego
Popytał o kilka rzeczy, sam z siebie, choć nie wnioskowałam, powiedział, że karty parkingowej,NIESTETY, nie może mi dać.
Utrzymał, co było, czyli umiarkowany na dwa lata (nooo, tu bym przeciwko stałemu nie protestowała;), ale widać taka u nas polityka )