Autor Wątek: Pół żartem pół serio....  (Przeczytany 111060 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #540 dnia: Lutego 07, 2018, 08:00:26 pm »
widziałam to w  teatrze - super :) z reala u siebie też znam  :D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #541 dnia: Marca 03, 2018, 08:22:34 pm »
nadal i nieustannie prycham
(jak stary ten dowcip wiedzą ci, którzy najdokładniej składali ręcznie skreślane kupony i czekali przed telewizorami - u sąsiadów - na KOŃCÓWKĘ_BANDEROLI - btw. wtedy jakoś kumulacji nie było, nigdy ;) )

kobieta zaczyna szukać w torebce =
= ...I RUSZYŁ BĘBEN MASZYNY LOSUJĄCEJ!

 xhc xhc xhc
 xhc xhc xhc

zawsze i wszędzie ;p
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #542 dnia: Marca 04, 2018, 12:28:14 am »
Prawda to ;D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #543 dnia: Marca 04, 2018, 12:30:21 pm »
 xhc

ostatnio chciałam coś pokazać koledze
- czekaj, mam to w torebce, pokażę ci
włożyłam rękę do torebki i wyjęłam to, co było potrzebne
jego mina - bezcenna  :o   xhc
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #544 dnia: Marca 04, 2018, 04:45:35 pm »
Metka przyznaj się, szukałaś w saszetce.  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #545 dnia: Marca 08, 2018, 02:55:26 pm »



2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #546 dnia: Marca 08, 2018, 03:19:40 pm »
Historia z czasów mojego dzieciństa.Proboszczem w mojej parafii był ksiądz Stefan.Młody bo wtedy nie miał chyba jeszcze 40 lat,wysoki przystojny kochający kobiety i alkohol.Wszyscy go lubili mimo jego "ułomności" .Będąc u nas na kolendzie pomachał kopidełkiem ,uklęknął i zaczął się modlić.Modlitwa zaczęła się przedłużać więc mój ojciec podszedł do niego i zagadał.Okazało się,że ksiądz Stefan tak był pijany ,że bał się z kolan podnieść. xhc xhc Niestety kolendy nie dokończył został odtransportowany do plebanii  xhc xhc
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #547 dnia: Marca 08, 2018, 04:41:49 pm »
A wystarczyło chłopinie nie stawiać. U nas na wsi, nie wiem jak teraz, bo nowy ksiądz, było tak, że tam gdzie ksiądz kończył danego dnia kolędę, to stawiano posiłek. Tylko ja tak mieszkałam i mieszkam, że albo w środku byłam, albo na początku. Nie musiałam gotować.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #548 dnia: Marca 08, 2018, 04:47:11 pm »
roza xhc xhc xhc, Natalia xhc xhc xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #549 dnia: Marca 08, 2018, 05:27:46 pm »
Rozwaliłyście mnie: wspomnieniem i komentarzem  xhc
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #550 dnia: Marca 08, 2018, 07:06:08 pm »
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #551 dnia: Marca 09, 2018, 11:31:02 am »
Historia z czasów mojego dzieciństa.Proboszczem w mojej parafii był ksiądz Stefan.Młody bo wtedy nie miał chyba jeszcze 40 lat,wysoki przystojny kochający kobiety i alkohol.Wszyscy go lubili mimo jego "ułomności" .Będąc u nas na kolendzie pomachał kopidełkiem ,uklęknął i zaczął się modlić.Modlitwa zaczęła się przedłużać więc mój ojciec podszedł do niego i zagadał.Okazało się,że ksiądz Stefan tak był pijany ,że bał się z kolan podnieść. xhc xhc Niestety kolendy nie dokończył został odtransportowany do plebanii  xhc xhc
A wystarczyło chłopinie nie stawiać. [..]

Księdza po kolędzie nie namówić na "naleweczkę wg receptury dziadka z kresów" = nie wypił?!?
jak to tak? wzgardził?
Herbatki? To może kawę? Też mam nie z Pewexu nawet, córka sama z USA przysłała i tak myślałam, że w sam raz na kolędę się nada!
itd...
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #552 dnia: Marca 09, 2018, 04:14:32 pm »
Rozmawiałam dzisiaj z pewną 24 letnią kobietką (tak na poważnie, nie śmichy chichy). Jej przyjaciółka podejrzewa, że może być w ciąży. Ale czeka cierpliwie na wizytę u lekarza i USG. Nie robi testu ciążowego. Bo test ciążowy jak wychodzi dodatni to i tak niewiarygodny. Bo pozytywny jest zarówno w przypadku ciąży, jak i raka....

Kurtyna....
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Pół żartem pół serio....
« Odpowiedź #554 dnia: Kwietnia 13, 2018, 11:41:41 am »
słodkie  ;D
Mieć piszczałkę w d_pie... tylko jeśli już, to zdecydowanie bym wolała - zamiast świnki... kaczorka  ;D