Autor Wątek: Kamica nerkowa :(  (Przeczytany 3987 razy)

Offline Irena1919

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 4
Kamica nerkowa :(
« dnia: Maja 14, 2018, 02:31:35 pm »
Hej, dziewczyny!

Piszę, bo może jest ktoś w stanie mi na tym forum coś doradzić. :)

Od wielu lat zmagam się z kamicą nerkową. Byłam już u kilku urologów. Żaden z nich mi nie pomógł, niestety. Już nie wiem, co mam robić. :(

Boję się, że będę miała kolejny nawrót :( Zwłaszcza, że miałam już dwa.

Zrobiłam nawet dodatkowe badania, analizę chemiczną kamieni i nic z tego nie wynikło.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 14, 2018, 03:10:47 pm »
Ale o co chodzi?
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 15, 2018, 08:18:25 am »
Może Irena zapomniała dodać, że jest amazonką, która obecnie walczy z kamicą nerkową. :-\

Offline Irena1919

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 15, 2018, 02:35:33 pm »
Tak, zapomniałam to dodać, suchal :(

Jestem załamana ... już nie mam sił na to wszystko. :(

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 15, 2018, 04:06:38 pm »
Moj tata miał kilka razy operowane kamienie, a potem rozbijanie dźwiękiem (na tą ponoc najmniej inwazyjną procedurę najbardziej narzekal), od kilkunastu lat ma spokój, nie wiem czy dlatego że popija czasem piwo, bo wczesniej też pił i nic nie dało. Ale nałogowego picia piwa raczej nie polecam, bo i dla amazonek alkohol niezbyt wskazany w nadmiarze i piwo kalorie ma, wiec mozna przytyć.  >:D

W sklepach z suplementami (bo podejrzewam, że do aptek jeszcze nie trafil) mozna kupic lek ayurwedyjski, nazywa sie CYSTONE. Regularne branie zapobiega tworzeniu sie nowych i rozpuszcza malutkie kamienie. Nie wiem czy da sobie rade z duzymi. Ale skoro mówisz o profilaktyce nawrotu, to Cystone jest własnie dla Ciebie!

Warto też pamiętać o piciu odpowiedniej ilości płynów. A co wyszło w tej analizie chemicznej kamieni? Bo to może byc podstawa do modyfikacji diety, jesli czegos do konca nie trawisz i odkłada sie w nerkach, to może trzeba przestac to jeść?
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline LulaH

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 05, 2018, 12:01:04 pm »
A gdzieś słyszałam że można chyba wysłać takie kamienie do zbadania i na tej podstawie ustalić leczenie, ale nie wiem czy to w Polsce czy tylko za granicą stosuje się takie metody....
:):)

Offline Meloli

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 11, 2018, 11:58:19 am »
Cześć, Irena! Po pierwsze się nie martw. Kamicy naprawdę można się pozbyć. Jestem na "świeżo" w tej sprawie, więc mogę Ci doradzić, co mi pomogło /pomaga. W Polsce parę miesięcy temu powstał Instytut Euksi, instytut, który zajmuje się wysyłką kamieni do Stanów i tam badają je amerykańscy lekarze. W efekcie dostajesz pełen opis problemu.
Ja dzięki tej analizie wykluczyłam parę produktów i faktycznie czuję się o wiele lepiej.

:)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 11, 2018, 12:39:00 pm »
Coś mi tu pachnie reklamą Meloli.Kamień zbadać można bez problemów w Polsce.Trzeba sprawdzić czy jest kwasowy  czy zasadowy i wzależności od diagnozy podjąć leczenie.
Natalia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 11, 2018, 12:56:28 pm »
Gro kamieni, to szczawiany wapnia i ich analiza to pryszcz dla każdego laboratorium analitycznego, też nie widzę sensu, by kamienie mieliby badać za oceanem
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Shatti

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 03, 2018, 10:59:29 am »
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 03, 2018, 01:51:31 pm »
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.

serio?...a kim ty dziecinko jesteś , z udzielasz TAKICH rad w 12 minut po rejestracji

Irena,lula,meloli i Ty...wszystkie razem wysyłacie te kamienie do ameryki...czy każda z osobna
  C:-)    xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 03, 2018, 07:26:57 pm »
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.


ale znaczy, że co? mamy ubrać białe kitle, chwycić za skalpel i ciąć?
czy jeszcze podrzucić do USA?


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 03, 2018, 07:34:01 pm »
Dziewczyny, macie absolutną rację, ale ... z tego, co wiem, to kamica wraca (w sumie autorka postu też o tym wspomniała).
Ja bym zaryzykowała. Same wiecie - człowiek w potrzebie chwyta się nawet brzytwy.
Jeśli autorka miała już 2 nawroty, to chyba już parę rzeczy przetestowała, co? Spróbujmy naprawdę komuś pomóc, a nie wysyłać tylko opinię.
Ale o najważniejszym, Irena,lula,meloli i Ty zapominacie, że pytać trzeba fachowa, a my tu fachowce w zupełnie innej dziedzinie medycyny.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #13 dnia: Lipca 03, 2018, 08:08:58 pm »
...czy jeszcze podrzucić do USA?

 xhc, ale naprawdę nie trzeba aż tam, miałam to w PL badane (na śląsku) ze trzydzieści lat temu,
czyli żadna nowość, potem się koryguje swoją dietę (używaną wodę również), nic szczególnego,
też tak naprawdę nic szczególnego nie wnoszącego do wyjaśnienia przyczyn, a powtórzyło mi się ze trzy razy,
ostatnio dwa lata temu

wiem wiem, że to_to, to reklama ;)

Offline LulaH

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Przyszłość zaczyna się dzisiaj, nie jutro.
Odp: Kamica nerkowa :(
« Odpowiedź #14 dnia: Września 26, 2018, 02:01:51 pm »
z tego co czytałam na ich stronce to oni wgl współpracuja ze stanami w kwestii leczenia i nie chodzi tylko o analize
moze niech sie wypowie ktos kto skorzystal z ich usluug? chociaz chyba to istnieje od niedawna
nie wiem po co ten hejt..
:):)