Autor Wątek: Nauczycielskie boje  (Przeczytany 109701 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #345 dnia: Czerwca 24, 2018, 03:45:57 pm »
Od co najmniej 10 lat mówię, że dzieci wcale nie są teraz gorsze niż kiedyś - to tylko rodzice są gorsi ::)

A tera jeszcze system, panie, system...
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #346 dnia: Czerwca 24, 2018, 05:41:23 pm »
Od co najmniej 10 lat mówię, że dzieci wcale nie są teraz gorsze niż kiedyś - to tylko rodzice są gorsi ::)
byłam szybsza ;) wczesniej tego doświadczyłam (chyba od 12-13)  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #347 dnia: Czerwca 24, 2018, 08:30:36 pm »
Powiem Wam, że czasami przecieram oczy ze zdumienia. Po jednej baaaaardzo trudnej wywiadówce nasz muzyk (młody świętokrzyski górol, szkoda, że nie mogę Wam zapodać treści maila, jakiego wysłał do rodziców a propos poprawiania ocen) spojrzał i stwierdził: Wiecie Państwo, niedaleko pada jabłko od jabłoni. (mając na myśli zachowanie konkretnych dzieci i ... dokładnie ich rodziców).
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #348 dnia: Czerwca 25, 2018, 11:44:42 pm »
Się zgadzam - dzieci to dzieci, ale ich rodzice... eh...
Dodam, że poczuwam sie winy, jako przedstawicielka pokolenia, które dzisiejszych rodziców wychowywało; zbyt mało mieliśmy uważności na dzieciaki, bliśmy zbyt zajęci sobą, a za mało nimi.
Efekt - dzisiejsi rodzice nie mają pojęcia jak być rodzicami, bo sami mieli kiepskich rodziców :(

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #349 dnia: Czerwca 25, 2018, 11:50:50 pm »
YYYY....
Ale że niby co się było zmieniło?
Powiedzmy od Władysława IV?
chę?
;p
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #350 dnia: Czerwca 26, 2018, 07:48:21 am »
Ale że niby co się było zmieniło?
Powiedzmy od Władysława IV?
chę?

oczekiwania !
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #351 dnia: Czerwca 26, 2018, 10:08:27 am »
zbyt mało mieliśmy uważności na dzieciaki, bliśmy zbyt zajęci sobą, a za mało nimi.
Efekt - dzisiejsi rodzice nie mają pojęcia jak być rodzicami, bo sami mieli kiepskich rodziców :([/i][/font][/size][/color]

Można by to powiedzieć o wszystkich pokoleniach
A do tego dochodzą kataklizmy, wojny i brak możliwości uczenia się na cudzych błędach. Niestety uczymy sie na swoich  >:(
Wychodząc z tego co wyżej, zwykle usprawiedliwiam wszelakie złe działania młodych, bo wina jest głębiej i często w poprzednim pokoleniu
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #352 dnia: Czerwca 26, 2018, 02:22:08 pm »
Dana chyba jednak jeszcze nasze pokolenie, w dużej mierze, było inaczej wychowywane. Ja i moi bracia nie chodziliśmy  do przedszkola, to czas spędzony w domu i w bliższej lub dalszej okolicy domu. Czasem nawet w bardzo dalekiej (dwa, trzy kilometry od domu)  jak na takiego malucha. To był czas zdobywania doświadczenia i kontaktów. Jak niedawno byłam w okolicy mojego, względnie świadomego, dzieciństwa, to sprawdziłam licznikiem samochodowym, ile kilometrów pokonałam z koleżankami i kolegami w podobnym (przedszkolnym, 5, 6 lat) wieku i wyszło, że do 4 km w jedną stronę. To były całodzienne wycieczki do rodzin tych koleżanek i koldgów, bo jak już doszła ta czereda do celu, to miała popas. Tych doświadczeń dzisiejsze dzieciaki nie zdobędą w przedszkolu, nikt im nie pozwoli jeść w lesie kapusty zajęczej. No normalnie zdałam sobie sprawę, że my jak czerwone kapturki dawaliśmy przez las do babci.😆 Teraz to jest tam asfaltowa szosa w zdecydowanie większej części, wtedy szło się po piachu, w większej części. To były czasy. Kto teraz puściłby takie maluchy same przez las. Ja nie.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #353 dnia: Sierpnia 22, 2018, 10:20:14 am »
Moim wnukom jeszcze trochę brakuje do 7-mej klasy. Pytanko do mam nauczycieli, czy faktycznie jest tak xle, jak w tym wpisie
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/przem%c4%99czeni-i-nieszcz%c4%99%c5%9bliwi-likwidacja-gimnazj%c3%b3w-nie-wysz%c5%82a-uczniom-na-dobre/ar-BBMdIrK?ocid=spartandhp
Jeśli tak, to już niedaleka droga do dopalaczy i im podobnych  ::((
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #354 dnia: Sierpnia 22, 2018, 04:58:11 pm »
Junior skończył 7.mą klasę. Ku własnemu OGROMNEMU zdumieniu przeszedł ten rok lekko i niemal bez prac domowych, nauki po nocach. Chyba ani razu nie siedział w domu dłużej niż godzinę nad nauką. Nad pracą domową nie więcej niż 1/2 godziny. Czy to zasługa nauczyceli? Bez wątpienia. Bardzo dużo robili na lekcjach. W zasadzie wszystko. W domu powtarzał słówka, robił pojedyncze karty pracy czy prace dodatkowe (takie na 6.tki). Z matematyki jedynie był sajgon, ale to dlatego, że chcemy (i ja i Kapi), by wystartował w konkursie przedmiotowym w 8.klasie. A do tego trzeba sporo nauki.

Z pewnością liczba uczniów w klasie (16) też ma znaczenie. Choć są grupą żywiołową, pełną zakręconych pomysłów, to także inteligentnych i fajnych nastolatków.

Porównywałam ilość pracy wykonywanej w domu do tej, jaką mieli jego koledzy/koleżanki z poprzedniej szkoły. Nie ma porównania. Na korzyść szkoły, w której się teraz uczy.

Po nauce w LO widzę (z przerażeniem), że tam nauka to siedzenie w szkole. A zdobywanie wiedzy to korepetycje. Nie znam zeszłorocznego maturzysty, który by podszedł do egzaminu bez brania dodatkowych lekcji. Np. wraca do naszego LO dziewczyna, której rodzice wydawali 1250 zł/mc na korki. Przecież to bez sensu.

Z nieco inne beczki. OKE (okręgowani komisja egzaminiacyjna) podała terminy na rok szkolny:
10-12 kwietnia - egzamin ósmoklasisty
13, 14 - weekend
15-17 - egzamin gimnazjalny
18-23 - ferie wielkanocne.

Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #355 dnia: Sierpnia 22, 2018, 07:23:55 pm »
O i tak. Żebym się wyrobiła z całą podstawą programową do pierwszej połowy kwietnia (to, co nakazują z gramatyki, teorii literatury i lektur, a w tym roku Quo vadis, Pan Tadeusz, Kamienie na szaniec, Syzyfowe prace i jeszcze kilka innych...) to muszę zapieprzać jak motorek, a nie pracować normalnie, zatrzymując się tu i ówdzie - znaczy tam, gdzie trudno albo gdzie warto zatrzymać się nieco dłużej :(
Ja zadaję raczej niewiele (no, pisać w domu trochę muszą) - ale w związku z tym mam wiecznie zarzuty od góry ::)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #356 dnia: Września 12, 2018, 08:46:01 pm »
Na dzień dzisiejszy (po radzie jestem, m.in. ważne głosowania nad ważnymi sprawami) nie cierpię nauczycieli >:( :P To najbardziej spolegliwa grupa zawodowa jaką znam, a szczególnie w mojej szkole >:(
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #357 dnia: Września 12, 2018, 08:53:02 pm »
Ty też  ;) :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #358 dnia: Września 12, 2018, 09:23:11 pm »
 >:D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Nauczycielskie boje
« Odpowiedź #359 dnia: Września 13, 2018, 09:42:52 am »
Na dzień dzisiejszy (po radzie jestem, m.in. ważne głosowania nad ważnymi sprawami) nie cierpię nauczycieli >:( :P To najbardziej spolegliwa grupa zawodowa jaką znam, a szczególnie w mojej szkole >:(

przeca to od dawna_dawna mówie/piszę ;)
noooo co najmniej od 2002 roku ;) (bo w 2001 tom jeszcze nieświadoma była, zaczynając pracę w fabryce szkolnej ;)
ale chcialam zaznaczyc, że jak w każdej grupie i tu wyjątki się zdarzają  :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym