Kochane, proszę szukajcie przyczyn tych bóli głowy (kac, za mało powietrza, za dużo, za późne wstanie, za niskie lub za wysokie ciśnienie, przemęczenie, anemia lub coś poważniejszego
).
Nie bagatelizowałabym bóli głowy notorycznych. Na migrenach się nie znam, czy to taka przypadłość, z którą należy się pogodzić
W młodości bywało, że bolała mnie głowa, jak spacer nie pomógł, to była pyralgina, ale zdarzało się to rzadko. Teraz prawie w ogóle mnie głowa nie boli (wyrasta się z tych bóli
) chyba, że poprzedniego dnia zabaluję i pomieszam zacne trunki, albo wstanę zbyt późno. Bóle związane ze zmianami pogody (niezbyt uciążliwe) zwykle po spacerku lub zajęciu się czymś ciekawym mijają
i tego życzę Amorku