Autor Wątek: Macierzyństwo po raku piersi  (Przeczytany 189541 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #720 dnia: Lutego 28, 2017, 05:23:22 pm »
I paczaj, jak toto zleciało :D - 6 lat :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #721 dnia: Lutego 28, 2017, 06:16:08 pm »
 :oklaski:


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #722 dnia: Lutego 28, 2017, 07:50:45 pm »
I paczaj, jak toto zleciało :D - 6 lat :oklaski: :oklaski: :oklaski:


Gratuluje :)  :oklaski:
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #723 dnia: Lutego 28, 2017, 08:47:03 pm »

I choć nie dosypiam,choć czasem uda mi się wypić letnią jeszcze kawę a obiad jem w porze kolacji,to wiem że tak wygląda szczęście  ztx

Kolejnych 6, i 16, i 60!
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Małgosia

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 137
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #724 dnia: Lutego 28, 2017, 09:19:10 pm »
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
dg. carcinoma infiltrans NST, partim carcinoma apocrinale. G2 Her2 3+
mastektomia lewostronna+wartowniki (04.2016)
chemioterapia 4 x AC , 12 x paclitaksel
herceptyna

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #725 dnia: Lutego 28, 2017, 09:48:55 pm »
:oklaski: Basiu...jak ten czas leci
dopiero były chrzciny
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #726 dnia: Lutego 28, 2017, 10:09:36 pm »
Gratulacje i wielu jeszcze zdrowych i szczęśliwych latek  :oklaski: :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #727 dnia: Marca 01, 2017, 09:29:08 am »
:oklaski: kolejnych latek mijających szczęśliwie  :oklaski:


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Devilishka85

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 264
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #728 dnia: Marca 01, 2017, 11:02:30 am »
Brawo, brawo ! :oklaski: :oklaski: ztx ztx I kolejne lata na pewno też będą w zdrowiu !
".. Always look on the bright side of life ... "

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #729 dnia: Marca 01, 2017, 06:50:30 pm »
 :oklaski: :oklaski: :oklaski:
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Barbara

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 313
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #730 dnia: Marca 01, 2017, 09:11:14 pm »
Basiu, gratuluję i z całego serca i życzę Ci wielu, wielu kolejnych latek w zdrowiu i w szczęściu rodzinnym :)
Mastektomia -09.2011
Rak piersi przewodowy inwazyjny, G2, Er i PGR dodatnie, HER2 (-), p T1b
Tamoxifen
Egistrozol

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #731 dnia: Marca 03, 2017, 09:39:41 am »
Dziękuję pięknie za gratki  :)
Dana,wnusie dają czadu rodzicom  >:D Marcinek chodzi do żłobka od miesiąca,wydoroślał jakby i samodzielny jest że hej.Fajny chłopczyk rośnie  :) Bartuś łobuzuje dalej,ma swoje humory i czasem nawet dziadek wymięka ale my mamy ten luksus że tylko dziadkami jesteśmy więc odpowiedzialność i tak spada na rodziców  ;D

A w temacie przedszkola Natusi ciiiii,w tajemnicy Wam napiszę że dziś jedzie z Monią do nowego przedszkola na zajęcia zapoznawcze.To przedszkole prywatne,to samo gdzie do oddziału żłobkowego chodzi Marcinek.Drogie w kij ale jeśli jest szansa aby przełamała opór w tej sprawie to warto.O poprzednim przedszkolu nawet nie chce słyszeć.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #732 dnia: Marca 03, 2017, 10:24:46 am »
Pani jest bardzo ważna, ważniejsza, niż oferta przedszkola.
Nasza 5-cio latka, chętnie robi sobie wagary przedszkolne, gdy do nich przyjadę, ale jak długo nie idzie, to tęskni za panią, nie za przedszkolem
Życzę udanego dzionka :-*
Piękną tworzycie rodzinkę  :oklaski:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #733 dnia: Marca 03, 2017, 07:11:10 pm »
Lulu,kochana  ztx
Pisałaś mi jakiś czas temu że zmiana przedszkola czasem działa.
I miałaś rację!!
Natka zachwycona ciocią z grupy,chce chodzić tam codziennie.Musiałam jej obiecać że jutro pojedziemy kupić potrzebne rzeczy do wyprawki.Kuźwa,kolejny raz  >:D
Oby jej ten zapał nie minął,niech już będzie normalnie  :)

(W przedszkolu na miejscu jest non stop pani psycholog,już rozmawiałam z nią,żeby na początku bardziej zwracała uwagę na Natalkę)
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #734 dnia: Marca 03, 2017, 08:01:59 pm »
Basiu bo tak właśnie było z moją córką, pierwszy raz trafiła na okropny personel (rozwalili zresztą to przedszkole, skargi były), w drugim było bardzo dobrze.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna