Autor Wątek: Macierzyństwo po raku piersi  (Przeczytany 187315 razy)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #255 dnia: Września 27, 2013, 08:31:39 am »
Z moich obliczeń dziś 4 dzień.I zero nowych krostek.Czyżby to co wylazło to wszystko?No byłabym mile zaskoczona.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #256 dnia: Września 27, 2013, 11:32:13 am »
Franka kilka dni wysypywało ,jakieś 4-5 dni ,ale miał dużo ,po nocy jak się rozgrzał najwięcej ,nawet miedzy paluszkami ,przy tym był bardzo nerwowy, natomiast młoda moja miała 10 lat jak ospa ją dopadła// he  czasie mojego leczenia/ i wszędzie miała ,bidulka nawet w w pupce ,oj cierpiała bardzo ,Basiu każdy choróbsko u dziecka to koszmar,ale ospa daje dużo powikłań,trzeba wygrzać , i wredna jest bardzo ,Oj TUSIUNIA MALUTKA  :-*
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #257 dnia: Września 27, 2013, 12:33:53 pm »
No widzisz, no widzisz........., nie byndzie tak źle  :0ulan:

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #258 dnia: Września 29, 2013, 05:08:00 pm »
Źle nie jest.Jest bardzo dobrze :)
Tusieńka jak nowa  ;) Krostki się goją,leki dalej daję aby działały odpornościowo.Spacerek dziś zaliczony krótki,20 minut ale i to dobre.
Poza tym mamy drugą jedynkę  :0ulan:
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #259 dnia: Września 29, 2013, 08:41:32 pm »
Buziaki w nosek  :-*

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #260 dnia: Września 29, 2013, 09:43:16 pm »
bardzo się cieszę Basiu, że Tusia taka dzielna!!!

 :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #261 dnia: Września 30, 2013, 04:53:32 pm »
Poza tym mamy drugą jedynkę  :0ulan:
popatrz, popatrz jak to Tusi jedynki cieszą  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #262 dnia: Października 05, 2013, 12:49:51 pm »
Kolejny miesiąc za nami :)

Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #263 dnia: Października 05, 2013, 12:55:48 pm »
Piękna panienka. Jaka duża i wystrojona :)
Kucyki super. A po kim te ciemne, duże, oczęta :)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #264 dnia: Października 05, 2013, 12:57:38 pm »
hehe,po tatuniu
jedna jedyna ma takie z całej czwórki  :)
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #265 dnia: Października 05, 2013, 02:17:52 pm »
Nooo...., ładna gromadka :)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #266 dnia: Października 05, 2013, 02:51:38 pm »
oczka rzeczywiście przepiękniste (jako i reszta). też uwielbiam ciemne. i na szczęście moje obie takie mają. po mamuni
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #267 dnia: Października 05, 2013, 03:11:21 pm »
Metuchna, jak dojdziesz do tej liczby, to wyjdom corne  xhc

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #268 dnia: Października 05, 2013, 03:39:29 pm »
Moja ulubienica  :-*

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #269 dnia: Października 05, 2013, 05:55:18 pm »
Tusia cudna, nooo i jak zawsze uśmiechnięta   :D

............................ też uwielbiam ciemne. i na szczęście moje obie takie mają. po mamuni
moje obie po mamuni  ;)  nie maja  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym