Autor Wątek: już kwitnie  (Przeczytany 52912 razy)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
już kwitnie
« dnia: Kwietnia 21, 2013, 10:37:28 am »
przyszłam się pochwalić; już pierwsze pąki azalii rozwinęły się i jest pierwszy kwiatek (zdjęcie z wczoraj)
lada moment (może już dziś) cała rozkwitnie


[załącznik usunięty przez administratora]


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 21, 2013, 11:03:35 am »
Jak pięknie :)
Biegnę swoje popodglądać ;)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 21, 2013, 12:33:52 pm »
Sliczności! Ja polece dzis jeszcze do lasu to popatrzę na roślinki! U mnie jeszcze chyba nic nie wyjrzało na zewnątrz ,a może się mylę! Wczraj tylko bratki nasadziłam , to mam kolorowo.:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 21, 2013, 01:31:44 pm »
W domu to mi pelasie już kwitną na całego, a na balkonie zeszłoroczne truskawki w liczbie 10 krzaczków puszcza listki. Byłam pewna, że w tak płytkiej ziemi (skrzynki) nie przetrwają.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 21, 2013, 01:57:12 pm »
hehe, a widzisz lulu,jak to nie można nigdy być pewną
nawet truskawki potrafią zrobić psikusa - miłego psikusa ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 22, 2013, 09:58:41 am »
moja azalija w zejszłe lato nie zakwitła.....teraz jeszcze też nie
ale za to zakwitł mnie kaktus bożonarodzeniowy  :o
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 22, 2013, 10:03:06 am »
A ja się swoją azalią, a właścieiw wszystkimi dwiemia, zmartwiłam. Przesadzałam je jesienią. I stoją jak patyki suche do dziś... Coś się martwię...  :(

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 22, 2013, 10:15:06 am »
do melona pędź i se nowe, piękne wybieraj, a może jeszcze ruszą i odżyją,
 lubię bardzo obserwować jak pomimo mych starań jednak przeżywają i rosną


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 22, 2013, 01:15:13 pm »
W domu to mi pelasie już kwitną na całego, a na balkonie zeszłoroczne truskawki w liczbie 10 krzaczków puszcza listki. Byłam pewna, że w tak płytkiej ziemi (skrzynki) nie przetrwają.

...dobrze wiedzieć, bo właśnie zasadziłam na balkonie truskawki. :D
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 24, 2013, 02:24:50 pm »
Hura ! :)
Pękają mi w końcu pąki magnolii :) :) :)

Gwiazdzista biała już jutro zakwitnie; łososiowa pewnie za 2, 3 dni.
Uwielbiam :)

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 24, 2013, 03:20:01 pm »
zazdraszczam
ja żeby obaczyć, czy moje magnolie kwitną to muszę wziąć tyłek w troki i pojechać na działkę ....
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 24, 2013, 03:37:41 pm »
też zazdraszczam
i nawet działki nie mam.. :(
ale Rodzice mają, z czasu zajrzę i po_podziwiam :)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 24, 2013, 03:54:32 pm »
już cała rozkwitła

[załącznik usunięty przez administratora]


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 24, 2013, 03:59:41 pm »
Amadku,cudna jest  :)
Jaki to dokładnie kolor?Bo na moim monitorze jasny fiolet wychodzi.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: już kwitnie
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 24, 2013, 04:19:14 pm »
to jest jasny fiolecik,
pasuje do naszego forum


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex