Autor Wątek: Macierzyństwo po raku piersi  (Przeczytany 187362 razy)

Offline ElzbietaG

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #345 dnia: Stycznia 08, 2014, 09:47:50 pm »
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla wszystkich od Eli, Mareczka i Kubusia


GONIC GADA I CYCKI DO PRZODU !!!!!!!!!!!!!!!!  xcv

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #346 dnia: Stycznia 08, 2014, 09:57:26 pm »
I dla Was, Elżbieto - wszystkiego najlepszego :) Niech się spełni :)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #347 dnia: Stycznia 08, 2014, 10:07:25 pm »
Elu dzięki i vice wersa  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #348 dnia: Stycznia 08, 2014, 10:13:07 pm »
Elu najlepszego dla Was wszystkich !!!!!

Ps. A może pokarzesz nam Kubusia... jakaś fotka co ??
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline tina1010

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #349 dnia: Lutego 19, 2014, 08:53:06 pm »
Zawsze marzyłam o trójce dzieciaczków, ale niestety chyba mogę moje marzenia pożegnać  :-[ ... Mam jednego wspaniałego synka, a męża zamieniłam na raka...
Mam 34 lata, jestem przed 4 chemia, później operacja, naświetlania, 5 lat kuracji hormonami i lekarka mi już powiedziała, że raczej o dzieciach mogę zapomnieć, choć ciężko.... :(

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #350 dnia: Lutego 19, 2014, 09:07:32 pm »
Niech ta lekarka nie będzie taka mundra. Mając czterdziechę też można urodzić.  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline tina1010

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #351 dnia: Lutego 19, 2014, 09:27:06 pm »
DanaPar- najpierw to musze dziada z mojego życia pogonić i se nowego chłopa znaleźć :)
Ona coś jeszcze gadała, że po zakończonej kuracji hormonalnej trzeba z rok odczekać by organizm się wzmocnił, a poza tym może być tak, że chemia tak zniszczy układ rozrodczy, że mogę o tym zapomnieć  :'(

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #352 dnia: Lutego 19, 2014, 09:37:01 pm »
A czytałaś ten watek od samego początku ?
Chyba nie.
Poczytaj.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Daisy

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 57
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #353 dnia: Lutego 19, 2014, 09:37:33 pm »
głowa do góry... mam te same marzenia, jestem ciut młodsza (32 lata) z tą jednak różnicą, że nie posiadam jeszcze dzieci, więc może głupio to zabrzmi ale przynajmniej masz jedno dzieciątko - ale oczywiście rozumiem też Twoje marzenia.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #354 dnia: Lutego 19, 2014, 09:38:49 pm »
Łojjj........ Tina, nie zakładaj, że tak będzie  :)
Najpierw myśl o tym co teraz dla Ciebie najważniejsze, a życie samo napisze scenariusz i trochę więcej wiary w możliwości regeneracyjne swojego organizmu.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #355 dnia: Lutego 19, 2014, 10:01:15 pm »
Dzięki Dani i ja se odświeżyłam  :)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #356 dnia: Lutego 19, 2014, 10:59:15 pm »
Mając czterdziechę też można urodzić.  :)

Dziś dostałam radosną wiadomość: moja znajoma, lat 48, 8 lat po zakończonym leczeniu raka piersi, właśnie urodziła bliźniaczki poczęte in vitro :)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #357 dnia: Lutego 19, 2014, 11:45:37 pm »
Pogratuluj mamie bliźniaczek  ztx
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #358 dnia: Lutego 20, 2014, 07:48:06 am »
Ja bym nie chciała już w tym wieku mieć dzieci.
Ale, że to amazonka i, że ciąża planowana, duże, bardzo duże, gratulacje dla Twojej koleżanki agawo, niech maleństwa się dobrze chowają  :)

Dobry przykład dla leczących się dziewczyn i planujących ewentualnie potomstwo  :)
Chociaż ja, gdybym była w tej sytuacji chyba bym sie nie zdecydowała. Ale, to chyba  ;)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Macierzyństwo po raku piersi
« Odpowiedź #359 dnia: Lutego 20, 2014, 09:00:16 am »
A ja nie wiem, czy bym się zdecydowała. Może i tak  >:D
Jedyne, co mnie ewentualnie by powstrzymywało, to arytmetyka - ja 49 + 20 potencjalnego dziecka = widok mojej mamy np z moim synem … Nie do pogodzenia  :-\
Ale zaraz sobie myślę, że ja swoją mamą nie jestem, a potencjalne dziecko nie jest moim synem  >:D Strasznie trudno jest wchodzić w cudze buty i się do niech odnosić na zasadzie - będzie mi wygodnie czy nie.
Bliźniaczki są cudne; dostałam zdjęcie :) A mama zmęczona, obolała po cesarce, ale przeszczęśliwa :) Masz MIrusiu rację: to dobry przykład dla tych z amazonek, które zastanawiają się, czy po raku mają o czym myśleć/marzyć :)