gadu nocą, baju w dzień

[Amor]

Nie rozumiem Beciu? Znalazłam słowo choinka w poście  Dany! I ...tak jak dalej napisałam , a ona po prostu taki przerywnik zrobiła!:)

[Becia]

aha!
już rozumiem 
oj pck i sks znowu mi się nasila... 

[DanaPar]

A w Dusseldorfie już Weinachtsmarkt. Pełno bud z upominkami, piwem, grzanym winem, plackami ziemniaczanymi i Bóg wie z czym jeszcze. Wsio Bożonarodzeniowo przystrojone. Platany mienią się światełkami, no i do tego już szopka. Jakoś mi to wszystko nie pasowało do adwentu. Ale z drugiej strony (idąc torem myślenia Amorka) radość Bożonarodzeniową zaczynają z końcem listopada

[Becia]

Dana, mam podobne odczucia...
nie podoba mi się to, że tuż po 1 listopada pojawiają się w sklepach artykuły i wystrój świąteczny  ...
uważam, że to zbyt wcześnie... człowiek zbyt długo przygląda się tym kolorowym cudom i gdy nadchodzą Święta już to wszystko się opatrzy i spowszednieje...
jeszcze kilka lat temu dziwiliśmy się, że na "zachodzie" pojawiają się Bożonarodzeniowe produkty i symbole już na początku listopada, a teraz dotarło to i do nas 
wiem, wiem, że takie prawa wolnego rynku, że rządzi pieniądz i zarabianie, ale mimo wszystko wolałabym, żeby dekoracje i wszystko co związane ze świętami pojawiało się dopiero na początku grudnia, właśnie w okolicach Mikołaja 

[Mirusia]

Dla mnie takie strojenie już teraz,
to też stanowczo za wcześnie 

[aquila]

dlateguż należę do tej nieustannie poszerzającej się grupy ludzi, która nienawidzi świąt 

[Mirusia]

No...., przyznam, że przez te przedwczesne strojenie sklepów i nie tylko, wszechobecne kolędy już od listopada, itp., itd., jak już w końcu nadejdą święta mam serdecznie dosyć.
Nastrój bezpowrotnie pryska
Ale cóż, wszechobecna komercja 

[lulu]

Jak się ta grupa odpowiednio poszerzy (czyt. przestanie odpowiednio wcześniej kupować świąteczne elementy), to handlowcy zmienią zdanie.

[Mirusia]

Święta i nie tylko te, okres komunijny, to okres największych żniw dla niektórych branż. I to nie tylko u handlowców, ale też u bankowców. Myślę, że to już znak czasu i raczej nie uda nam się tego zlikwidować 

[b_angel]

sie grupa nie poszerzy 

[mag]

oni chcą po hamerykańsku - tam się choinkę ubiera dużo przed Świętami, coby się cieszyć,
a zaraz po Świętach - rozbiera,

u nas na odwyrtkę i dlatemu trudno nam się przestawić - ja na przykład nie zamierzam nic zmieniać

[lulu]

Masz rację Misusiu, młodzi mkną po sklepach z prędkością światła, nie zatrzyma się ich. Ja teraz robię prozaiczne zakupy, warzywa, mleko, coś do chleba, itp. ... prezenty chwytam dużo wcześniej. Teraz tylko pakowanie.

[Mirusia]

No proszsz............,
nie to fajne, co fajne, ale to, co się komu podobuje (cyt. metka),
a reszta musi se jakoś z tym radzić 

[aquila]

Jak się ta grupa odpowiednio poszerzy (czyt. przestanie odpowiednio wcześniej kupować świąteczne elementy), to handlowcy zmienią zdanie.

to błędne koło jest, bo połowa ludzi ze strachu przed tużprzedświątecznymi tłumami robi zakupy odpowiednio wcześniej 

[Mirusia]