Autor Wątek: Blaski i cienie macierzyństwa  (Przeczytany 59939 razy)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #30 dnia: Kwietnia 29, 2013, 06:43:44 pm »
No i stało się.Wyprowadziła się.
Tylko dlaczego mi tak smutno?
Czyż nie tego chciałam?
Ech...
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #31 dnia: Kwietnia 29, 2013, 07:04:59 pm »
Basiu, smutki przejdą...
A teraz...

...chyba imprezka?  >:D

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #32 dnia: Kwietnia 29, 2013, 07:31:57 pm »
Jaka to impreza jak pić nawet się nie da.Ręce mi się trzęsą i pewnie więcej rozleję niż wypiję.
Młodsza smutna,młody płacze po kątach.
Idę sprzątać.Co się da aby nie myśleć.
Rozum wie że to dla dobra jej i naszego.Tylko serce jakoś daleko od rozumu.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #33 dnia: Kwietnia 29, 2013, 07:48:41 pm »
Basiu czas najwyższy odciąć pępowinę, a młodemu wytłumacz, że przychodzi taki czas, że ptaszki wyfruwają z gniazda ... jego czas też kiedyś nadejdzie.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #34 dnia: Kwietnia 29, 2013, 07:56:04 pm »
Basiu, cudną córkę z mężem wychowaliście. Dzielną. Samodzielną.
Z tego trzeba się cieszyć.

Połóż malutką spać. Młodego posadź na kapapie, niech patrzy i się uczy na czym życie polega. Monię poproś, aby włączyła Tobie i śłubnemu  np to:
http://www.youtube.com/watch?v=u9sRJ-eOHnc

Zatańczcie przytulani, i zaśpiewaj ślubnemu:

"Może nie mówiłam, że cię kocham
Tak często jak mogłam

Może nie trzymałam cię w ramionach
Kiedy czułeś się samotny

I chyba nigdy ci nie powiedziałam
Że jestem bardzo szczęśliwa, że należysz do mnie..."

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #35 dnia: Kwietnia 29, 2013, 08:02:22 pm »
Basiu, przecież wiesz, że taka jest kolej rzeczy. Przypomnij sobie ile radości Tobie sprawiła możliwość bycia ze swoim ukochanym.


Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #36 dnia: Kwietnia 29, 2013, 10:35:24 pm »
Nie ma gorszej rzeczy, jak nie odcięta pępowina. Nie poczułaś tego, bo córcia wyprowadziła się wcześniej i rozpoczyna swoje życie. Ale pomyśl, jak cudowne jest tęsknić i jak wspaniałe będzie się widzieć ponownie. Gdyby ciurkiem była w domu, tego byś nie doświadczyła.
Duża buźka. Jesteś wspaniałą mamą  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #37 dnia: Kwietnia 30, 2013, 08:30:29 am »
Basiu znam te uczucia ,na wszystko potrzebny jest czas,rodzimy ,wychowujemy a nagle okazuje się ze my matki jesteśmy mniej potrzebne  ,ze dzieci chcą żyć swoim życiem i tak powinno być ,pomalutku wszystko się ułoży i taki,Dani mądrze napisała,trzymaj się stan rzeczy tez ma dobre strony  :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #38 dnia: Kwietnia 30, 2013, 04:07:07 pm »
...Dani mądrze napisała,trzymaj się stan rzeczy tez ma dobre strony  :)
Prostuję - Dana mądrze napisała.
Ja się w tym wątku nie udzielam, bo mój dzieciak "przyrośnięty " do mnie. ???

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #39 dnia: Kwietnia 30, 2013, 05:25:37 pm »
Odpiłowuję powoli pępowinę.Daje się.A nie myślałam  ;)
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 30, 2013, 05:27:14 pm »
no popacz
sie_da jednak - ciekawe jak to u mienia budiet
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 30, 2013, 05:30:40 pm wysłana przez b_angel »
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #41 dnia: Kwietnia 30, 2013, 11:18:04 pm »
Moja Młoda_Małolata dopiero co wróciła z Niemiec, a już se jutro znowu jedzie - na "prawie" Śląsk
noooooo i będę miała labę  :D

ale już zdążyła mi adrenalinę podnieść
jest 23.16, a ona ani nie spakowana, baaaa nawet nie ma uszykowane nic_a_nic
nooo i buty dwie pary brudne,nie wyprane
hm,....... ale jakos mi to zaczyna powoli titac
sie nie przygotowała, to pojedzie nieprzygotowana

chyba jej smsa wyślę, coby zaczęła sie pakować  ;D


operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #42 dnia: Kwietnia 30, 2013, 11:24:15 pm »
No,musowo ślij.
Bo potem powie że matka się nie martwi  >:D

edit
Moja jutro na herbatkę się zapowiedziała.
Dopiero co się wyprowadziła....
Kurde,zamki w drzwiach muszę zmienić bo wejdzie jej to w nawyk  :o  xhc
Albo jej zapas herbaty kupię.Co myślicie?  >:D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 30, 2013, 11:26:29 pm wysłana przez Basia75 »
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #43 dnia: Kwietnia 30, 2013, 11:28:20 pm »
sie ciesz, że ino na  herbatkę, a nie na obiad z kolacją  ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #44 dnia: Kwietnia 30, 2013, 11:30:32 pm »
No,dobrze że o cieście nie wspomniała  ;)
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)