Autor Wątek: Blaski i cienie macierzyństwa  (Przeczytany 60770 razy)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #60 dnia: Maja 04, 2013, 05:17:30 pm »
Już z samego opisu nie_podobna  >:D
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #61 dnia: Maja 04, 2013, 05:48:00 pm »
Od 4 dni nie ma mnie w domu; ja nie dzwonię, oni nie dzwonią... Dziś dostałam sms'a od młodego młodszego: jakie masz hasło do konta?
Znaczy, że chyba u nich w porządku, nie?
Odpisałam, że nie pamiętam.
I jest cisza  O0

Mamy wspaniałe dzieciaczki, nie? i napiszą, i się zatroszczą, i pozdrowienia prześlą... Normlanie jest, nie?  >:D

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #62 dnia: Maja 04, 2013, 05:49:18 pm »
E, to z moim jednak nie jest tak źle  xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #63 dnia: Maja 04, 2013, 05:59:26 pm »
Aga,do bankowego konta??
Jak potrzeba mu kasy to może być znak że trza kaucję jakąś wpłacić??  :o
 xhc
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #64 dnia: Maja 04, 2013, 10:40:12 pm »
Kazałam szanownemu zadzwonić i się dopytać, czy zdrowi_i_tak_dalej?  C:-) Na ten moment meldują, ze żyją  ztx o więcej się nie dopytuję  O0 Ostateczenie mam wakacje, nie?  xcv

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #65 dnia: Maja 04, 2013, 10:43:08 pm »
Ostatecznie masz  xcv
Żyją - to najważniejsze.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #66 dnia: Maja 05, 2013, 01:24:58 pm »
gdybym tak mieszkała od tesciowej ze 100 km....tobym ją z raz do roku nawiedziła....a potem wysłała miłosna kartkę

ale,że mam do niej tylko 10 m....to sie wcale nie odzywamy
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #67 dnia: Maja 05, 2013, 10:14:09 pm »
Różo, bywa i tak  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #68 dnia: Maja 07, 2013, 06:51:12 am »
Moja starsza_młoda dziś boje maturalne zaczyna.
Zaraz jej wyślę smska że trzymam kciuki i wierzę że da sobie radę  :)
I tylko żałuję że nie mogę dać jej kopniaka na szczęście.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #69 dnia: Maja 07, 2013, 09:04:06 am »
Trzymaj się Basiu dzielnie :) Młoda da sobie radę ;) Ostatecznie nie ona pierwsza, nie ostatnia ;)
A kopa zawsze możesz dać innym razem  >:D

Hm... mnie to czeka za rok. Już się boję  O0

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #70 dnia: Maja 07, 2013, 09:17:03 am »
Basiu, młoda da radę, a Ty się trzymaj dzielnie

u mnie też za rok nerwówa


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #71 dnia: Maja 07, 2013, 10:41:23 am »
Ja już od półtorej godz. gryzę pazury... Pisze... no chyba. że nie pisze. Moje dziecko jest dobrze uczące się, to zda chyba... Poza tym jest urocza, zdolna i miła ... Oczywiście ma to po mamusi >:D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #72 dnia: Maja 07, 2013, 10:48:30 am »
oczywiście
pazury oszczędź, podgryzaj orzeszki lub co inszego dobrego  mnx
kciuki trzymamy za zdające_bardzo_dobrze


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #73 dnia: Maja 07, 2013, 10:55:08 am »
będzie dobrze :)
ale kciuki zacisnę, nie zaszkodzi :)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Blaski i cienie macierzyństwa
« Odpowiedź #74 dnia: Maja 07, 2013, 11:39:32 am »
a to mocno zaciskam kciuki za piszące córcie!!!
będzie dobrze
  :)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich