I dlatego lubię mówić z Tobą........

[Amor]

na anemię mięso wołowe ( świetny jest sprawdzony tatar), wątróbka zawsze z zieleniną ( tylko czy to mu wchodzi?) i  takie zupy jak napisała lulu
zdrowia dla taty

[TOJKA]

mieso wołowe i watrobka odpada - je tylko jakies płynne i papkowate rzeczy

Wczoraj byłam u onkologa (nie bylam chyba ze dwa lata).  Poszlam własciwie tylko po to, żeby wyrwać wynik na scyntygrafie - przyznam, że kości mag mnie wystraszyły. Nastawiłam sie na wielką bitwe o skierowanie. A tu mila niespodzianka - wystarczyło, żebym poprosila i dostałam  (w poprzednich latach prosilam i zawsze byla odmowa). Badanie mam 5 października. Dostałam jescze na mamografie (badanie 8 marca). Niestety ani brzucha ani klaty nie dostałam (brzuch robiłam prywatnie na wiosnę, klate pewnie dostane od rodzinnego).

Ale u nas piekna pogoda od wczoraj - znowu lato przyszło
co by tu wykombinować, zeby ze dwa dni urlopu dostać  jakis Kołobrzeg bym ponownie zaliczyła 

[lulu]

Tojka ale każde mięcho po ugotowaniu można zmoksować na papkę, ewentualnie przetrzeć pezes sito.

[Amor]

dokładnie, zupkę warzywną czy nawet pomidorowa ugotować na mięsku i potem zblendować

[Kela]

moją anemię zlikwidowały wreszcie pędy zielonego jęczmienia

masz orzeczenie, może napisać podanie o wolne dni na rehabilitację

[TOJKA]

Kelu, ja od lutego nie mam już żadnego stopnia niepelnosprawności
zdrowa jestem, wezly i pół cycka mi odrosly, kregosłup sie naprawil i jest perfekt
lat mi ubyło, brak obrzeku pod pacha (to podobno mięsien się uwypuklił )
i pomimo, ze przepisy sie nie zmieniły od 2014r to ja podlegam juz innym kryterium przyznawania stopnia niepelnosprawności (wg nieznanych przepisow )
Piernicze te wszystkie niepełnosprawności, przywileje i insze duperele.
Życie piekne jest i bez tego.
Ide dzisiaj na nocną grilowana imprezę, jutro biegne potanczyć, a w przyszły lub w jeszcze przyszły łikend - Kołobrzeg (jak mi nie dadza urlopu to biore bezpłatny - ten dac muszą) 

[Amor]

II tak trzymaj Tojcia!  baw się  jakby świat miał się zaraz skończyć! 

[betty]

Ale power w Twoich literkach!!
Oby tak dalej😘

[lulu]

Korzystaj pókiś młoda, ja wczoraj/dziś zaszalałam do prawie 04 nad ranem a dziś snuję się jak cień. Nie te lata, nie ta kondycja.

[DanaPar]

Lulu, gratuluję kondycji  ja już dawno kończę wszelkie imprezy kole drugiej, a nie jestem tak wiele lat starsza

[roza3]

zaszalałam do prawie 04 nad ranem a dziś snuję się jak cień. Nie te lata, nie ta kondycja.

 
ja o tej godzinie to juz prawie wstaje

[TOJKA]

dokładnie mnie tu miesiąc nie było

przyszłam napisac, że dzieckostarsze moje, wczoraj w nocy wrociło z opuchniętą  kostką (spadła ze schodów)
Dzisiaj po prywatnej wizycie u chirurga, na która pojechało uberem (bo ja w robocie, a jej prywatny kierowca właśnie w USA przebywa), okazało się, że:
kostka zwichnięta
orteza na trzy tygodnie
kule na co najmniej tydzień
zastrzyki przeciw zakrzepowe na dwa tygodnie
A jak spojrzałam na nazwisko chirurga, to sie okazalo, że to nasz poznański wybitny specjalista, który moje dziewczyny oglądał i kierował na rehabilitację dobre kilka lat po "leczeniu bioderkowym". Bardzo milo wspominam tego lekarza, bo czesto te habilitowane profesory to niekoniecznie aż takie miłe/przyjacielskie/rozmowne są.

A poza tym to u mnie ok

[hamak]

Biedna Młoda...
A ostatnie zdanie bardzo się mnie podobuje       

[TOJKA]

hamaczku, mnie sie też baaaardzo podobało
ale ciutke sie pogmatwało i juz mi sie tak nie podobuje

betty - power mi przygasa, choc postaram sie go rozbujać

ale... bedziedobrze, bedziedobrze, bedziedobrze .... nosz przeca ToJka jestem, c'nie ?

[Kela]

koniecznie rozbujaj,
co Ci trzeba, żeby trochę ognia przybyło? podrzucę