I dlatego lubię mówić z Tobą........

[aquila]

standard ...
najgorsze jest to, że nie można też kombinować z zamienianiem się np z pacjentem co ma wizytę tydzień po nas - czy tak trudno zadzwonić do pacjenta i zapytać czy nie chciałby przyjść na wcześniejszą wizytę (a my wtedy "bierzemy" jego termin)? - otóż nie, nie da się pańcie_recepcyjno_rejetracyjne nie mogą tak dzwonić, no bo to przecie aż dwa telefony do wykonania;
ja prawie zawsze muszę brać urlop żeby odwiedzić "państwowych" lekarzy, w zejszłym roku uzbierało mi się tak chyba z 7 dni (mogłabym se wziąć ciągiem i gdzieś pojechać ech)
 

[Mirusia]

Jedyne wyjście likwidacja publicznej służby zdrowia.
To co jest teraz, to niestety fikcja 
Wolny rynek wszystko ureguluje.

[lulu]

Moje drogie, a czemu urlop? Przecież, jeśli wizytę u lekarza mamy w godzinach pracy, a inaczej nie można, to wyjście jest usprawiedliwione i płatne. Dla "grupowiczów" oczywiście.

[Kela]

wszystko zależy od człowieka,trafiłaś Tojka na jakąś jędzę
zdarzało się, że prosiłam panią B. z onkologii,by wpisała mnie w kolejkę
czasem musiała do kogoś zadzwonić i poprosić o to miejsce dla mnie
do mnie też dzwoniła z taką prośbą w imieniu innej pacjentki
da się, jak się chce

[hamak]

 

wszystko zależy od człowieka,trafiłaś Tojka na jakąś jędzę
/.../
da się, jak się chce

Święte słowa! Ja myślę, że w ogóle się da, tylko często jest jak jest z powodu nadinterpretacji przepisów...

[TOJKA]

noooooo pierwszy raz mi się tak zdarzyło
do tej pory dzięki swej    elokwencji, uprzejmości i bajerce  nie miałam problemów coby se ustawić pasujące mi terminy
"jędza" nie miała nawet trzydziestki

lulu, ale te zwolnienia z pracy przy lekkim się nie należą
a w lutym dowiem się czy chociaż lekki będę miała   

[roza3]

"jędza" nie miała nawet trzydziestki

w tym wieku już się zawodowo wypaliła

albo mało w pralni bywa

[aquila]

Moje drogie, a czemu urlop? Przecież, jeśli wizytę u lekarza mamy w godzinach pracy, a inaczej nie można, to wyjście jest usprawiedliwione i płatne. Dla "grupowiczów" oczywiście.

ja nie jestem grupowiczem
poza tem - nawet gdybym była - takie coś nie jest mile widziane
u mnie jeszcze nie jest najgorzej pod tym względem, czasem się wyjdzie wcześniej, czy przyjdzie później, ale jak mam w środku pracy wyjść na 3 godziny (dojazd wtem_i_nazad) to już przeginka

[Mirusia]

Ej, to zależy gdzie.
Ja korzystałam i nikt się nie krzywił.

I na te trzygodzinne wyjście w ciągu dnia, jeśli jesteś grupowiczem (znaczny i umiark.), przysługuje Ci cały dzień wolnego, płatnego.

[TOJKA]

no właśnie aquila 
u mnie też nie ma problemu,żeby przyjść nawet dwie godz później, albo wcześniej wyjść
gorzej jest z wychodzeniem w środku dnia
od czasu do czasu można by, ale dwa razy w tygodniu to małe przegięcie jest 
dlatego też chciałam na inną godzinę, noooo ale ona musi kolejno
hehe, może dlatego, coby jej się nie pomyliły godziny
bo ciężko jest  "do tyłu" odliczać wizyty 

[hamak]

ja nie jestem grupowiczem

Najwyższy czas to zmienić

[aquila]

no może czeba, ale nie chce mi się tego załatwiać
wiem że korzyści są spore, ale też jak mam się obawiać korzystania z ew przywilejów, to nie wiem czy warto się o nie starać

[TOJKA]

Moja Młoda_Małolata odtańczyła dzisiaj poloneza
nieeeeeee, jeszcze nie studniówkowego
ona gimnazjalistka,
ale u nas tradycja iście studniówkowa
w ostatni piątek przed feriami zimowymi trzecie klasy mają bal
bal na 100 par  nooo w tym roku na równo 50 
Dziecko się zestroiło: beżowa sukienka zakupiona już parę miesięcy temu (ot trafiło sie cudo za marne pieniądze tośmy kupiły), buty na obcasie (chyba 16-tki  ), fryzura prosto od stylistki, makijaż zrobiony przez starszą siostrę
mamusia robiła ino za kierowcę 
eh, mówię Wam jaką mam śliczną córcię 

[Amor]

Gratuluję i zdjęcie prosimy! Jeszcze chwilka i z domu panna wyfrunie! Niech no tylko spokojnie szkoły skonczy co by mamusia się nie denerwowała!  Będzie dobrze!

[Mirusia]

AJjjajjj......., jak się mamusia zachwyca 
Prosiemy o fotki pięknej panny, też chciałybyśmy ją podziwiać