Autor Wątek: gadu nocą, baju w dzień  (Przeczytany 189024 razy)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #975 dnia: Czerwca 04, 2018, 09:14:41 am »
Becia a jak byłaś w Wiedniu to nie spotkałaś naszej Wicki 411  ???
 Może teraz przewodniczką turystów została  C:-)
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #976 dnia: Czerwca 04, 2018, 12:41:49 pm »
nieeeee....ona tylko  pisze przewodniki  xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #977 dnia: Czerwca 04, 2018, 04:53:45 pm »
w Wiedniu naszą przewodniczką była Basia
a nasza Wicka411 jest z naszego forum? bo nie kojarzę  :-[
no i w Wiedniu obowiązkowo, i to kilka razy, objechaliśmy sławny Ring  :)

jeszcze o Bratysławie nie napisałam
szkoda, że tylko 2 godziny mieliśmy na jej zwiedzanie...
z Opola do Bratysławy jechaliśmy od 9ej do 16ej  ::)
z drugiej strony lepiej wolniej a bezpieczniej  :P
przemiły przewodnik, Polak od lat mieszkający w Słowacji, dwoił się i troił, żeby powiedzieć i pokazać jak najwięcej w tak krótkim czasie... powiedział, że 4 godziny co najmniej potrzeba na zwiedzanie
a szkoda, że było tak krótko, bo bardzo mi się Bratysława podoba
warto z pewnością wjechać (lub wejść  ::(() na bratysławskie ufo - znajdującą się na charakterystycznym pylonie kawiarnię i punkt widokowy na moście na Dunaju na wysokości 84 metrów
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #978 dnia: Czerwca 04, 2018, 08:07:48 pm »
nieeeee....ona tylko  pisze przewodniki  xhc


Nooo  :oklaski: Róza ! ... i książki 'przygodowe' pewnie pisze  xhc  xhc



listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #979 dnia: Czerwca 04, 2018, 08:18:54 pm »
 ???
Wyjaśnita?

Piękne miejsca odwiedziłaś, Beciu :)
Praga faktycznie ma swój urok, dla mnie w ogóle całe Czechy mają :) W Wiedniu byłam biegiem, chciałabym na dłużej, bo mi się bardzo spodobał, w Bratysławie - kiedyś, jako dziecko.
A wycieczkę do Budapesztu "dostanę" od brata na urodziny ;) Będę miała najlepszego na świecie przewodnika - bo jego samego (po Warszawie nie znam lepszego, takie mi zawsze pokaże zakątki:) )
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #980 dnia: Czerwca 04, 2018, 09:07:23 pm »
A ja nie mogę się zdecydować czy Praga, czy Ryga jest ładniejsza. Reszta miast Europy (chociaż nie wszystkie zwiedziłam, tylko te w "naszej" środkowo wschodniej okolicy ) ciekawa.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #981 dnia: Czerwca 05, 2018, 12:51:59 am »
???
Wyjaśnita?


Z całą dokładnością ale w Bystrej, ze wszystkimi szczegółami jak zawitasz z 'różańcówką'  ztx
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #982 dnia: Czerwca 05, 2018, 09:05:15 am »
Tez uważam, że z trzech ( Bratysławy nie znam) Wiedeń najpiękniejszy, ale Budapeszt najmilszy sercu ( pierwszy raz byłam tam za granicą no i rodzinkę mam budapesztańską )  w Pradze byłam tylko raz tuz po wznowie, ale przez tydzień zobaczyliśmy chyba wszystko co najważniejsze - przeurocza, piękna.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #983 dnia: Czerwca 05, 2018, 10:25:04 am »
Byłam zarówno w Pradze, jak i w Wiedniu po jednym dniu. Z pewnością to za mało, by wydawać rzetelne sądy.
Na mnie większe wrażenie zrobiła Praga
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #984 dnia: Czerwca 05, 2018, 11:16:32 am »
W pradze nie byłam ale zarówno Wiedeń i Budapeszt przypadły mi do serca.Mają w sobie dużo uroku.
Natalia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #985 dnia: Czerwca 08, 2018, 09:10:41 pm »
Beciu, ten Nikon rzeczywiście jest ciężki,
dla Ciebie najlepszy by był jakiś mały kompakt, zerknij tu:
https://www.fotomaniak.pl/120589/top-aparaty-kompaktowe/


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #986 dnia: Czerwca 09, 2018, 11:02:26 am »
dzięki mag  :-*
kompaktowy mam coolpix L29 i chyba przy nim zostanę, przy takich wycieczkach objazdowych z intensywnym zwiedzaniem lekki, poręczny, zajmuje mało miejsca
:P
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #987 dnia: Października 20, 2019, 10:51:13 am »
A u Beci co słychać? Jaka pogoda?  ;)
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #988 dnia: Października 30, 2019, 12:16:29 pm »
ale fajnie! forum ożyło  ztx
lulu, zimno się zrobiło, ale nie ma co narzekać, bo prawie cały październik był piękny  :)
nie lubię tego przedstawiania zegarów na czas zimowy... jeszcze tylko do 2021r., mam nadzieję, że większość krajów UE wybierze czas letni

u mnie jak zwykle slow, które w okresie jesienno-zimowym się nasila :P ;D
o wnukach, póki co, nic nie słychać  ::), młodzi stawiają na karierę
Artur przechodzi w swoim korpo do działu, gdzie większe możliwości rozwoju, niestety pracy dyplomowej, by mieć inżyniera, którą tak odwlekał już nie napisze  :(; stwierdził, że nie jest Mu potrzebna, bo i bez niej wszędzie znajdzie pracę, czyli chyba ma wyższe niepełne, jak Kwaśniewski  :P
Jego Weronika zaczęła teraz uzupełniające magisterskie na kosmetologii

a ja schudłam 6 kg  ztx
kilka dni temu przyszedł film i zdjęcia z wesela, na którym byłam w czerwcu; jak zobaczyłam siebie na nich, to stwierdziłam, że był to najwyższy czas na zrzucenie kilku kilogramów  ::)
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: gadu nocą, baju w dzień
« Odpowiedź #989 dnia: Października 30, 2019, 12:57:01 pm »
No tak, taki "grubas" jak Ty to akurat miał z czego zrzucać, Dla mnie to Ty byłaś akurat w sam raz. Może wrzuć jakąś fotkę z przed odchudzania i po. U mnie był dziś pierwszy przymrozek.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna