Autor Wątek: dokąd jechać  (Przeczytany 120369 razy)

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #285 dnia: Listopada 30, 2017, 10:36:44 am »
hmm...
korek do ćwiczeń foniatrycznych... może będą dmuchać w niego na odległość
:-\  ;)
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #286 dnia: Listopada 30, 2017, 11:07:14 am »
Beciu, rozczaruję Cię. Dmuchać będą w słomki (do piwa).
A korki wkłada się między zęby (jak klin). I stara sie mówić wyraźnie. "Miszczów" można zrozumieć nawet gdy korek ustawiony pionowo.

Dzisiaj jeszcze drenaż (Tojko, mam wpisany drenaż, ale dobrze, że mizianie). A potem spacer.

Wracając po gimnastyce do pokoju byłam świadkiem uroczej scenki. Starszy pan czekał na korytarzu. Do drzwi pokoju podeszły dwie seniorki. Podszedł do jednej z nich: Czy mogę zaprosić panią na wieczorek taneczny?. Ta, rozpromieniona: Oczywiście, bez żadnych oporów pójdę.

Tylko jej koleżanka była mniej happy...

Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #287 dnia: Listopada 30, 2017, 11:21:10 am »
aha  :P
Ancia, a w której części budynku mieszkasz?
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #288 dnia: Listopada 30, 2017, 01:38:42 pm »
Beciu, główny, stary budynek, 3 piętro, pokoik 340a przy gabinetach lekarskich. z żadnej strony nie mam sąsiadów mieszkających.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #289 dnia: Listopada 30, 2017, 02:59:59 pm »
Dyrekcja nie ma prawa odmowic.
a co na to dziecka  ??? Czy jak zwykle, dzieci i ryby nie mają głosu

To tak na marginesie pytania Hamaczka. Jeszcze doktorów wysłać z prewencji, może po powrocie będą mieć więcej empatii i wnikliwej cierpliwości dla chorych
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #290 dnia: Listopada 30, 2017, 04:37:46 pm »
Dyrekcja nie ma prawa odmowic.
a co na to dziecka  ??? Czy jak zwykle, dzieci i ryby nie mają głosu

Dana, nie rozumiem... Siada głos, siada kręgosłup i co? Nauczyciel ma pracować mimo to?

Moim zdaniem ma właśnie jechać, by odzyskać kondycję, by móc pracować. Bez bólu, wypoczęty.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #291 dnia: Listopada 30, 2017, 04:50:20 pm »
Anciu, myślisz, że budowlańcom zdrowie nie wysiada
A mogą wziąć wolne tylko zimą, gdy budowy stoją
A nauczyciel ma 8 tygodni wakacji i 2 tygodnie ferii i wtedy może sobie podreperować zdrówko
No i urlopy roczne zdrowotne chyba tylko tego zawodu dotyczą

Oczywiście, że jak dysk wyskoczy, czy całkiem wysiądzie gardło, nie da sie prowadzić lekcji

Anciu, czy byłabyś zadowolona, że u Twojego syna co jakiś czas trafiał by się nauczyciel na 3-tygodniowym L4; raz z matematyki, potem z polskiego itd. A zastępstwo, mało kiedy się sprawdza i zastępujący nauczyciel nie bierze odpowiedzialności za wyniki
Anciu, moja mamusia była nauczycielką i zawsze uczniowie byli dla niej na pierwszym miejscu, nie przyszło by jej do głowy, by w roku szkolnym robić sobie wolne, nawet na podreperowanie zdrowia. Taki miałam wzór nauczyciela.
Mam teraz koleżankę (amazonkę) która uczy matematyki. Ma 55 lat i mówi, że ją ze szkoły to chyba na taczce wywiozą, tak lubi swoją pracę i uczniów. Nie korzystała nigdy z roku na podreperowanie zdrowia, nie była w sanatorium, a i lecząc się (operacja, chemia, radioterapia) była na zwolnieniu łącznie ok. 2 tygodni. Ale ona reprezentuje chyba już wymarły typ nauczycieli. Ale takich bym życzyła wszystkim naszym dzieciom, w moim przypadku wnukom
Pomarzyć wolno, co nie  :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 30, 2017, 04:53:35 pm wysłana przez DanaPar »
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #292 dnia: Listopada 30, 2017, 05:01:39 pm »
Najgorsze w tym wszystkim jest to ,że nikt nigdy takiego poświęcenia nie docenia.Mam trochę inne podejście do pracy zawsze uważałam,że pracuję po to żeby żyć ,a nie żyję po to żeby pracować.Urlopy zdrowotne są dla podratowania zdrowia I jak nauczyciel ma często chodzić na zwolnienia ,to lepiej żeby poszedł na zdrowotny.Przepracowałam w tym zawodzie 25 lat I byłam 3 x na rocznym zdrowotnym .Nie żałuje
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #293 dnia: Listopada 30, 2017, 05:18:50 pm »
Dana, mamy to na co się zgadzamy. nie wierzę, ze trzytygodniowe rozstanie z nauczycielem jest czymś
strasznym, niegodziwym, etc. I wyobraź sobie, ze wolałabym lukę i tymczasową zmianę nauczyciela niz nauczyciela z dolegliwościami.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #294 dnia: Listopada 30, 2017, 06:56:42 pm »
Anciu nie aż tak: straszne, niegodziwe. Nie pisałałam o tym, tylko o swoim marzeniu dot. nauczycieli i przykładach jakie znam. Co do rocznego urlopu na podratowanie zdrowia nie dyskutuję, może jest potrzebny. Tylko zastanowiłabym sie nad wynagrodzeniem: może 1/2 - 1/3 i nie liczenie tego do stażu przy tablicy. A jak jest nie wiem. Ale jeśli się za to płaci w 100 % to znaczy, że płacimy wszyscy, a tej daniny i tak jest sporo i jestem temu przeciwna
Nie byłam nigdy nauczycielem, więc się dalej nie wypowiadam w temacie, a marzyć mi wolno
Zresztą to samo dotyczy lekarzy i wszelkich zawodów, gdzie człowiek powinien być podmiotem, a nie przedmiotem.
Jak patrzę na moją panią onkolog, to widzę bardzo przemęczoną kobietę (i widzę jak to sie z latami pogłębia) Nie odsyła żadnego z pacjentów, nawet tych nadliczbowych i nie patrzy, że minęła 15-nasta. Ale robi to kosztem swojego zdrowia  :(
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #295 dnia: Listopada 30, 2017, 07:11:18 pm »
Wiesz co dana, moim zdaniem zawód nauczyciela to jeden z najtrudniejszych i wyczerpujących.
Urlop dla poratowania zdrowa to rewelacyjne rozwiązanie - jedynie szkoda, że dotyczy tak małej ilości osób.

Przykład z mojego podwórka: chłopak odszedł po 22 latach pracy w zawodzie.
Był wypalony, stwierdził, że jeśli nie odejdzie to zwariuje.
No i odszedł.
Potem stwierdził dopiero, że żałuje. Bo jakby miał szansę na coś w rodzaju rocznego urlopu, mógłby się odstresować, spuścić emocje, a potem wrócić z nową energią.
Ale już przepadło.

Nie wiem, czy nauczyciele dostają 100% w tym czasie. Nie znam się na tym.
Ale  uważam, że taka możliwość przerwy przydałaby się w wielu zawodach.
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #296 dnia: Listopada 30, 2017, 07:23:48 pm »
Nie jest 100%trochę okrojone .
Natalia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #297 dnia: Listopada 30, 2017, 07:29:10 pm »
Niepotrzebnie spytałam >:(

Piszę to tuż po powrocie z wycieczki z dziećmi (pobudka o 5, powrót teraz - normalnie pracowałabym 3x po 45 minut, nie musiałam się godzić), na całodniowych wycieczkach byłam już w tym roku szkolnym też dwa razy w SOBOTY (nikt mnie nie zmusza), w teatrze czy kinie po swoich lekcjach dwa razy, jeszcze w grudniu - po swoich lekcjach - idę raz na lodowisko, raz do teatru. W zeszłym tygodniu siedziałam na szkolnej dyskotece. Teraz będę jeszcze sprawdzać wypracowania i przygotowywać zadania i karty do klasowej gry na poniedziałek, żebym je mogła jutro pokserować (dzieciaki je uwielbiają). Wczoraj po lekcjach rada - do 19.
Nie chce mi się więcej wymieniać...
Poza tym normalnie pracuję.
Nie pamiętam już, kiedy ostatnio byłam na zwolnieniu. Pomijając to niedawne: zapalenie oskrzeli stwierdzone w czwartek (przy okazji, pisałam Wam o tym, sama bym się z czymś takim do lekarza nie wybrała), antybiotyk, nie wzięłam zwolnienia na piątek, tylko antybiotyk do kieszeni i do roboty, w poniedziałek jednak poszłam do doktórki i uprosiłam... TYLKO dwa dni, bo w środę zebranie.

Więc proszę, Dana, nie mów, że CHCĘ SOBIE ZROBIĆ WOLNE.

Edit:
Ps. Mój sąsiad budowlaniec bierze urlopy również i latem. Ja zaś na przykład nie mogę zimą, kiedy ciepłe kraje tańsze >:(

« Ostatnia zmiana: Listopada 30, 2017, 07:34:40 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #298 dnia: Listopada 30, 2017, 07:34:59 pm »
Hamaczku, ja pisałam ogólnie, a nie konkretnie do Ciebie
Życzę dzieciaczkom więcej takich nauczycieli jak Ty  :oklaski:
ale zgodzisz się ze mną, że są też niezaangażowani i olewający pracę
Co do tego, że jest to jeden z trudniejszych zawodów, się zgadzam w zupełności. Dlatego też pensum jest 18 h, a nie 45 jak w innych zawodach
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: dokąd jechać
« Odpowiedź #299 dnia: Listopada 30, 2017, 07:36:15 pm »
To cała ta propaganda o 2 miesiącach wakacji,etacie 18 godzinach itd zrobiło swoje.Jak zmieniłam pracę w A. to dopiero doceniłam,jak fajnie zamknąć drzwi zakładu I wolne.Bez klasówek,zebrań,wycieczek itd
Natalia