Autor Wątek: Nasz elementarz  (Przeczytany 13962 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 30, 2016, 10:40:00 am »
Wszystko, co pobudzi nasz system obronny jest dobre. I jeśli wierzymy w coś mocno, to sprzyja temu,  by organizm się bronił. Są też cuda  :)

A teraz na życzenie wnuczek wklejam  :greensmilies-021:  xcv :0ulan:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 30, 2016, 10:45:22 am »
Ja od trzech lat biorę zastrzyki z jemioły i tak prawdę mówiąc to 100%  badań chyba nie ma.Ja jednak głęboko wierze ,że mi pomaga i czuję się bezpieczniejsza.Nigdy bym jednak nie zawierzyła w lecEnie tylko jemiołą
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 30, 2016, 01:58:08 pm »
Ja kiedyś interesowałam się makrobiotyką cos tam stosuję do dziś.
Na dietę Budwig przeszłam bo chciałam cos dla siebie zrobić , złapałam się tego! Zawsze można czegoś probowac , przejść na zdrowe zywienie , zdrowy styl życia. Jestem za ,  jeślsi chciałabyś makrobiotykę - jak najbardziej!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 30, 2016, 02:21:51 pm »
Nikt nie chce porozmawiać o makrobiotyce? O tym, że dieta wyleczyła, powtarzam - wyleczyła(!) przerzuty?

ja bym pogadała, ale najpierw musiałabym wiedzieć o czym gadam - nie znam wcale tematu, ale obiecuję się przyjrzeć temu,
a nie wiedząc nic - mam zdanie podobne do obserwacji agawy


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 30, 2016, 02:31:57 pm »
Poczytałam trochę na ten temat, zaintrygowana... I... nie znalazłam ani jednego przypadku, gdzie udowodnionoby, ze to rzeczywiście dieta wyleczyła te osoby, choc tak twierdzili chorzy. We wszystkich przypadkach chorzy podjeli standardowe leczenie i je (z różnych powodów) przerwali, przechodzac na dietę. Na pewno jest to dieta sprzyjajaca zdrowiu w wiekszości przypadków. Ja mam jednak "alergię" gdy widzę jakis fanatyzm związany z danym tematem i straszenie, że "jak zrezygnujesz z diety to nowotwór wróci". Najbardziej interesujaca stronke, przytaczającą ileś tam przykladów, przestałam czytać w momencie natrafienia na przypadek dziewczyny, która po roku remisji zjadła zakazanego melona (jednego!)  i od razu rak wrócił! No bójcie się Boga, co za bzdury!  ::((

Od momentu diagnozy postanowiłam niczego nie robic ze strachu, a z wiarą i nadzieją. Myslę, że tej konkretnej pani pomogła silna, podświadoma wiara w dietę, co zmobilizowało organizm. Szkoda, że tak jak w przypadku diety Gersona, jest to dieta wyłacznie dla bogatych, biednym zostają melony  :P http://foodforbreastcancer.com/foods/melons
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 15, 2016, 05:15:44 pm »
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 15, 2016, 10:48:34 pm »
Zerknęłam pobieznie, ale jakos ten pan mnie nie  przekonuje... Za duzo fanatyzmu... I nie przedstawia żadnych danych na temat swojego raka, ani czy wykonał biopsje tego co wygladało na przerzut (może nie doczytałam, bo skakalam po łebkach"?). Za to mnóstwo propagandy. Wmawianie ludziom, że "witamina" b17 jest nieszkodliwa bo zabija tylko komórki rakowe i mozna razem łykac i suplement i zreć pestki moreli i migdały i jeszcze pestki z jabłek... To może idźmy na całośc i kupmy sobie cyjanek?  O0

Zero wiedzy na temat nowotworów przy ktorych selenu i marchewki nie można. Facet, podobno zniknął ci guz w brzuchu, może nawet nie rak bo nikt tego nie zbadał, ciesz się, ale nie zabijaj innych każąc im zrezygnowac z chemioterapii!!! Za pierwszym razem wybila ci wszystkie komórki nowotworowe, ach jaka wredna, może trzeba było już wtedy radośnie leczyć ból głodówką? ;)   A może chodzi nie tyle o prawdę i rzetelnośc co o kasę?  Rak sie dobrze sprzedaje nie tylko w firmach farmaceutycznych :-\

Głodówka jest jedna z metod leczenia, tylko też nie dla każdego. Wiem o jednej pani co tak leczyła raka nerki (pod kontrola lekarza) i mialam koleżankę co się dzieki głodówce dośc szybko pożegnala ze światem (czerniak)
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 16, 2016, 01:59:10 pm »
Braju, nie czytałam.

Ale sama kwestia selenu już dyskusyjna, bo w trakcie chorowania, po scyntygrafii, w zaleceniach lekarskich znalazł się zapis: zalecana dieta bogata w selen. I jakowyś dr się pod tym podpisał  :o
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 16, 2016, 02:44:50 pm »
jak nie czytała? nie czytała i poleca?

uprasza się w "naszym elementarzu" polecać przeczytane
  :)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 17, 2016, 12:24:36 pm »
OK, zastosuję się.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 18, 2016, 12:44:27 pm »
Mag, nie bij. Nie czytałam. Dziś w łapy wpadł GPO i tyle. Zorkownię mam na liście must read.
Strona 22 http://www.pkopo.pl/userfiles/file/GlosPacjentaOnkologicznegonumer22016.pdf
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwca 18, 2016, 02:41:36 pm »
tu akurat nie ma za co bić  ;D

nie tylko 22 strona z Zorkownią (było już na forum o niej) ale cały numer wart przeczytania!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #27 dnia: Lutego 15, 2017, 11:02:37 am »
wśród kobiet chorych na raka piersi te z dużymi sieciami relacji społecznych mają czterokrotnie większą szansę na dłuższe życie od tych, których sieci są słabe

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/271070/efekt-wioski-jak-kontakty-twarza-w-twarz-moga-uczynic-nas-zdrowszymi-szczesliwszymi-i-madrzejszymi
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #28 dnia: Lutego 15, 2017, 02:10:18 pm »
wśród kobiet chorych na raka piersi te z dużymi sieciami relacji społecznych mają czterokrotnie większą szansę na dłuższe życie od tych, których sieci są słabe


A zatem te, ktorym sie nie trafiło miec fajnej rodziny, rozumiejącego partnera, dobrych sąsiadow niech sobie kupia trumnę?   >:(  Można mieć wielka siec znajomosci i ani jednego przyjaciela, ogromna rodzine i zadnego wsparcia i mozna byc samotnikiem, który nie potrzebuje emocjonalnie się nikim podpierać.

Książka jest zapewne bardzo wartościową obserwacją, ale komentarz odnośnie kobiet z rakiem mnie wkurzył  >:(
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nasz elementarz
« Odpowiedź #29 dnia: Lutego 16, 2017, 09:56:59 am »
Braja, bo komentarz jest suchy. Ale chodzi (się domyślam) o dobre i wartościowe relacje. Tak ja to widzę. I czuję.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.